Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Sekretarz Generalny NATO broni operacji w Afganistanie

Sekretarz Generalny NATO broni operacji w Afganistanie


17 sierpień 2009
A A A

Sekretarz Generalny NATO Anders Fogh Rasmussen oznajmił w niedzielę (16.08.), że jego zdaniem obecność wojsk państw członkowskich Sojuszu w Afganistanie stanowi gwarancję bezpieczeństwa dla tych właśnie krajów.
Rasmussen na swoją wypowiedź dla mediów zdecydował się w momencie, gdy straty w ludziach brytyjskiego kontyngentu w Afganistanie osiągnęły psychologicznie drażliwy poziom 200 żołnierzy. "To jest rzeczywiście duża cena" skomentował liczbę poległych brytyjskich wojskowych były duński premier.

Image
Sekretarz Generalny NATO, Anders Fogh Rasmussen
"Wierzę, że nawet w chwili wielkiego smutku, ludzie rozumieją, iż te straty są ponoszone w sprawie istotnej dla bezpieczeństwa każdego z czterdziestu dwóch państw członkowskich, które wysłały swoje wojska do Afganistanu" stwierdził Rasmussen. 

Duńczyk dodał również, że "stabilizowanie Afganistanu w celu powstrzymywania terroryzmu, który zagraża nam wszystkim, jest istotnym celem strategicznym".

Wtórował mu brytyjski premier Gordon Brown, który w innym wywiadzie stwierdził, że "w tych momentach smutku i żalu nie możemy zapomnieć dlaczego jesteśmy obecni w Afganistanie i dlaczego ludzie decydują się na poświęcenie na jakie się decydują". Dodał również, że "trzy czwarte grup terrorystycznych, które przenikają do Wielkiej Brytanii, pochodzi z górzystych regionów Pakistanu i Afganistanu".

Siły zachodniej koalicji stacjonujące w Afganistanie ponoszą ostatnio coraz większe straty. W lipcu, który był najcięższym miesiącem dla sił natowskich od czasu amerykańskiej inwazji na ten kraj w 2001r. samych tylko Amerykanów zginęło aż czterdziestu czterech. W chwili obecnej Sekretarz Generalny Sojuszu wraz z głównymi politykami wszystkich państw członkowskich, które wysłały swoje wojska na misję, muszą zrobić wszystko, aby ratować społeczne poparcie dla afgańskiej operacji, które spada wprost proporcjonalnie do wzrostu strat wśród żołnierzy.
 
Na podstawie: xinhuanews.com