Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Mariusz Ruszel: Geopolityczny wymiar współpracy polsko-ukraińskiej w sektorze energetycznym


13 październik 2008
A A A

Współpraca energetyczna Polski i Ukrainy ma strategiczne znaczenie dla obu tych państw. W interesie Polski i Ukrainy jest więc optymalizowanie wzajemnej współpracy energetycznej, której podstawy polityczne stanowić powinno zbliżenie gospodarcze Ukrainy z Unią Europejską oraz zbliżanie Ukrainy do struktur NATO.

Współpraca energetyczna Polski i Ukrainy ma strategiczne znaczenie zarówno dla obu tych państw, a także explicite dla krajów Unii Europejskiej. Położenie geopolityczne Polski i Ukrainy stwarza nam określone warunki do współpracy, a w interesie obu państw jest ich optymalizacja, która przyczynić się może do wzrostu bezpieczeństwa energetycznego tej części Europy, pomimo wielu zagrożeń. Ostatnie wydarzenia w Gruzji z sierpnia 2008 r. oraz podpisana umowa o elementach tarczy antyrakietowej pomiędzy Polską a USA pokazują nowe wyzwania, przed którymi przyjdzie stawić czoła obu państwom, które wspólnie organizować będą Mistrzostwa Europy w piłce nożnej w 2012 roku. Ukraina, która nie jest w pełni stabilna politycznie, ma w pamięci konflikty energetyczne z Rosją z ostatnich lat. [1] W interesie Polski i Ukrainy jest optymalizowanie wzajemnej współpracy energetycznej, której podstawy polityczne stanowić powinno zbliżenie gospodarcze Ukrainy z Unią Europejską oraz zbliżanie Ukrainy do struktur Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO). Z pewnością nasze wzajemne relacje w obszarze polityki energetycznej nie powinny być oparte nade wszystko na dyskutowanym od wielu lat rurociągu Odessa – Brody – Gdańsk, który w warunkach z dnia dzisiejszego jest wyjątkowo trudny do zrealizowania.

Odessa – Brody – Gdańsk po wojnie w Gruzji

Koncepcja tego starego już projektu, który znajduje się obecnie na bardzo słabych podstawach ekonomiczno-geopolitycznych, powinna zostać albo zmodyfikowana albo odłożona do czasu zbliżenia krajów GUAM (Gruzja, Ukraina, Azerbejdżan, Mołdawia) ze strukturami NATO oraz zakontraktowania odpowiednich ilości ropy naftowej, w krajach mogących zasilać tę trasę przesyłową. Wojna w Gruzji jednoznacznie pokazała, że potencjalny korytarz transportowy kaspijskiej ropy z Morza Kaspijskiego przez Morze Czarne do Europy Zachodniej wymagałby stabilizacji w krajach tranzytowych oraz gwarancji zabezpieczenia takiej stabilizacji. Z jednej strony dotychczasowymi problemami dla realizacji projektu Odessa – Brody – Gdańsk były m.in. opóźnienia inwestycyjne ze strony polskiej (Ukraina ukończyła w 2001 r. swoje odcinki), brak zakontraktowania dostaw ropy naftowej, która zwiększałaby ekonomiczne podstawy projektu oraz konieczność odwrócenia kierunku transportowania ropy na odcinku Odessa – Brody (kierunek przesyłu przez koncern TNK-BP jest obecnie z północy na południe). Wobec deklaracji Azerbejdżanu [2] brakowało jasnej deklaracji z Kazachstanu, [3] który mógłby zapewnić takie dostawy, które zapewniłyby ekonomiczne podstawy rurociągu. [4]Image

