Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Białoruś: kolejna dewaluacja rubla


24 maj 2011
A A A

W ciągu ostatniej doby doszło do kolejnej, silnej dewaluacji białoruskiego rubla. Drastycznie podrożała benzyna, olej napędowy, a w ślad za nimi - pozostałe towary i usługi.

Przed stacjami benzynowymi ustawiły się wczoraj długie kolejki. Paliwa nie starczyło dla wszystkich, a od północy ceny były już wyższe o 20 procent.


Korespondenci zagraniczni donoszą, że w mińskich sklepach wykupiono praktycznie wszystkie towary. Za białoruskie ruble, tracące na wartości zarówno wobec dolara i euro, jak i wobec rosyjskiej waluty, obywatele sratarją się kupić dowolne towary - na zapas. Jeden z zachodnich dziennikarzy podał, że nowa dostawa cukru w mińskim sklepie rozeszła się w minutę i dwadzieścia sekund. Wiele stołecznych sklepów jest zamkniętych. Z wczoraj na dziś taksówkarze podnieśli cenę usług o 40 procent.


Dziś za amerykańskiego dolara płacono na wolnym rynku 4930 białoruskich rubli, a za jednen euro - ponad 6 tysięcy dziewięćset. Według oficjalnych, białoruskich danych, w ciągu kilku ostatnich tygodni siła nabywcza narodowej waluty zmniejszyła się półtora raza.