Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Paweł Wróbel: Wpływ Rosji na współczesne bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej


22 grudzień 2008
A A A

Polityczna siła jaką dają bogate złoża surowców energetycznych może być ogromna. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Kreml, od lat konsekwentnie umacniając pozycję Federacji Rosyjskiej jako głównego dostawcy gazu ziemnego i ropy naftowej do Unii Europejskiej.

 

 

Bezpieczeństwo energetyczne wyzwaniem XXI wieku 

Globalne zapotrzebowanie na energię systematycznie rośnie. Z prognoz Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE) [1] opublikowanych w raporcie World Energy Outlook 2007 wynika, że jeśli utrzymane zostaną dotychczasowe kierunki rozwoju gospodarki, zapotrzebowanie na energię wzrośnie na świecie do 2030 r. aż o 55%, a świat wciąż będzie uzależniony od paliw kopalnych, tj. ropy naftowej, gazu ziemnego i węgla. [2] Jednocześnie eksperci  wyrażają niepewność co do zdolności i woli głównych producentów ropy i gazu do zwiększenia inwestycji, niezbędnych do zaspokojenia w przyszłości globalnego zapotrzebowanie na te surowce. W związku z tym wskazują na problem zrównoważenia wzrastającego popytu i rosnące ryzyko załamania się dostaw. [3] Współczesny świat musi znaleźć rozwiązanie problemu braku odpowiednich źródeł surowców energetycznych w przewidywalnych i rozsądnych cenach, a także ograniczenia emisji gazów cieplarnianych powodujących zmiany w globalnym klimacie. Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego jest jednym z najważniejszych wyzwań XXI wieku. Unia Europejska, jako największy na świecie importer energii, w szczególny sposób jest dotknięta tym problemem. Stopniowe uzależnienie UE od dostawców energii z zewnątrz jest efektem nie tylko rosnącego zapotrzebowania na energię, lecz również wyczerpywanie się zasobów posiadanych przez państwa członkowskie. Wzrost znaczenia bezpieczeństwa energetycznego w hierarchii celów Unii jest  także pochodną wzrostu świadomości postępującego uzależnienia od importu energii. Według prognoz Komisji Europejskiej z 2007 roku uzależnienie od dostaw surowców energetycznych wzrośnie z poziomu 50% do 65% w 2030 roku. W tym czasie uzależnienie od importu gazu wzrośnie z 57% do 84%, a ropy z 82% do 93%. [4] UE jako największy na świecie importer energii musi brać pod uwagę także konkurencyjnych importerów energii, przede wszystkim szybko rozwijające się i bardzo energochłonne gospodarki azjatyckie, głównie Chin i Indii, które znacznie przemieszczają środek ciężkości światowego popytu na surowce energetyczne. Zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego stało się w ciągu ostatnich lat jednym z priorytetowych wyzwań przed jakim stoi UE.W państwach członkowskich przekonaniu o większych możliwościach, którymi dysponuje Unia w porównaniu ze zdolnościami pojedynczych państw, towarzyszy opór przed przekazaniem odpowiednich kompetencji z poziomu narodowego na wspólnotowy. To rodzi obraz Unii Europejskiej niezdolnej do wypracowania wspólnych działań na miarę nowych wyzwań energetycznych. Główne zasoby energetyczne świata są skoncentrowane geograficznie, większość ropy naftowej pochodzi z Bliskiego Wschodu, natomiast w przypadku gazu ziemnego, dwa kraje, tj. Rosja i Iran dysponują prawie połową światowych zasobów. [5] Taka sytuacja, gdy wydobycie i produkcja surowców zależy od małej grupy państw powoduje wzrost ich dominacji na rynku i daje im możliwość dyktowania cen. [6] Przy czym, główni światowi eksporterzy energii to w większości kraje o niestabilnej sytuacji politycznej, często o reżimach autorytarnych. Mogą one używać groźby wstrzymywania dostaw surowców jako metody nacisku w relacjach międzynarodowych. Upolitycznienie stosunków energetycznych pomiędzy eksporterami i importerami energii prowadzi do destabilizacji światowego systemu energetycznego. [7] Sytuację komplikuje fakt, iż prawa rządzące rynkiem są mocno ograniczone w przypadku handlu najbardziej pożądanymi surowcami tj. ropą i gazem. Wprawdzie istnieje rynek ropy naftowej i można ją kupować u wybranych dostawców, to jednak ceny są w dużej mierze kontrolowane przez grupę krajów, głównych eksporterów ropy naftowej skupionych w organizacji OPEC [8]. W przypadku gazu wybór dostawcy jest bardzo ograniczony. Choć istnieje możliwość  przewożenia gazu ziemnego w postaci skroplonej (LNG) [9] drogami morskimi, to korzystają z niej jedynie państwa posiadające odpowiednie terminale regazyfikacyjne i zbiorniki do magazynowania oraz mające infrastrukturę przesyłu gazu dalej drogą lądową. Większość handlu gazem ziemnym odbywa się rurociągami. Konieczność budowy drogiej infrastruktury łączącej kraje eksportujące i importujące, a także podpisywanie długoterminowych umów kontraktowych ogranicza działanie mechanizmów rynkowych regulujących handel gazem. W związku z tym, dla bezpieczeństwa energetycznego, uzależnienie od dostaw gazu ma większe konsekwencje niż od dostaw pozostałych surowców energetycznych. Wg ekspertów, m.in. Fatiha Birola, głównego ekonomisty MAE, w tej sytuacji zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego w skali globalnej powinno wiązać się z poprawą efektywności wykorzystania energii w całym sektorze, zwiększeniem zastosowania źródeł odnawialnych, m.in. biomasy i wiatru, a także zwiększeniem produkcji energii jądrowej. Co ważne, działania te są zbieżne z postulatami ochrony środowiska i pozwolą zmniejszyć zapotrzebowanie na ropę i gaz. [10]  {mospagebreak}  

Uwarunkowanie prawne bezpieczeństwa energetycznego w UE 

Kwestie dotyczące energii są obecne w unijnym prawie od początków integracji. Zarówno traktat z 1951 r. ustanawiający Europejską Wspólnotę Węgla i Stali jak i traktat z 1957 r. powołujący Europejską Wspólnotę Energii Atomowej dotyczyły kwestii związanych z jednymi z głównych źródeł energetycznych – węgla i energii atomowej. [11] Mimo to polityka energetyczna przez bardzo długi okres była obszarem prawie całkowicie wyłączonym z zakresu kompetencji Wspólnot Europejskich. Początek zmian przyniósł podpisany w 1992 r. w Maastricht Traktat o Unii Europejskiej (TUE) ustanawiający prawne podstawy jednolitego rynku wewnętrznego zapewniającego swobodny przepływ towarów, osób, usług i kapitału, w tym współpracy na rynku energii i zbliżanie ustawodawstw państw członkowskich Unii. [12] Wśród działań Unii zostały wymienione środki w dziedzinach energetyki. [13] Narzędziami pomocnymi do ich realizacji są ustanowione Traktatem tzw. sieci transeuropejskie (TEN) [14], obejmujące obok transportu i telekomunikacji także infrastrukturę energetyki. [15] Cele Unii w dziedzinie energetyki, w tym kwestie dotyczące bezpieczeństwa w tym obszarze, szerzej zostały sformułowane w Białej Księdze dotyczącej polityki energetycznej UE z 1995 r. oraz w Zielonej Księdze „Ku europejskiej strategii bezpieczeństwa dostaw energii” z 2000 r., zgodnie z którymi celem jest „zapewnienie, dla dobra społeczeństwa i płynnego funkcjonowania gospodarki, nieprzerwanej fizycznej dostępności produktów energetycznych na rynku, po cenach dostępnych dla wszystkich konsumentów (prywatnych i przemysłowych) z jednoczesnym uwzględnieniem troski o stan środowiska i trwały rozwój”. [16] Wśród dokumentów mających istotne znaczenie dla zewnętrznego wymiaru bezpieczeństwa energetycznego Unii należy wymienić Europejską Kartę Energetyczną, podpisaną 17 grudnia 1991 roku w Hadze. [17] Karta miała charakter deklaracji politycznej, przewidywała m.in. powstanie konkurencyjnego rynku energii, wraz ze swobodnym dostępem do rynków państw sygnatariuszy oraz na zasadach handlowych do zasobów energetycznych. Na podstawie dyskusji wokół Europejskiej Karty Energetycznej został podpisany w Lizbonie, trzy lata później, 17 grudnia 1994 r. Traktat Karty Energetycznej. Oprócz ówczesnych państw członkowskich UE sygnatariuszami zostały m.in. państwa Europy Środkowo-Wschodniej, wszystkie kraje byłego ZSRR, w tym Federacja Rosyjska. Celem Traktatu jest promowanie współpracy energetycznej opartej na zasadach rynkowych obejmującej swobodny handel i tranzytu surowców bez względu na pochodzenie, równość inwestorów krajowych i zagranicznych, bezpieczeństwo dostaw surowców i rozwiązywanie sporów. Traktat jako instrumentem prawa międzynarodowego, zgodny z unijnymi priorytetami w kwestiach energetycznych, wciąż odgrywa ważną rolę w kształtowaniu międzynarodowych stosunków energetycznych i rozszerzaniu unijnych standardów na inne kraje. Wszedł w życie w 1998 roku ratyfikowany przez większość państw sygnatariuszy, również w imieniu Wspólnot Europejskich. [18] Wśród państw, które nie ratyfikowały umowy, jest do dnia dzisiejszego Rosja, której wątpliwości dotyczą przede wszystkim kwestii związanych z zapewnieniem warunków rynkowych w tranzycie międzynarodowym, m.in. prawa dostępu do sieci dla państw trzecich oraz ustalania taryf tranzytowych (ujętych w tzw. Protokole Tranzytowym).  Ze względu na wagę problemu, szczególnie dla uzyskania możliwości przesyłu z bogatej w surowce Azji Centralnej, uznano za konieczne doprecyzowanie przepisów Karty w tym zakresie. Rozpoczęte w 2000 r. negocjacje w tej sprawie doprowadziły w 2002 r. do wypracowania jedynie częściowego kompromisu. Mimo to rozbieżności Rosji i UE okazały się nie do przezwyciężenia. Moskwa uzależnia Ratyfikację Traktatu Karty Energetycznej od zmian Protokołu Tranzytowego. [19] Rosyjskie postulaty dotyczą tzw. prawa pierwszej odmowy dostępu do sieci, klauzuli nt. regionalnych organizacji ekonomicznych oraz ustalania taryf tranzytowych. Przedmiotem sporu jest prawo dostępu do sieci w przypadkach niewystarczającej zdolności przesyłowej, które wg strony rosyjskiej powinno należeć w pierwszej kolejności firmie, która wcześniej miała dostęp, natomiast zdaniem Komisji Europejskiej decydować o tym powinien rynek, czyli oferta najwyższej ceny za tranzyt. [20]