Z drugiej strony problemem, który pojawił się niedawno jest konflikt w Gruzji, czyli kraju przez który ropa ta miała przepływać z portu Baku rurociągiem gruzińskim do portu Supsa, [5] a dalej do Odessy tankowcami. Destabilizacja polityczna w Gruzji oraz pokazanie światu przez Rosję, że Gruzja jest „niebezpieczna dla biznesu”, a jedynym gwarantem jest Kreml - zwiększa ryzyko polityczne inwestycji. Dodatkowo sierpniowy niewyjaśniony dotychczas wybuch rurociągu Baku – Tbilisi – Ceyhan (przesyła 1,2 miliona baryłek ropy dziennie) na odcinku tureckim pokazuje, że nie jest wykluczone, że ewentualne odcinki Odessa – Brody – Gdańsk także takich „niewyjaśnionych powodów” by nie doświadczały. Wojna w Gruzji miała pokazać także siłę Rosji Azerbejdżanowi, który nie zgodził się na czerwcową propozycję Rosji. Doświadczenia wojny w Gruzji mogą z kolei pokazać koncernom energetycznym, że kaspijska ropa w większej mierze kierowana powinna być do Chin, gdyż obszary tranzytowe w stronę Państwa Środka wydają się bardziej przewidywalne dla koncernów energetycznych, dla których podstawą działań jest biznes. Dodatkowo wydobywa się ją z obszarów coraz bardziej oddalonych na Wschód, co zwiększa drogę transportu do Europy i skraca do Chin, co skutecznie Rosja wytłumaczyła 30 sierpnia br. prezydentowi Turkmenistanu. [6] Wydaje się, że w obecnych warunkach geopolitycznych projekt Odessa – Brody – Gdańsk będzie musiał być odłożony do czasu zwiększenia stabilności krajów tranzytowych, gdyż sama ropa naftowa może pochodzić ze złóż w Iraku po wybudowaniu krótkiego odcinka Mosul – Hopa i zaproszeniu do inwestycji Turcji. Na budowie tej trasy przesyłowej zależy nie tylko Unii Europejskiej [7] ale również USA, których koncerny m.in. Chevron zainwestowały setki milionów dolarów w eksploatację złóż i chciałyby pewnie, aby system przesyłowy był jak najmniej zależny od Rosji.

Polski lobbing na rzecz integracji Ukrainy z Zachodem

Geopolityczne położenie Polski i Ukrainy stwarza nam także wiele innych form współpracy w dziedzinie energetyki, z których wymienimy tylko kilka. Polska jako członek Unii Europejskiej oraz państwo będące orędownikiem wspólnie ze Szwecją nowej unijnej koncepcji „Partnerstwa Wschodniego” powinna wspierać działania integrujące Ukrainę ze strukturami zachodnimi i umożliwiające wykorzystanie surowców energetycznych na terenach obu krajów. Polska powinna aktywnie wspierać działania Ukrainy i budować jak najszerszy lobbing na arenie międzynarodowej dotyczący synchronizacji systemu elektroenergetycznego Ukrainy z systemem UCTE (z ang. The Union for the Coordination of Transmission of Electricity), który koordynuje interesy przesyłowe dwudziestu czterech krajów europejskich. [8] Działanie to zostało uznane w „Zaleceniu Parlamentu Europejskiego z dnia 12 lipca 2007 r. dla Rady w sprawie mandatu negocjacyjnego dotyczącego nowego, rozszerzonego porozumienia między Wspólnotą Europejską i jej państwami członkowskimi a Ukrainą (2007/2015(INI))” [9] za jedno z istotniejszych punktów w dziedzinie energetyki. Polska powinna także aktywnie wspierać działania Ukrainy zmierzające do członkostwa we Wspólnocie Energetycznej, co jest także zbieżne z celami ww. dokumentu. Synchronizacja systemów elektroenergetycznych umożliwiłaby przesyłanie nadwyżek energii i szybkie reagowanie w przypadku kryzysu energetycznego, co byłoby bardzo korzystne dla obu krajów, a Ukrainie dawałoby alternatywę wobec „awarii przesyłowych” z terenu Rosji. Niemniej ważne jest wspieranie przez Polskę na forum międzynarodowym dążenia Ukrainy do utworzenia strefy wolnego handlu z Unią Europejską. Wraz z tegorocznym przystąpieniem Ukrainy do Światowej Organizacji Handlu (WTO) jest to szansa na modernizację ukraińskiej gospodarki, nowelizację prawodawstwa, wzrost konkurencyjności i przyciągnięcie większej ilości zachodniego kapitału.

