Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Ukraina: coraz gorszy stan zdrowia Julii Tymoszenko

Ukraina: coraz gorszy stan zdrowia Julii Tymoszenko


10 styczeń 2012
A A A

Jeden z najbliższych współpracowników Julii Tymoszenko, Ołeksandr Turczynow oświadczył, iż stan zdrowia byłej premier Ukrainy jest tak zły, że niedawno straciła ona przytomność. Miało do tego dojść w piątek, jednak poinformowano o tym dopiero dzisiaj, gdy dopuszczono do niej adwokatów po przerwie bożonarodzeniowej.


Ołeksandr Turczynow powiedział, że 6 stycznia koło 22.30 była premier wzięła leki przeciwko przeziębieniu, które otrzymała w więzieniu, gdzie przebywa. Od razu po tym straciła przytomność. Przez 20 minut jej koleżanka z celi wzywała lekarzy. Później rozpoczęto reanimację i po północy Julia Tymoszenko odzyskała przytomność.


Na drugi dzień lekarze wezwani do kolonii karnej uznali stan zdrowia Julii Tymoszenko za zadowalający. Nie wyjaśnili przy tym, jaka była przyczyna zasłabnięcia, prawdopodobnie był to wynik działania leków. Współpracownicy byłej premier domagają się, aby została ona zbadana przez lekarzy z zagranicy.
Stan zdrowia Julii Tymoszenko nie może być jednak bardzo zły, ponieważ dzisiaj opublikowano jej kolejny list, tym razem dotyczący toczących się obecnie negocjacji gazowych z Rosją. Apeluje ona, aby nie dopuścić do przejęcia przez Rosjan ukraińskich rurociągów.


Była premier przebywa w kolonii karnej pod Charkowem, gdzie odbywa karę 7 lat pozbawienia wolności za naruszenia proceduralne w czasie podpisywania umów gazowych z Rosją w 2009 roku.