Rynek energii Unii Europejskiej miał zostać utworzony w ramach jednolitego rynku wewnętrznego. W praktyce przez długi czas nie był podporządkowany nawet jego ogólnym celom. Pierwsze dyrektywy w sprawie włączenia rynku energii do jednolitego rynku wewnętrznego UE przyjęte zostały dopiero w 2-giej połowie lat 90-tych. [21] Komisja Europejska dążąc do reformy rynków elektryczności i gazu uchwaliła dyrektywy liberalizujące rynki energii elektrycznej (w 1996 r.) oraz gazu (w 1998 r.). [22] Jak w przypadku innych sektorów, które obejmowane były zasadami jednolitego rynku wewnętrznego Unii, celem było wprowadzenie zasad konkurencji i podniesienie efektywności. Wobec braku spodziewanych rezultatów, pierwsze dyrektywy liberalizujące rynki energetyczne zostały w 2003 r. zastąpione nowymi. [23] Ich celem było otwarcie rynków i umożliwienie dostępu stron trzecich do systemów, tak aby firmy mogły oferować energię elektryczną i gaz ziemny na terenie Unii na równych prawach. Aby to umożliwić doprowadzono do rozdziału przesyłu surowców energetycznych od dystrybucji, wprowadzono niedyskryminacyjne taryfy w całej UE, a także minimalne standardy bezpieczeństwa i ochrony środowiska. [24] Dyrektywy zaczęły obowiązywać od 1 lipca 2004 roku na terenie rozszerzonej Unii, liczącej 25 państw. Wprowadziły zasady swobodnego wyboru dostawcy gazu ziemnego i energii elektrycznej. Od 1 lipca 2004 r. taką możliwość uzyskali odbiorcy przemysłowi, natomiast od 1 lipca 2007 odbiorcy niekomercyjni. Aby stworzyć taki wybór niezbędne było prawne wydzielenie operatorów systemów przesyłu gazu i elektryczności. [25] Z uwagi na brak odpowiedniej infrastruktury w większości państw UE, odbiorcy komercyjni oraz prywatni nie mają faktycznej możliwości korzystania ze swoich prawa. Potwierdził to Parlament Europejski oraz Komisja Europejska w analizach sektora energetycznego opublikowanych w 2006 r., pokazujących nadmierną koncentrację, nieprzejrzyste ceny, bariery transgraniczne oraz negatywne skutki ingerowania państw w restrukturyzację rynku. [26]{mospagebreak}

Brak dostatecznych rezultatów w tworzeniu rynków energii opartych na mechanizmach konkurencji, a także brak porozumienia w kwestiach energetycznych w wymiarze międzynarodowym, przede wszystkim w stosunkach z Federacją Rosyjską, doprowadziły do wzmożonej dyskusji nad ustanowienia wspólnej polityki energetycznej UE. Państwa członkowskie zdały sobie sprawę, że instrumenty prawne jakimi dysponują nie odpowiadają współczesnym wyzwaniom energetycznym przed jakimi stoją. Jedną z pierwszych inicjatyw zapowiadających zmianę podejścia członków Unii do kwestii energetyki był nieformalny szczyt UE w Hampton Court w październiku 2005 r. Propozycje premiera Wielkiej Brytanii, sprawującej wówczas prezydencję w Unii, zawierały m.in. postulat utworzenia wspólnej polityki energetycznej. Tony Blair wskazał potrzebę podjęcia dialogu, na poziomie europejskim, z kluczowymi dostawcami na rynku energii i paliw tak, aby wzmocnić pozycję negocjacyjną Unii Europejskiej na światowych rynkach energii. [27] Podkreślił, iż w związku z sytuacją rosnącej niepewności bezpieczeństwa energetycznego niezbędna jest budowa zintegrowanego systemu sieci przesyłowych, wprowadzanie rzeczywistej konkurencji na rynku handlu energią, a także rozwój energetyki jądrowej. [28] Na kształtujące się nowe spojrzenie dotyczące bezpieczeństwa energetycznego Unii duży wpływ miały systematycznie rosnące cen surowców energetycznych i wzrost zależności od niewielkiej liczby dostawców. Impulsem do rewizji dotychczasowego podejścia były kryzysy gazowe na przełomie lat 2005 i 2006, najpierw pomiędzy Rosją i Mołdawią, następnie między Rosją i Ukrainą, który doprowadził w styczniu 2006 r. do wstrzymania dostaw gazu na Ukrainę, co w konsekwencji wywołało spadek dostaw surowca do niektórych krajów Unii (m.in. Austrii, Francji, Węgier i Włoch). [29] W takich okolicznościach 8 marca 2006 Komisja Europejska, w odpowiedzi na wniosek Rady Europejskiej, uchwaliła Zieloną Księgę w sprawie „Europejskiej strategii na rzecz zrównoważonej, konkurencyjnej i bezpiecznej energii”. Ten dokument określił priorytetowe obszary oraz zawierał propozycje działań. [30] Na tej podstawie na szczycie w marcu 2007 r. został przyjęty plan działań Rady Europejskiej na lata 2007-2009 m.in. zwiększający bezpieczeństwo energetyczne w duchu solidarności, poprzez dokończenie budowy prawdziwie konkurencyjnego, wzajemnie połączonego i jednolitego wewnętrznego rynku energii obejmującego całą Europę, który przyniesie znaczne korzyści zarówno konkurencyjności, jak i konsumentom w UE, a także zwiększy bezpieczeństwo dostaw, ponadto skuteczną dywersyfikację źródeł energii i dróg dostaw, a także opracowanie bardziej skutecznych mechanizmów reakcji w sytuacjach kryzysowych na zasadzie współpracy. [31]W tym okresie trwały również dyskusje nad zewnętrznym wymiarem unijnej polityki energetycznej. Rezultatem był m.in. wspólny dokument Komisji Europejskiej i Sekretarza Generalnego / Wysokiego Przedstawiciela Rady ds. WPZiB przyjęty 12 października 2006 r. pod nazwą „Stosunki zewnętrzne w obszarze energii – od zasad do działań”. [32] Wskazywał na potrzebę wspólnych rozwiązań na szczeblu europejskim, aby zagwarantować pewne, bezpieczne i konkurencyjne dostawy, podkreślał rolę jednolitego rynku dla zapewnienia bezpieczeństwa, proponował, aby kwestie energetyczne stały się integralną częścią stosunków zewnętrznych UE, zwłaszcza zaś Europejskiej Polityki Sąsiedztwa. [33] Wspomniane dokumenty łączy pozostawienie państwom członkowskim swobody wyboru modelu zaspokajania potrzeb energetycznych oraz kształtowania swoich zewnętrznych relacji energetycznych. Wynika to z faktu, iż państwa członkowskie obawiając się podważenia swoich dotychczasowych ustaleń i podpisanych międzynarodowych umów, preferują istniejący stan prawny w dziedzinie energii pozostawiający w ich kompetencjach kwestie wyboru dostawcy i warunki kontraktu. [34]