Niemniej działania te spotykają się z rosyjskim sprzeciwem (wyrażany m.in. w sierpniową decyzją o zakazie wwozu ukraińskiego mleka w proszku), dlatego Ukraina potrzebuje zdecydowanych i konsekwentnych działań Zachodu, które stanowić będą przeciwwagę dla rosyjskich retorsji. Tym bardziej, że niewykluczone, iż ograniczenia handlowe relacji rosyjsko – ukraińskich dotkną także takich surowców jak wyroby alkoholowe i koks. Odpowiedzią na to powinno być wyjście naprzeciw zainteresowaniu ukraińskich przedsiębiorców z Narodowej Kompanii Węglowej importem polskiego węgla. Polska z kolei mogłaby kupować większe ilości gotowej energii elektrycznej z Ukrainy po rozbudowie odpowiedniej infrastruktury przesyłowej. Polska powinna także wspierać działania na Ukrainie zmierzające do wzrostu efektywności i wydajności energetycznej, co stwarza szansę na rozwój biznesowych relacji obu krajów zwiększających chociażby poprawę ocieplenia budynków mieszkalnych u naszych sąsiadów. Wraz z biznesem powinna iść myśl technologiczna i doświadczenia polskie z okresu reform i integracji z Unią Europejską. Szczególnie ważne jest, aby polskie ośrodki eksperckie, naukowe, badawcze i akademickie starały się realizować projekty międzynarodowe z udziałem (jako członek zespołu lub nawet obserwator) ukraińskich kolegów. Współpraca i kontakty interpersonalne mogą być niezwykle istotne, budujące i zachęcające do działań dla zdolnych Ukraińców, w tym przede wszystkim inżynierów. Unia Europejska, a przede wszystkim Polska jako jeden z inicjatorów „Partnerstwa Wschodniego” powinna wykazywać zdwojoną aktywność w kreowaniu, jak największej liczby transgranicznych projektów, które współfinansowane mogą być ze środków europejskich. Ważne mogą okazać się wspólne projekty poszukiwań i wydobywania ropy naftowej, gazu ziemnego (złoża gazu na południowo-wschodniej części Polski znajdują się także po stronie ukraińskiej), szczególnie, gdy cena za baryłkę ropy przekracza 100 dolarów. Obszar ten stwarza też warunki do współpracy po zakończeniu eksploatacji wydobycia siarki na terenie Tarnobrzega (np. budowa polsko-ukraińskiej rafinerii). {mospagebreak}

Współpraca transgraniczna w sektorze energetyki

Szansą na wzmocnienie współpracy transgranicznej są z pewnością fundusze europejskie, które przyczynić się mogą do modernizacji i rozbudowy infrastruktury energetycznej po obu stronach granicy. Po stronie polskiej pozytywnie należy ocenić projekt budowy gazociągu Hermanowice – Strachocina oraz Strachocina – Wygoda, który z dniem 17 lipca 2008 roku powinien nabrać przyśpieszenia. [10] Projekt, który realizowany będzie przez Gaz System S.A., zakłada budowę gazociągu do 2015 roku pomiędzy Hermanowicami, gdzie planowana jest budowa tłoczni o mocy 30 MW a miejscowością Wygoda. [11] Na trasie gazociągu znajduje się Strachocina, gdzie jest zlokalizowany podziemny magazyn gazu, który ma zostać w ramach kolejnego projektu [12] rozbudowany z obecnej pojemności 0.15 mld nm³ do 0,30 mld nm³. Za realizację rozbudowy magazynu, która ma zakończyć się do 2011 roku odpowiedzialne jest PGNiG S.A., a odpowiednie umowy dotyczące przygotowania projektu (zwane pre-umowami) podpisano 31 lipca 2008 roku. [13] Zarówno budowa tłoczni, a także gazociągu oraz zwiększenie pojemności magazynu gazu dofinansowane będą ze środków europejskich, a sama inicjatywa z pewnością przyczyni się do wzrostu bezpieczeństwa energetycznego krajów (wzmacniając mechanizmy reagowania kryzysowego) oraz skróci drogę transportową gazu i unowocześni jej przesył.