Debaty nt. nowego podejścia Unii do kwestii związanych z energetyką mają także odzwierciedlenie w zapisach Traktatu Lizbońskiego podpisanego w grudniu 2007 r. Po raz pierwszy energetyka stanowi w traktacie osobne zagadnienie. Polityka Unii w tej dziedzinie ma na celu, w duchu solidarności między państwami członkowskimi zapewnienie funkcjonowania rynku energii, zapewnienie bezpieczeństwa dostaw energii, wspieranie efektywności energetycznej i oszczędności energii, jak również rozwoju nowych i odnawialnych form energii oraz wspieranie wzajemnych połączeń między sieciami energii.  [35] Istotną zmianą w dotychczasowym podejściu było zapisanie w Traktacie solidarności energetycznej oraz wsparcia dla budowy ponadgranicznych połączeń systemów elektroenergetycznych, tzw. mostów energetycznych. [36] Są to ważne deklaracje, które jeśli Traktat zostanie ratyfikowany, mogą pomóc w tworzeniu bardziej spójnej polityki energetycznej. {mospagebreak}

Kolejnym ważnym dokumentem pokazującym dalszy kierunek ewolucji podejścia do kwestii energetycznych była „Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 26 września 2007 r. w sprawie wspólnej europejskiej polityki zagranicznej w dziedzinie energetyki”. Parlament Europejski podkreślił potrzebę jedności w obronie interesów Unii oraz znaczenie solidarności w sytuacjach kryzysowych. Wezwał do stworzenia mechanizmu, który umożliwiłby UE skuteczne, szybkie i spójne działanie w sytuacjach kryzysowych spowodowanych przerwami w dostawach, uszkodzeniem krytycznej infrastruktury albo jakimikolwiek innymi zdarzeniami. Skuteczny mechanizm reagowania powinien obejmować sieć korespondentów bezpieczeństwa energetycznego, na wypadek przerw w dostawach oraz utworzenie infrastruktury na wypadek kryzysu energetycznego, zwłaszcza w przypadku gazu i energii elektrycznej, którą można by wykorzystać do udzielenia wsparcia potrzebującym państwom członkowskim. W Rezolucji pokreślono wagę jaką ma dla bezpieczeństwa energetycznego dywersyfikacja zarówno w sensie geograficznym, jak i poprzez rozwój trwałych rozwiązań alternatywnych. Dotyczy to w szczególności tworzenia nowych korytarzy transportowych, takich jak korytarz energetyczny Morze Kaspijskie–Morze Czarne–UE, gazociąg Nabucco, infrastruktury ciekłego gazu ziemnego (LNG), wzajemnych połączeń sieci elektrycznych, realizacji pierścienia eurośródziemnomorskiej infrastruktury elektryczno-gazowej, oraz realizacji nowych projektów o znaczeniu europejskim w zakresie infrastruktury naftowej, takich jak projekty Odessa–Gdańsk i Konstanca–Triest. Parlament pozytywnie ocenił powołanie koordynatorów UE ds. projektów priorytetowych o znaczeniu europejskim, w szczególności w odniesieniu do projektu Nabucco i połączenia elektroenergetycznego między Niemcami, Polską i Litwą. [37] Jest to aktualnie jeden z najdalej idących dokumentów Unii w kierunku ustanowienia skutecznej wspólnej polityki energetycznej.Wobec wciąż niezadowalających efektów liberalizacji rynku gazu i energii elektrycznej, w wrześniu 2007 r. Komisja Europejska przedstawiła tzw. pakiet energetyczno-klimatyczny, który jest rozwinięciem założeń "Europejskiej polityki energetycznej", dokumentu przyjętego przez Radę Europejską w marcu 2007 roku. [38] Za główne cele uznano konkurencyjność, bezpieczeństwo dostaw surowców energetycznych, oraz przeciwdziałanie zmianom klimatu. Celem pakietu w dziedzinie energetyki jest m.in. stworzenie rynku na którym każdy obywatel Unii Europejskiej będzie miał zapewnioną rzeczywistą możliwość wyboru dostawcy energii i gazu.  Jednym z najistotniejszych zapisów jest tzw. unbundling własnościowy wytwarzania energii i gazu od przesyłu. Oznacza on prawny zakaz łączenia w ramach jednej firmy kontroli nad produkcją energii elektrycznej lub wydobyciem gazu oraz wykorzystaniem sieci przesyłowej. Pierwotnie propozycje przewidywały, że obowiązkowy rozdział właścicielski miał dotyczyć wszystkich podmiotów działających na rynku energetycznym Unii, w tym także pochodzących z państw trzecich. Zgodnie z pierwszymi propozycjami koncerny energetyczne byłyby zmuszone do sprzedaży części swoich aktywów. Później wprowadzono możliwość zachowania ograniczonej kontroli koncernów energetycznych nad sieciami przesyłowymi. [39] Kolejne reformy dotyczą zasad inwestowania przez firmy z państw trzecich w infrastrukturę przesyłową w państwach UE. Pierwotnie uzależniano możliwość wejścia firm z państw trzecich od zawarcia umowy pomiędzy Unią i danym krajem, zawierającej stosowanie zasady wzajemności, m.in. dostęp do rynku energii w państwie trzecim, a także respektowanie zasady zakazu łączenia produkcji i przesyłu energii. [40] Zapis stworzony w obliczu ekspansji rosyjskiego Gazpromu w Europie, zyskał nieformalną nazwę „klauzuli Gazpromu”. W związku z silnym sprzeciwem wobec propozycji w takim kształcie, przede wszystkim Niemiec, Francji oraz europejskich firm energetycznych powiązanych kontraktami z Gazpromem [41] na szczycie UE w październiku 2008 r. propozycja Komisji Europejskiej została zmieniona. Ostatecznie ustalono, że każde państwo członkowskie, a nie cała Unia Europejska, będzie mogło decydować o przejmowaniu swoich sieci przesyłowych przez zagraniczne firmy. [42] Oznacza to, w stosunku do pierwotnej propozycji, znaczne osłabienie zdolności Unii Europejskiej do ochrony europejskiej infrastruktury przesyłania energii przed przejęciem. W praktyce za zgodą rządu jednego z krajów członkowskich, Gazprom będzie mógł przejmować firmy przesyłowe na jego terytorium. Państwa podejmując decyzje muszą brać pod uwagę m.in. bezpieczeństwo energetyczne. Komisja Europejska, która miała wydawać zgodę na przejęcia, będzie jedynie publikować niewiążące opinie. [43]Jednym z celów pakietu jest zwiększenie bezpieczeństwa dostaw surowców. Komisja podkreśla, że aby to osiągnąć państwa powinny blisko współpracować w duchu solidarności, szczególnie w sytuacji kryzysu dostaw energii. Za podstawę powinna służyć dyrektywa z 2004 r. dotycząca środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego, wg której poważne zakłócenie dostaw oznacza sytuację grożącą utratą przez Wspólnotę ponad 20% jej dostaw gazu ze strony krajów trzecich przez okres co najmniej ośmiu tygodni, gdy mało prawdopodobne jest odpowiednie zażegnanie tej sytuacji na poziomie Wspólnoty przy użyciu środków krajowych. [44] By wzmocnić klauzulę solidarności w przypadku przerwania dostaw, na 2009 rok Komisja Europejska zapowiedziała nowelizację tej dyrektywy, zgodnie z polską propozycją, by mechanizm funkcjonował w przypadku zagrożenia 50% dostaw dla jednego kraju członkowskiego przez cztery tygodnie zimą. [45] Kolejnym ważnym elementem pakietu jest powołanie Europejskich Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych (ENTSO) dla sieci elektroenergetycznych i dla sieci gazowych. Ich celem będzie koordynacja współpracy między operatorami sieci w państwach członkowskich, w tym ustalanie kodeksów sieciowych (np. instrukcji ruchu i eksploatacji sieci), planów inwestycyjnych i programów prac, co ma wzmocnić współpracę operatorów sieci na szczeblu regionalnym i europejskim. [46] W dziedzinie przeciwdziałania zmian klimatycznych, Komisja zaproponowała zmianę dyrektywy 2003/87/WE w celu usprawnienia i rozszerzenia wspólnotowego systemu handlu przydziałami emisji gazów cieplarnianych, zmieniającą Europejski System Handlu Emisjami (ETS) tak, aby utrzymać plan ograniczenia emisji CO2 o 20% do 2020 r. i zwiększenie wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych do 20% - tzw. „formuła 3x20”.

Ostateczny kształt pakietu został ustalony i przyjęty w czasie szczytu Unii Europejskiej w grudniu 2008 r.{mospagebreak}

Uzupełnieniem pakietu energetyczno-klimatycznego są reformy zaproponowane przez Komisję Europejską 13 listopada 2008 r. w ramach drugiego Strategicznego Przeglądu Energetycznego. [47] Pierwszym priorytetem drugiego Przeglądu jest przyjęcie i szybkie wdrożenie „formuły 3x20”. Drugim priorytetem jest wzmocnienie bezpieczeństwa dostaw energii. Komisja w raporcie postuluje wzmocnienie możliwości wspólnego reagowania w sytuacjach kryzysowych. Aby zwiększyć długoterminowe bezpieczeństwo dostaw oraz oddalić ryzyko kryzysu energetycznego wskazuje konieczność bardziej skutecznego wsparcia dla budowy  infrastruktury energetycznej oraz lepsze wykorzystanie własnych źródeł energii. Komisja Europejska podkreśla potrzebę poświęcenia większej uwagi rezerwom ropy naftowej oraz mechanizmom reagowania na zaburzenia dostaw gazu. W stosunkach zewnętrznych dotyczących energii niezbędna jest ściślejsza koordynacja między państwami członkowskimi oraz między państwami członkowskimi a Komisją. Potrzebne są większe nakłady na modernizację europejskiej infrastruktury energetycznej i przystosowania jej do przesyłu energii pochodzącej ze źródeł odnawialnych i niskoemisyjnych. KE wskazała sześć kluczowych inwestycji dla bezpieczeństwa energetycznego Unii: 1) połączenia międzysieciowe w basenie Morza Bałtyckiego, 2) śródziemnomorski pierścień energetyczny, 3) połączenia sieci gazowych i elektroenergetycznych z Europą Środkową i Południowo-Wschodnią na osi północ-południe, 4) sieć przybrzeżna na Morzu Północnym, 5) południowy korytarz gazowy oraz 6) skuteczny system dostaw skroplonego gazu ziemnego (LNG). [48] Reformy zawarte w pakiecie energetyczno-klimatycznym oraz w ramach drugiego Strategicznego Przeglądu Energetycznego po raz pierwszy zawierają podejście zintegrowane zarówno w wymiarze wewnętrznym, jak i zewnętrznym polityki energetycznej UE. Część z celów prezentują jedynie w charakterze postulatów, wskazując na co należy zwrócić szczególną uwagę, lecz bez propozycji konkretnych reform lub proponując reformy rozmyte w toku negocjacji pomiędzy państwami członkowskimi. Jednocześnie wciąż większość kompetencji dotyczących zagadnień energii zostawiając po stronie państw członkowskich. W najbliższym czasie okaże się w jakiej ostatecznej formie w/w propozycje zostaną zaakceptowane, a także czy będą one miały odzwierciedlenie w budżecie UE. Oceniając dzisiejszy stan prawny Unii w kwestiach dotyczących bezpieczeństwa energetycznego należy podkreślić daleko idącą zmianę jaka dokonała się w ciągu ostatnich lat. Wagę jaką Unia aktualnie przywiązuje do tego tematu pokazują słowa przewodniczący Komisji José Manuel Barroso, który w czasie prezentacji drugiego pakietu w ramach Strategicznego Przeglądu Energetycznego stwierdził „Ceny energii w Unii Europejskiej wzrosły na przestrzeni ostatniego roku o średnio 15%. Import pokrywa 54% europejskiego zapotrzebowania na energię, co każdego obywatela Unii kosztuje 700 euro rocznie. Wymaga to od nas szybkiego podjęcia działań służących zmniejszeniu zużycia i uzależnienia od importu. Konieczne są inwestycje i większa dywersyfikacja. Przyjęte dziś wnioski legislacyjne stanowią jednoznaczny wyraz dążenia Komisji do zagwarantowania długoterminowego bezpieczeństwa dostaw energii i powinny umożliwić nam osiągnięcie istotnych celów w zakresie przeciwdziałania zmianom klimatycznym, wyrażonych formułą „3x20”. [49]  {mospagebreak} 

Rynek energetyczny UE  

Według danych Eurostat za 2006 r. prawie 80% energii zużywanej w Unii Europejskiej pochodzi z paliw kopalnych, tj. ropy, gazu ziemnego i węgla. Energia jądrowa stanowi 14%, a ze źródła odnawialne stanowią około 7%. [50] Jednocześnie europejskie zasoby paliw kopalnych, głównie ropy i gazu na dnie Morza Północnego, są znacznie szybciej wyczerpywane niż zasoby ogólne na świecie. Prowadzi to do coraz większego uzależnienia od importu oraz rosnącego niebezpieczeństwa zaburzenia dostaw i braku gwarancji stabilnych cen. Ponadto, paliwa kopalne stanowią główne źródło emisji CO2. [51]

 Tabela nr 1

 Całkowite wewnętrzne zużycie energii w UE wg źródeł pochodzenia

 

1997 r.

2006 r.

Ropa

38,9%

36,9%

Gaz

21,2%

24,0%

Paliwa stałe (węgiel kamienny i brunatny)

20,5%

17,8%

Energia jądrowa

13,8%

14,0%

Źródła odnawialne

5,4%

7,1%

Pozostałe

0,3%

0,2%

 (Na podstawie: EU Energy in Figures 2007/2008)

Zgodnie z prognozami MAE, w przypadku utrzymania dotychczasowych długofalowych kierunków rozwoju gospodarki, zapotrzebowanie Unii Europejskiej na energię do 2030 r. wzrastać będzie o około 1,5% rocznie. [52] W ciągu dekady, od 1997 r. do 2006 r., w dzisiejszych 27 państwach członkowskich całkowite zużycie energii wzrosło o 7%, przy jednoczesnym spadku produkcji o 9%, a import netto energii wzrósł o 29%. W ujęciu sektorowym najwięcej energii w UE zużywa transport. W 2006 r. było to prawie 30%. Jednocześnie transport ma duży potencjał oszczędności energii. Przemysł odpowiada za zużycie ok. 25%, a gospodarstwa domowe ok. 24% energii w UE. [53]

 Tabela nr 2

 Całkowite zużycie energii wg sektorów

 

1997 r.

2006 r.

Transport

26,1%

28,7%

Przemysł

27,2%

25,2%

Gospodarstwa domowe

24,0%

23,6%

Handel, etc.

13,4%

13,8%

Pozostałe

9,3%

8,7%

 (Na podstawie: EU Energy in Figures 2007/2008)

 

Komisja Europejska wskazuje, że około 40% całkowitej energii zużywanej w UE pochłaniają budynki (mieszkalne, użyteczności publicznej, przemysłowe). W gospodarstwach domowych około 70% energii stanowi ogrzewanie lub chłodzenie pomieszczeń, około 14% pochłania ogrzewanie wody, około 16% pochłania oświetlenie i zasilanie urządzeń elektrycznych. W budynkach usługowych większy jest udział energii na potrzeby oświetlenia pomieszczeń i zasilania urządzeń elektrycznych. Technologie budowy i zarządzania budynkami posiadają największe możliwości oszczędności energii. Ocenia się, że istnieje możliwość obniżenia energii zużywanej przez budynki o jedną piątą. [54] Wśród państw członkowskich znaczącymi zasobami własnymi ropy dysponują jedynie Wielka Brytania (3,6 mld baryłek), Dania (1,1 mld baryłek), Włochy (0,8 mld baryłek) i Rumunia (0,5 mld baryłek). W Europie ropą dysponuje jeszcze Norwegia (8,5 mld baryłek).[55] Produkcja ropy w państwach Unii w 2007 r. wynosiła 2,4 mln baryłek dziennie (mb/d) i systematycznie spada, według szacunków w 2010 r. osiągnie 2,2 mb/d, a w 2030 r. 1 mb/d. Natomiast złoża gazu w państwach UE łącznie wynoszą 2,84 bln m3, z czego Holandia dysponuje 1,25 bln m3, Rumunia 0,63 bln m3, Wielka Brytania 0,41 bln m3, Niemcy 0,14 bln m3, Dania 0,12 bln m3, Polska 0,11 bln m3, a Włochy 0,09 bln m3. W Europie złoża gazu posiada także Norwegia (2,96 bln m3) i Ukraina (1,03 bln m3). Mimo niewielkich zasobów własnych w stosunku do potrzeb, kraje Unii są jednymi z większych producentów gazu na świecie. W 2007 r. wyprodukowały prawie 192 mld m3.[56]  Jeśli nie zostaną odkryte nowe złoża i utrzymany zostanie aktualny wysoki poziom wydobycia gazu szybko zostaną wyczerpane zasoby państw UE. [57]