Niezwykle ważne jest rozbudowanie, zmodernizowanie i zwiększenie przepustowości sieci przesyłowych na granicy polsko – ukraińskiej, które są istotne dla bezpieczeństwa energetycznego obu krajów. Po stronie polskiej pozostają one własnością PGE S.A., która zgodnie z planami Ministerstwa Skarbu ma zostać sprywatyzowana. Jeśli dojdzie do prywatyzacji powinna ona być przeprowadzona w sposób rozsądny dla interesu państwa i w sposób nie naruszający naszego bezpieczeństwa przesyłowego. Jednocześnie powinno dojść do zwiększenia współpracy publiczno-prywatnej, jak w przypadku umowy miasta stołecznego Warszawy z firmą RWE dotyczącej sytuacji awaryjnych. Działania takie zmniejszą ryzyko „blackout” lub przyśpieszą usuwanie ewentualnej awarii bądź skutków ekstremalnych warunków atmosferycznych. Obecnie linia elektryczna 750 kV (Rzeszów – Chmielnicka na Ukrainie) nie ma technicznych możliwości dostaw energii, zaś linia 220 kV (Zamość – Dobrotwor [14] na Ukrainie) może obsługiwać jedynie dostawy handlowe. [15] Jest także linia Białystok – Roś 220 kV na granicy z Białorusią. Połączenia te nie są obecnie wykorzystywane w sposób optymalny. W niektórych przypadkach problemem jest fakt, iż sieci te pozostają własnością PGE S.A., a nie PSE-Operator S.A., co uniemożliwia mu prowadzenia rozmów z Ukrainą dotyczących możliwości uruchomienia linii 750 kV. Rozbudowa i modernizacja (zwiększenie przepustowości) sieci przesyłowych umożliwi zwiększenie współpracy w dziedzinie elektroenergetyki, w tym większy import tańszej energii do Polski.

Wspólne plany – wspólne działania

Polska i Ukraina powinny także patrzeć w przyszłość i już dzisiaj myśleć o rozbudowie transgranicznych sieci wodorowych. Jednocześnie należy zastanowić się nad przygotowaniem do wdrażania zeroemisyjnych technologii czystego węgla, z których produkuje się nie tylko energię, ale także spala metan i produkuje wodór. Należałoby się także zastanowić nad produkcją paliw płynnych z węgla, rozwojem energetyki odnawialnej. Na szczególną uwagę zasługuje potencjał energii geotermalnej (województwo podkarpackie po stronie polskiej i obwód lwowski po stronie ukraińskiej) oraz energii z biomasy (m.in. słoma zbożowa, rzepakowa, sosna wierzbowa). [16] Trzeba wdrażać wspólne projekty długoterminowe (budowa elektrowni jądrowej na Ukrainie z udziałem polskiego kapitału). Zainteresowanie udziałem kapitałowym i handlowym w projekcie budowy bloków energetycznych na Ukrainie wyraziła Polska Grupa Energetyczna (obecnie powstają dwa bloki Chmielnickiej Elektrowni Jądrowej, a do 2030 r. Ukraina planuje budowę łącznie 22). [17]