 

Import netto energii rośnie w UE w tempie około 2,9% rocznie. [58] W 1997 r. dzisiejsze państwa członkowskie 45% zużywanej energii sprowadzały z zewnątrz, w 2006 r. było to 54%, a według prognoz Komisji Europejskiej z 2007 roku, jeśli zużycie energii nie zostanie poddane rewizji i nie zmieni się stopień wykorzystania różnych rodzajów energii, to uzależnienie od dostaw surowców energetycznych wzrośnie do poziomu 65% w 2030 roku. W tym czasie uzależnienie od importu gazu wzrośnie z 57% do 84%, a ropy z 82% do 93%. [59] Unia Europejska pokrywa około dwóch trzecich zapotrzebowania na ropę naftową importem z Rosji i krajów OPEC, a około połowy zużywanego gazu pokrywa importuje z Rosji, Norwegii i Algierii. [60]

 Tabela nr 3

 Źródła importu ropy naftowej do UE (w 2006 r.)
Rosja33,5%
Norwegia15,8%
Libia9,4%
Arabia Saudyjska9%
Iran6,4%
Pozostałe kraje Bliskiego Wschodu5,7%
Kazachstan4,8%
Algieria2,9%
Inne12,5%

 (Na podstawie: BP Statistical Review of World Energy June 2008)

 

 Tabela nr 4

 Źródła importu gazu do UE (w 2006 r.)
Rosja42%
Norwegia24,2%
Algieria18,2%
Nigeria4,8%
Libia2,7%
Egipt2,7%
Katar2,1%
Oman0,2%
Inne3,1%

 (Na podstawie: BP Statistical Review of World Energy June 2008)

 

Z państw członkowskich UE największe procentowo uzależnienie od importu w stosunku do ogólnego poziomu zużycia energii wykazują Cypr (102%) [61], Malta (100%), Luksemburg (99%), Irlandia (91%) oraz Włochy (87%), natomiast najmniej procentowo energii w stosunku do zużycia importuje Polska (20%), Wielka Brytania (21%), Czechy (28%), Rumunia (29%) i Dania, która jako jedyny kraj UE w ogólnym bilansie posiada nadwyżki energii, której 37% eksportuje. [62]{mospagebreak}

Pozycja i rola Rosji na rynku surowców energetycznych

Federacja Rosyjska posiada około 6,4% światowych zasobów ropy naftowej, rosyjskie złoża szacowane są na 79,4 mld baryłek. Większe złoża posiadają tylko: Arabia Saudyjska (264,2 mld baryłek), Iran (138,4), Irak (115,0), Kuwejt (101,5), Zjednoczone Emiraty Arabskie (97,8) i Wenezuela (87,0). Rosja jest drugim na świecie producentem ropy – w 2007 r. wyprodukowała prawie 10 mb/d, (12,6% światowej produkcji), natomiast Arabia Saudyjska 10,4 mb/d. Roczna produkcja ropy w Rosji utrzymuje tendencję wzrostową, w 1997 r. wynosiła 6,2 mb/d, a w 2002 r. 7,9 mb/d. Natomiast zużycie ropy pozostaje w ciągu ostatnich dziesięciu lat na podobnym poziomie ok. 2,7 mb/d. Rosja posiada największe na świecie złoża gazu ziemnego, szacowane na 44,65 bln m3, co stanowi 25,2% światowych zasobów tego surowca. Następne w kolejności są Iran (27,8 bln m3), Katar (25,6 bln m3) i Arabia Saudyjska (7,17 bln m3). Główne zasoby rosyjskich surowców znajdują się w rejonie półwyspu Jamalskiego, Morza Ochockiego (złoża Sachalin), Morza Barentsa (złoża Sztokman), Zachodniej Syberii (złoża Jużnorusskoje). Również pod względem produkcji Rosja jest na pierwszym miejscu w świecie – w 2007 r. wyprodukowała 607 mld m3, kolejne są Stany Zjednoczone z produkcją 546 mld m3, Kanada 184 mld m3 i Iran 112 mld m3. Przy obecnym wydobyciu rosyjskie zasoby zostaną wyczerpane około 2085 r. Większość z wydobywanego gazu przeznaczona jest na rynek wewnętrzny, w 2007 r. zużycie gazu w Rosji wyniosło 438 mld m3,a eksport wyniósł 169 mld m3. [63] Głównymi odbiorcami gazu z Rosji są państwa Unii Europejskiej, Turcja i Białoruś. W 2007 r. największą ilość zakupiły Niemcy (35,6 mld m3), Włochy (23,8 mld m3), Turcja (23,2 mld m3), Białoruś (21 mld m3) [64], Węgry (7,6 mld m3) i Francja (7,6 mld m3). [65] Eksport odbywa się przede wszystkim trzema głównymi systemami magistrali. Najważniejszym jest gazociąg Braterstwo, który prowadzi przez Ukrainę do Słowacji, gdzie rozgałęzia się na dwie nitki: do Węgier i Austrii oraz do Czech i Niemiec i do pozostałych państw Europy Zachodniej. Obsługuje większość rosyjskiego eksportu gazu do UE. Drugim jest rurociąg Jamał biegnący przez Białoruś, Polskę do Niemiec. Trzecim jest magistrala przesyłająca gaz przez Ukrainę do Rumunii, Bułgarii, na Bałkany i do Turcji. W 2005 r. uruchomiony został jeszcze gazociąg Błekitny Potok transportujący gaz po dnie Morza Czarnego do Turcji, a w przyszłości również do Włoch. Unia Europejska stanowi dla Rosji najbardziej dochodowy rynek zbytu, na którym rosyjski gaz sprzedawany jest po dużo wyższych cenach niż na rynku wewnętrznym, na Białorusi czy w Turcji. [66]

 

Sektor energetyczny jest jednym z głównych filarów gospodarki Federacji Rosyjskiej. Szczególnie w latach 2003-2008, w okresie systematycznie rosnących cen ropy i gazu [67] w eksport surowców dostarczał budżetowi Rosji bardzo dużych wpływów. Dzięki temu Rosja mogła spłacić zadłużenie zagraniczne, uzyskać nadwyżkę w budżecie oraz zgromadzić rezerwy walutowe i stworzyć fundusz stabilizacyjny. Z drugiej strony gospodarka jest w bardzo dużym stopniu zależna od dochodów ze sprzedaży surowców, przede wszystkim gazu. [68]{mospagebreak}

Strategicznym celem polityki energetycznej Federacji Rosyjskiej jest wykorzystanie potencjału surowców do budowy pozycji geopolitycznej. Cele i zadania długookresowej polityki energetycznej zostały zapisane w przyjętej w 2003 r. Strategii energetycznej Rosji do 2020 r. Zgodnie z tym dokumentem „zasoby surowcowe i kompleks paliwowo-energetyczny, będące fundamentem rozwoju gospodarki, stanowią jednocześnie ważny instrument polityki wewnętrznej i zagranicznej”, a „pozycja państwa na światowych rynkach energii w dużym stopniu determinuje geopolityczne oddziaływanie Federacji Rosyjskiej”. [69] Kluczowe znaczenie polityki energetycznej dla Rosji potwierdzone zostało w przedstawionej w grudniu 2007 r. „Strategii energetycznej Rosji do 2030 r.” [70] Wykorzystywanie przez Rosję gazu i ropy do budowy pozycji mocarstwowej zostało zintensyfikowane wraz z objęciem władzy przez Władimira Putina w 2000 r. Skuteczność takiej polityki Putin dowodził w swojej pracy doktorskiej, obronionej w petersburskim Instytucie Górnictwa w 1997 r. Podczas obchodów dziesiątej rocznicy powstania Gazpromu, 14 lutego 2003 r. w Moskwie Putin podkreślał rolę tego koncernu dla rosyjskiej polityki: „Gazprom jest kluczowym elementem systemu bezpieczeństwa energetycznego państwa i jego potencjału eksportowego. I – co nie mniej ważne – silnym instrumentem gospodarczych i politycznych wpływów Rosji w świecie”. [71] W czasie wspólnej konferencji z Gerhardem Schröderem w Jakaterinburgu 9 października 2003 r. wskazał również znaczenie jakie przywiązuje do tranzytu w eksporcie surowców mówiąc: „Rosja nie zrezygnuje z przejęcia kontroli nad infrastrukturą rurociągową na terytorium byłych republik radzieckich”. [72] Rola jaką odgrywa rosyjska polityka energetyczna w stosunkach zewnętrznych została potwierdzona w sformułowanej w 2006 r. idei budowy „supermocarstwa energetycznego” zakładającej ekspansję rosyjskich spółek na rynki importerów. [73] Ta koncepcja podkreśliła kierunki strategii geopolitycznej Rosji konsekwentnie realizowanej od czasu prezydentury Władimira Putina. Mocarstwowe aspiracje Kremla realizowane są przede wszystkim za pośrednictwem dwóch państwowych koncernów - Gazpromu w branży gazowej oraz Rosnieftu w branży naftowej – które wraz ze spółkami-córkami kontrolują prawie cały sektor energetyczny w Rosji.  Najważniejszą rolę odgrywa Gazprom, dążący do uzyskania pozycji monopolistycznej na rynkach europejskich, działający kompleksowo i konsekwentnie wykorzystujący wsparcie polityczne Kremla w swojej ekspansji. Przykładem tego jak bardzo Gazprom podlega rosyjskim władzom jest Dmitrij Miedwiediew, który  na urzęd prezydenta trafił z fotela wiceprezesa Gazpromu. Czasami posiedzenia rady nadzorczej Gazpromu odbywają się, na życzenie prezydenta, na Kremlu. [74]

Na rynku wewnętrznym Gazprom posiada wyłączność na eksport gazu, którą uzyskał w 2006 r. na mocy specjalnej ustawy, w której rosyjski parlament uznał gaz za „surowiec strategiczny”. [75] Umacnianie państwowych koncernów Kreml prowadzi m.in. poprzez renacjonalizację rosyjskich sektorów gazu i ropy oraz ograniczanie możliwości działalności zagranicznych firm w Rosji, które mogą obejmować jedynie mniejszościowe udziały i ewentualnie prawo do części zysków w spółkach poszukujących i badających nowe złoża oraz wydobywających lub przetwarzających surowce. W zamian za dostęp do rosyjskich złóż zachodnie firmy zazwyczaj przekazują Gazpromowi udziały w swoich spółkach. [76] Produkcja i eksport są prawie całkowicie kontrolowane przez państwo. Celem rosyjskiej polityki energetycznej, realizowanej przez Gazprom jest przejęcie jak największej kontroli nad eksportem gazu do Europy, która będzie obejmowała nie tylko transport surowca rurociągami, ale również sprzedaż odbiorcom końcowym. Dlatego w ostatnich latach wykorzystując argumenty rosnących cen surowców i obawy europejskich państw o stabilność dostaw Gazprom usilnie dążył do zawarcia nowych długoterminowych kontraktów z klauzulami dopuszczenia do rynków wewnętrznych. W bilateralnych umowach z poszczególnymi państwami Unii, zawartych w latach 2006 i 2007, przed wejściem w życie dyrektyw liberalizujących detaliczny rynek energii UE, zagwarantował sobie sprzedaż około 90 mld m3 gazu w latach 2020-2030. [77]

{mospagebreak}Dalszej ekspansji Gazpromu służyć mają nowe bezpośrednie szlaki do największych europejskich importerów z pominięciem dotychczasowych krajów tranzytowych, głównie Ukrainy i Białorusi. Dla Rosji Bardzo istotne jest ograniczenie konkurencji ze strony eksporterów z Azji Środkowej. Gazprom dąży tego, aby gaz z tego rejonu przesyłać do Europy swoimi gazociągami. Aby ominąć Ukrainę i Białoruś planuje inwestycje w budowę – Gazociągu Północnego [78] po dnie Bałtyku z Rosji bezpośrednio do Niemiec oraz Gazociągu Południowego [79] biegnącego po dnie Morza Czarnego do Bułgarii i dalszych odbiorców m.in Serbii, Włoch i Grecji. W ocenie ekspertów Gazociąg Południowy ma być alternatywą dla planowanego przez UE Gazociągu Nabucco z Azji Środkowej przez Turcję do UE. [80] W dalszej perspektywie Gazprom planuje budowę magistrali aż do wybrzeża Pacyfiku, aby zdobyć możliwość eksportu do Chin, Japonii i Koreii. Prowadzi także inwestycję w terminal do eksportu gazu skroplonego (LNG) w Sankt Petersburgu, dzięki któremu będzie mógł sprzedawać surowiec do Stanów Zjednoczonych i Kanady. O mocarstwowych aspiracjach Rosji na rynku gazowym świadczą również plany powołania wspólnie z Iranem, Katarem i Algierią kartelu kontrolującego większość światowego wydobycia i handlu gazem, na wzór kartelu naftowego OPEC. Pomysłodawcą planu był Iran, który w lutym 2007 r. zaproponował Rosji uczestnictwo w takiej organizacji. Największe konsekwencje z powstania gazowego kartelu odczułaby Unia Europejska. [81]

Charakterystyka relacji UE – Rosja na polu energetyki  

 

Relacje Unii Europejskiej z Rosją na polu energetyki mają charakter współzależności. Rosja jest największym dostawcą surowców energetycznych do państw członkowskich, a Unia stanowi główny i najbardziej atrakcyjny cenowo rynek zbytu dla rosyjskiego gazu i ropy. Ponadto Rosja potrzebuje inwestycji w swój sektor energetyczny oraz specjalistycznych technologii, którymi dysponują firmy z państw UE.  Dla Kremla alternatywą wobec europejskich rynków mogą stanowić azjatyckie, jednak na razie nie gwarantują ani stabilności i dochodów finansowych, ani inwestycji technologicznych jak państwa UE. [82] Stosunków na polu energetyki nie można oddzielić od całokształtu relacji gospodarczych, a także politycznych pomiędzy Unią i Rosją oraz relacji bilateralnych poszczególnych państw członkowskich i Rosji. Dialog pomiędzy Brukselą i Moskwą prowadzony jest w ramach specjalnych, zinstytucjonalizowanych stosunków. Zostały one zapoczątkowane podpisaniem w czerwcu 1994 r. Układu o Partnerstwie i Współpracy (PCA) [83], regulującego stosunki polityczne, gospodarcze i kulturalne. Umowa weszła w życie w 1997 r. na okres dziesięciu lat. [84] Od 1990 r. odbywają się także dwa razy w roku szczyty Unia Europejska – Rosja dotyczące ogółu wzajemnych stosunków i strategicznych kierunków rozwoju współpracy. Wobec trudności w relacjach  na polu energetyki, związanych m.in. z nieratyfikowaniem przez Rosję Traktatu Karty Energetycznej, na szczycie UE-Rosja w październiku 2000 r. podjęto decyzję o rozpoczęciu regularnych spotkań w ramach dialogu energetycznego. [85] Następnym krokiem dalszej instytucjonalizacji było powołanie Stałej Rady Partnerstwa UE - Rosja ds. Energii. [86] Pierwszy raz spotkała się w czasie prezydencji brytyjskiej, w Londynie w październiku 2005 r. Aktualnie stanowi główne forum dialogu energetycznego Unii z Rosją.Duży wpływ na wzajemne stosunki miały rozszerzenia UE o państwa z byłego bloku wschodniego w 2004 r. i 2007 r. Nowe państwa członkowskie są w dużo większym stopniu zależne od dostaw rosyjskiego gazu i ropy niż Europa Zachodnia. W niektórych państwach, np. republikach nadbałtyckich, zależność od dostaw gazu sięga 100%. W pozostałych Gazprom ma dominującą pozycję de facto monopolistycznego dostawcy. W państwach z Europy Środkowej i Wschodniej duże znaczenie ma także pamięć uzależnienia do Związku Radzieckiego w okresie zimnej wojny. Rosja prowadząc politykę skierowaną na odbudowę pozycji mocarstwowej niejednokrotnie pokazała, że wciąż uważa wiele państw europejskich za obszary swoich wpływów. Dlatego nowe państwa członkowskie UE są szczególnie wyczulone na uzależnienie w jakimkolwiek wymiarze od Moskwy.