W maju 2008 r. pojawiła się informacja, jakoby Ukraina była zainteresowana budową rafinerii w miejscowości Brody z udziałem azerskiej firmy Socar oraz PKN Orlen. [18] Przedstawiciele firmy PKN Orlen poinformowali, że takowej oferty nie dostali, lecz nie wykluczyli ewentualnego zainteresowania tego typu inwestycją. [19] Budowa rafinerii, która umożliwiałaby przetwarzanie tzw. lekkiej ropy (kaspijskiej), z której można uzyskać więcej produktów. Wzajemne zaufanie biznesowe powinno być budowane w sposób stwarzający możliwości inwestycyjne Ukrainie w Polsce, jak chociażby udział kapitałowy w polskich hutach. Ceny rosyjskiego gazu sprzedawanego Ukrainie przez Rosję będą oscylować od 2009 r. w granicach 400 dolarów. Konflikt w Gruzji doprowadził do podziału ukraińskiej sceny politycznej, w wyniku której we wrześniu nastąpił rozpad koalicji i utworzenie koalicji złożonej z Bloku Julii Tymoszenko (BJuT), Partii Regionów (PR) oraz Komunistycznej Partii Ukrainy (KPU). Biorąc pod uwagę zapowiadane działania parlamentarne zmierzające do ograniczenia uprawnień prezydenta Wiktora Juszczenki, nie można wykluczyć przedterminowych wyborów na Ukrainie. Wszystko to może odbić się na zmęczonym już ciągłymi przepychankami ukraińskim społeczeństwie i gospodarce, która potrzebuje coraz bardziej bliższych relacji z Zachodem. W interesie Zachodu jest niedopuszczenie do umożliwienia Rosji „ochrony swoich obywateli” na Krymie, który od 1954 r. należy do Ukrainy, lecz zamieszkiwany jest w 60% przez obywateli Rosji. Rosja z trudem godzi się na to, że Ukraina coraz bardziej zbliża się na Zachód, a data opuszczenia przez rosyjską Flotę Czarnomorską portu w Sewastopolu zbliża się dużymi krokami. W interesie Polski i Ukrainy jest optymalizowanie współpracy energetycznej wynikającej z geopolitycznych uwarunkowań oraz technologicznego postępu, co wspólnie ułatwi stawianie czoła wyzwaniom stojącym przed obydwoma krajami oraz maksymalizacji dostępnych surowców po obydwu stronach granicy, która z każdym dniem powinna nas coraz bardziej łączyć aniżeli dzielić.

Rekomendacje dla Polski

1.    W interesie Polski i Ukrainy jest optymalizacja wzajemnej współpracy w sektorze polityki energetycznej, która może pomóc stawiać czoła współczesnym wyzwaniom stojącym przed tymi krajami.
2.    Polska i Ukraina powinna dążyć do zwiększenia stabilności politycznej w państwach GUAM oraz zbliżania ich do struktur europejskiej, co zwiększałoby szanse realizacji projektu Odessa – Brody – Gdańsk.
3.    Polska powinna aktywnie wspierać na forum międzynarodowym działania Ukrainy
i budować jak najszerszy lobbing dotyczący: utworzenia strefy wolnego handlu Ukrainy z UE, członkostwa Ukrainy we Wspólnocie Energetycznej, synchronizacji systemu elektroenergetycznego Ukrainy z systemem UCTE.
4.    Polsko-ukraińska współpraca powinna przyczynić się do wytworzenia mechanizmów reagowania kryzysowego gwarantowanego przez państwa Wspólnoty, a także doprowadzić do wzrostu efektywności energetycznej Ukrainy.
5.    W interesie obu krajów jest zmodernizowanie i zwiększenie przepustowości sieci przesyłowych na granicy polsko-ukraińskiej.
6.    Polska i Ukraina powinny rozwijać i optymalizować współpracę energetyczną, jaką stwarzają nam określone warunki geograficzne i znajdujące się po obu stronach granicy surowce energetyczne.