 

Na uwagę zasługuje obecność Gazpromu na większości unijnych rynków oraz powiązania z europejskimi firmami. Państwa członkowskie indywidualnie ustalają warunki zakupu i dostawy surowców. Rosja szczególnie znaczenie przywiązuje do najbardziej dochodowych rynków Niemiec, Włoch i Francji. W latach 2006 i 2007 Gazprom prolongował wiele dotychczasowych umów ze stałymi europejskimi kontrahentami. Gwarantując długoterminowe dostawy gazu otrzymał częściowy dostęp do rynków detalicznych, a w kilku przypadkach firmy-córki Gazpromu podpisały umowy na dostawy dla dużych odbiorców przemysłowych. Rosyjski gigant dąży również do kontrolowania inwestycji w infrastrukturę magazynowania gazu, np. poprzez swoją niemiecką firmę Germania, która ma zbudować do 2010 r. jeden z największych europejskich magazynów gazu w Meklemburgii-Przedpomorzu. Germania prowadzi także inwestycje w Wielkiej Brytanii i Austrii. Dla Gazpromu strategiczne znaczeni ma współpraca z niemieckimi firmami m.in. E.ON Ruhrgas i Wintershall, dzięki którym  dostarcza surowiec do Niemiec i które są udziałowcami spółki budującej Rurociąg Północny. [87] Na rynku włoskim Gazprom podpisał umowę partnerską z koncernem ENI, na mocy której uzyskał prawo bezpośredniej sprzedaży na rynku detalicznym. Dodatkowo wspólnie z ENI planuje inwestycje w Gazociąg Południowy. We Francji, dzięki umowie z państwową spółką Gaz de France (GdF) Gazprom za pośrednictwem swojej spółki-córki – GMT France uzyskał częściową możliwość sprzedaży odbiorcom końcowym. [88] W krajach bałtyckich Gazprom bezpośrednio lub przez spółki zależne kontroluje wszystkie gazociągi. Ma udziały w większości fińskich gazociągów, także w polskim odcinku gazociągu Jamał. [89] Rosyjski koncern gazowy ma również szereg powiązań z firmami odbiorców rosyjskiego surowca w Europie. Coraz większy udział Gazpromu w transporcie, dystrybucji i handlu gazem w państwach członkowskich utrudnia liberalizację unijnego rynku.

Prowadzenie dialogu energetycznego z Rosją jest dla Unii jednym z elementów strategii zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego. Każda ze stron ma interes we wzajemnych relacjach. Jednak w przypadku kryzysu energetycznego pomiędzy Rosją i Unią, państwa członkowskie szybciej i boleśniej odczułyby brak dostaw surowców, niż Rosja brak wpływów finansowych, co miałoby znaczenie w dłuższej perspektywie czasowej. Ponadto wśród 27 państw członkowskich dominują różne strategie współpracy z rosyjskimi dostawcami. Na tle Unii Europejskiej Rosja prezentuje bardziej spójną i konsekwentną strategię budowy swojej pozycji energetycznej.  {mospagebreak}

Relacje Rosji i UE z krajami tranzytowymi  

Prawie całość importu rosyjskich surowców do państw UE odbywa się przez kraje tranzytowe. Kluczowym państwem jest Ukraina przez której terytorium Rosja przesyła około 80% gazu, a część rosyjskiej ropy jest eksportowana poprzez morskie terminale naftowe na Ukrainie. [90] Duże znaczenie ma Białoruś przez którą przebiega gazociąg Jamał do Polski i Niemiec. Ponadto Mińsk ma duże znaczenie w transporcie rosyjskiej ropy i produktów naftowych przesyłając ponad połowę całości eksportu tego surowca na rynki unijne. Z uwagi na położenie na drodze eksportu surowców w kierunku Bałkanów istotna jest także Mołdawia, a także Turcja, przez którą mogą prowadzić alternatywne szlaki z Azji Centralnej. Relacje z państwami przez które biegną magistrale transportowe mają istotny wpływ na bezpieczeństwo przesyłu zarówno dla strony rosyjskiej jak i europejskich odbiorców. Moskwa i Bruksela mają odmienne interesy energetyczne w Europie Wschodniej. Kreml postrzega Białoruś, Ukrainę i Mołdawię jako obszar swoich wpływów i od lat dąży do przejęcia kontroli nad siecią przesyłową w państwach tranzytowych. Z kolei dla tych państw utrzymanie kontroli jest jedyną możliwością ograniczenia uzależnienia energetycznego od Rosji. [91] Swój cel Rosja zrealizowała już w Mołdawii, w której całkowicie kontroluje sektor gazowy i elektryczny oraz w częściowo na Białorusi, gdzie jest właścicielem odcinka gazociągu Jamał i usilnie dąży do zakupu państwowych gazociągów Biełtransgazu. [92] Kontrola nad tranzytem stworzy Rosji możliwość wpływu na ceny i wielkość dostaw do państw UE oraz rozszerzy polityczne wpływy Kremla w państwach sąsiadujących. Najsilniejszy opór wobec rosyjskiej ekspansji stawia Ukraina. W dużej mierze wynika z obranego po „pomarańczowej rewolucji” kursu na zbliżenie z Unią Europejską, a także dążeń do utrzymania suwerenności państwa.Unia Europejska stosunki z państwami tranzytowymi surowców energetycznych prowadzi przede wszystkim w ramach Europejskiej Polityki Sąsiedztwa (EPS) obejmującej całokształt spraw politycznych, bezpieczeństwa, ekonomicznych i handlowych także współpracy energetycznej. [93] Unia Europejska oferuje pomoc finansową i techniczną w osiągnięciu celów wyznaczonych w umowach bilateralnych z poszczególnymi państwami objętymi EPS. Celem jest rozwijanie współpracy w duchu unijnych standardów i wspieranie demokratyzacji reform wolnorynkowych. [94] W interesie UE leży wzmocnienie suwerenności państw Europy Wschodniej oraz ograniczenie  dominacji koncernów rosyjskich. Pogłębić współpracę może wprowadzenie Partnerstwa Wschodniego UE, mającego na celu wzmocnienie wschodniego wymiaru unijnej polityki, w tym także w dziedzinie energetyki. [95]

Licząc na zachowanie  wpływów politycznych i gospodarczych w Europie Wschodniej Rosja przez długi czas realizowała swoją politykę wobec sąsiadów poprzez strategię oferowania zaniżonych cen surowców. Negatywna ocena skutków takiej polityki, szczególnie w okresie, gdy surowce zyskiwały na geopolitycznym znaczeniu, skłoniła Kreml do rewizji polityki cenowej w stosunku do Mołdawii i Ukrainy. Gazprom ogłosił znaczne podwyżki cen gazu od początku 2006 r. [96] Władze mołdawskie w zamian za rozłożenie podwyżki w czasie zgodziły się na odsprzedaż udziałów w swoim sektorze energetycznym. Ukraina nie godząc się na podwyżkę ceny z ówczesnych 50 do ponad 200 dolarów  za tysiąc metrów sześciennych gazu rozpoczęła negocjacje z Gazpromem. Efektem przedłużającego się sporu o nową cenę był kryzys gazowy, w wyniku którego na początku stycznia 2006 r. Gazprom wstrzymał część dostaw na Ukrainę. Spadek dostaw surowca odczuło również część państwa UE. Ostatecznie, pod naciskiem Unii Europejskiej udało się osiągnąć kompromisową cenę 95 dolarów, a wyłącznym dostawcą stała się firma RosUkrEnergo, w której połowę udziałów objął Gazprom. W kolejnych miesiącach rosyjska firma kontynuowała politykę podwyższania cen za gaz, która pod koniec 2006 r. osiągnęła 130 dolarów. [97] Pod koniec 2006 r. nowe ceny zostały przekazane także Białorusi, która płaciła najniższą cenę ze wszystkich krajów b. ZSRR, około 47 dolarów. Celem Gazpromu było przejęcie kontroli nad białoruskimi gazociągami należącymi do Biełtransgazu. Przedłużające się negocjacje doprowadziły do zgody Gazpromu na mniejszą podwyżkę w zamian za 50% akcji Biełtransgazu do 2010 r. [98]{mospagebreak}

Oprócz rosnących cen surowców dodatkowym problemem Kiszyniowa, Kijowa i Mińska w relacjach z Moskwą wciąż jest zadłużenie w płatnościach za dotychczas dostarczony gaz. Sytuację wykorzystuje Rosja grożąc Ukrainie wstrzymaniem części dostaw jeśli nie ureguluje długów. Konsekwencje takiej sytuacji mogą odczuć odbiorcy gazu w UE. Znamienne jest fakt, że groźby są artykułowane w momencie negocjowania kolejnej podwyżki cen gazu, a polecenie jak najszybszego wyegzekwowania zapłaty od Ukrainy wydał prezydent Dmitrij Miedwiediew. [99] Powodzenie strategii Kremla przejęcia kontroli nad tranzytem surowców przez Ukrainę, Mołdawię i Białoruś oraz dywersyfikacja szlaków z pominięciem tych krajów, przy jednoczesnym braku alternatywnych wobec rosyjskich dróg transportowych wzmocni jeszcze bardziej rosyjskie koncerny energetyczne i doprowadzi do jeszcze większego uzależnienia energetycznego Unii od Rosji. Dla bezpieczeństwa energetycznego Unii Europejskiej korzystne jest ograniczanie dominacji Gazpromu na rynkach tranzytowych. Niezbędne są działania zmniejszające zależność nie tylko państw członkowskich od rosyjskich surowców, ale także Ukrainy, Mołdawii czy Białorusi. Dywersyfikacja powinna dotyczyć nie tylko szlaków transportowych, ale także źródeł surowców. W tym celu postulowane są ściślejsze związki z państwami Azji Centralnej, które posiadają bogate złoża ropy i gazu. Plany dostępu Unii do tych surowców zakładają przede wszystkim budowę gazociągu Nabucco. [100] Jednakże w rejonie azjatyckim Rosja prowadzi aktywną politykę ukierunkowaną na niedopuszczenie do uzyskania przez Unię alternatywnych surowców. [101] Dotychczasowych relacje Unii z Ukrainą, Mołdawią i Białorusią, szczególnie w kontekście działań Moskwy, nie można określić jako skutecznie służących wzmacnianiu bezpieczeństwa energetycznego Unii.  