Przypisy:
[1] Szeptycki A., Stosunki pomiędzy Federacją Rosyjską i Ukrainą w sektorze gazowym [w:] Geopolityka rurociągów – współzależność energetyczna a stosunki międzypaństwowe na obszarze postsowieckim, pod red. E. Wyciszkiewicz, Polski Instytut Spraw Międzynarodowych, Warszawa 2008 s. 97-135.
[2] Azerbejdżan mógłby dostarczyć 15 milionów ton ropy naftowej rocznie.
[3] „(…)odkryte w Kaszaganie, Tengiz i Karaczaganak złoża ropy naftowej to największe zasoby, jakie odkryto w ostatnich 30 latach. Szczególne zainteresowanie wzbudzają pola naftowe Kaszagan, położone 80 km na południowy wschód od miasta Atyrau w północnej części rejonu Morza Kaspijskiego, których zasobność szacuje się na maksymalnie 38 mld baryłek ropy naftowej. Po drugie obecnie w Kazachstanie produkuje się 1,3 mln baryłek ropy dziennie, a szacuje się, że od 2010 roku dzienne wydobycie osiągnie 2,2 mln baryłek. Krajowa konsumpcja ropy w Kazachstanie wynosi ok. 0,25 mln baryłek dziennie, co oznacza, że ponad 1 mln baryłek ropy produkowanych jest na eksport. Po trzecie, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że w Kazachstanie znajdują się trzy główne rafinerie w miastach: Pawlodar, Atyrau, Szymkent, które są w stanie przetworzyć dziennie ok. 345 tys. baryłek ropy naftowej, a także jeśli uwzględnimy niskie ceny produktów rafineryjnych w Kazachstanie, to klaruje się jasny wniosek, że bardziej opłacalne dla Kazachstanu jest sprzedawanie ropy na rynki międzynarodowe. Wreszcie najważniejszym jest fakt, że tylko Kazachstan ma tak duże zasoby ropy, że może zapewnić dostawy gwarantujące opłacalność inwestycji”. [za:] Ruszel M., Projekt rurociągu Odessa – Brody – Gdańsk przed kijowskim szczytem energetycznym, FREE Newsletter, nr 81 z 23 kwietnia 2008.
[4] Zdaniem ekspertów opłacalność projektu można zapewnić przy zakontraktowaniu 25-40 milionów ton ropy.
[5] Został zbombardowany podczas wojny.
[6] Kublik A., Po wojnie Europa traci turkmeński gaz, „Gazeta Wyborcza” z 1 września 2008 r., s. 30.
[7] Sprawozdanie w sprawie wspólnej europejskiej polityki zagranicznej w dziedzinie energetyki (2007/2000IINI) dr Jacek Saryusz – Wolski.
[8] http://www.ucte.org
[9] http://www.europarl.europa.eu
[10] „W dniu 17 lipca 2008 r. Instytut Nafty i Gazu zawarł 11 umów (zwanych pre-umowami) dotyczących przygotowania projektów z Operatorem Gazociągów Przesyłowych Gaz-System S.A. Umowy dotyczą wszystkich projektów tego beneficjenta zamieszczonych na Liście projektów indywidualnych w ramach działania 10.1 Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko” [za:] www.centrumfede.pl
[11] Obwieszczenie Ministra Rozwoju Regionalnego w sprawie listy projektów indywidualnych. Na podstawie przepisów art. 28 ust. 1a Ustawy z dnia 6 grudnia 2006 r. o zasadach prowadzenia polityki rozwoju (Dz. U. Nr 227 poz. 1658 oraz z 2007 r. Nr 140, poz. 984) ogłasza się listę projektów indywidualnych dla Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko i Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, stanowiącą załącznik do obwieszczenia.
[12] Ibidem, s. 70.
[13] www.centrumfede.pl
[14] W miejscowości Dobrotwor położonej blisko granicy polsko-ukraińskiej znajduje się elektrownia, z której zakupiono 36% energii elektrycznej sprowadzanej z importu przez Zamojską Korporację Energetyczną [dane z 2003 roku].
[15] Raport dotyczący bezpieczeństwa sieci przesyłowych energii elektrycznej w Polsce, Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, Warszawa, 9 maja 2008 roku, s. 22.
[16] Wspólna Polsko – Ukraińska Strategia Współpracy Transgranicznej – Lubuskie, Podkarpackie, Wołyńskie, Lwowskie 2005-2015, Razem ku przyszłości, Europejskie Centrum Integracji i Współpracy Samorządowej „Dom Europy”, Lublin 2005, s. 34.
[17] http://energetyka.wnp.pl
[18] http://nafta.wnp.pl
[19] Ibidem

Tekst ukazał się pierwotnie w „Komentarzu Międzynarodowym Pułaskiego”. Przedruk za zgodą autora i Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.