Perspektywy bezpieczeństwa energetycznego UE 

Wyzwanie przed jakim stoi Unia Europejska to zapewnienia stałych i niezagrożonych dostaw surowców w konkurencyjnych cenach, dzięki którym może funkcjonować gospodarka, a obywatele mają możliwości korzystania z energii elektrycznej, ogrzewania mieszkań i użytkowania samochodów. Na współczesne bezpieczeństwo energetyczne Unii Europejskiej wpływa wiele czynników. W wymiarze wewnętrznym uwarunkowane jest powstaniem wolnego rynku gazu i energii elektrycznej, a więc zwiększenie bezpieczeństwa energetycznego zależy od tego czy nastąpi rzeczywista, a nie pozorna jak dotychczas, liberalizacja rynku gazu i energii elektrycznej. Duży wpływ będzie miało zwiększenie efektywności energetycznej, tak aby ograniczyć potrzebę importu surowców. Można to również osiągnąć przez zwiększenie udziału źródeł odnawialnych oraz energii atomowej w ogólnym bilansie energetycznym. Istotnym czynnikiem wewnętrznego wymiaru bezpieczeństwa będzie powstanie odpowiedniej infrastruktury obejmującej m.in. magazyny gazu i ropy oraz ponadregionalne połączenia między sieciami przesyłowymi, dzięki którym państwa będą mogły w duchu solidarności pomagać sobie na wypadek zaburzeń dostaw surowców. Zmniejszy się dzięki temu siła ewentualnego szantażu energetycznego wobec pojedynczych państw. Natomiast w wymiarze zewnętrznym bezpieczeństwo jest uwarunkowane przede wszystkim  poziomem dywersyfikacji surowców, dostawców i szlaków transportowych. Z uwagi na zdominowanie dostaw zarówno ropy jak i gazu, a także kontroli nad większością dotychczasowych tras przesyłowych przez Rosję, od relacji z tym krajem w bardzo dużej mierze zależy współczesne bezpieczeństwo energetyczne UE. Wspólna i konsekwentna polityka państw członkowskich wobec Moskwy wzmocni unijną pozycję we wzajemnych relacjach. Realizowana powinna być poprzez ścisłą współpracę energetyczną i wzajemne konsultacje na temat strategicznych decyzji dotyczących porozumień bilateralnych dotyczących sektorów energetycznych, które mogą godzić w interesy innych państw. Wypracowanie przez państwa członkowskie wspólnych zasad działania w sferze zaopatrzenia w surowce pomoże chronić unijne interesy w negocjacjach z partnerami zewnętrznymi. By zwiększyć poziom bezpieczeństwa dostaw gazu i ropy do UE niezbędna jest konsolidacja wysiłków w tworzeniu alternatywnych wobec dotychczasowych korytarzy transportowych, jak np. gazociąg Nabucco, czy korytarz energetyczny Morze Kaspijskie – Morze Czarne – UE. Dodatkowo dywersyfikację dostaw gazu można osiągnąć poprzez rozwój importu skroplonego gazu ziemnego (LNG), w tym celu niezbędne są inwestycje w infrastrukturę przyjmowania, magazynowania i przesyłania takiego surowca. Osiągnięcie tych celów będzie zależeć od skuteczności unijnej polityki wobec państw tranzytowych – głównie Ukrainy i państw Kaukazu.

Mimo że droga do powstania wspólnej polityki energetycznej jest daleka to realne wydaje się wprowadzenie jej elementów. Czynnikiem sprzyjającym jest determinacja Komisji Europejskiej do wprowadzenia daleko idących reform. Jednakże, naprzeciwko dążeniom unijnym często stoją sprzeczne interesy poszczególnych państw członkowskich, które mogą osłabić siłę reform. Osiągnięcie unijnych celów w zakresie bezpieczeństwa energetycznego, co do których panuje dość powszechna zgoda w UE, możliwe jest jedynie poprzez ścisłą współpracę. O tym jak trudne jest to zadanie świadczą choćby słowa Przewodniczącego Komisji Europejskiej José Manuela Barroso „Jeśli jako Europejczycy nie możemy mieć jednego głosu, niech będzie przynajmniej jeden przekaz”. [102] Problemem jest także nieuwzględnianie interesów wspólnotowych w narodowych strategiach zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego.

 

Wątpliwe jest by w niedalekiej perspektywie propozycje zawarte w pakiecie energetyczno-klimatycznym doprowadziły do powstania rynku z realną konkurencją i możliwością wyboru dostawcy gazu czy elektryczności. Aktualny poziom powiązania Gazpromu z liczącymi się dostawcami w większości państw europejskich każe sądzić, że rosyjski gigant zachowa dominującą pozycję poprzez sieć spółek-córek oraz udziały w europejskich firmach. Mało prawdopodobna jest osiągnięcie sytuacji wolnorynkowej konkurencji dostawców energii na unijnym rynku wewnętrznym. Realne natomiast jest opracowanie wspólnej polityki UE wobec spółek z udziałem kapitału zagranicznego np. rosyjskiego, na unijnym rynku energii.{mospagebreak}

Główną wadą unijnej polityki z zakresie bezpieczeństwa energetycznego jest jej reaktywność. W relacjach z Rosją, to Kreml prowadzi bardziej spójną i konsekwentną politykę wzmacniania swojej pozycji głównego dostawcy energii. Moskwa realizuje plan budowy supermocarstwa energetycznego i biorąc pod uwagę specyfikę rosyjskiej polityki nie będzie miała obiekcji, aby wykorzystywać szantaż surowcowy w stosunkach międzynarodowych. Jak zauważają Nicu Popescu i Mark Leonard, badacze stosunków UE z Rosją - w epoce Putina Unii Europejskiej nie udało się zmienić Rosji, za to Rosja zyskała znaczny wpływ na Unię. W kwestiach energetycznych Kreml wybiera sobie jedno państwo członkowskie i zawiera z nim długoterminowe kontrakty, które podkopują podstawowe zasady wspólnej europejskiej strategii. (…) Działania Rosji skutecznie odizolowały Unię Europejską od Kaukazu i Azji Środkowej, gdzie zamierzała promować reformy polityczne, rozwiązywać konflikty i szukać partnerów energetycznych. Moskwa zrobiła także dużo, by osłabić dążenia Ukrainy i Mołdawii do włączenia się w system europejski. [103] Relacje energetyczne Unii z Rosją to stan współzależności, lecz niesymetrycznej. Moskwa zdaje sobie sprawę ze swojej silnej pozycji i sprawnie ją wykorzystuje. Dotychczas Kremlowi sprzyjała koniunktura na światowych rynkach surowców i rekordowo wysokie ceny. Gwałtowny spadek cen ropy i gazu, który nastąpił we wrześniu i październiku 2008 r. zmusił rosyjskie koncerny energetyczne do weryfikacji planów dalszej ekspansji. Mniejsze przychody Gazpromu i Rosnieftu oraz problemy ze spłatą dotychczasowych kredytów i zaciąganiem kolejnych pod nowe inwestycje to efekty światowego kryzysu finansowego. W zależności od tego jak długo konsekwencje kryzysu będą dotykać rosyjskich gigantów energetycznych ich dalsza ekspansja będzie prawdopodobnie ograniczona. Niemniej należy przyznać, że wpływ Rosji jest bardzo duży, począwszy od faktu iż jest głównym dostawcą surowców, utrzymuje bardzo dużą kontrolę nad ich transportem, uzyskała częściowy dostęp do sprzedaży gazu odbiorcom końcowym w UE, a także skutecznie nie dopuszcza do ograniczenia swojej pozycji. 

Przypisy:

[1] ang. International Energy Agency (IEA).

[2] Serwis prasowy Ministerstwa Gospodarki: Światowa energetyka w 2030 roku, Warszawa, 29.04.2008, http://www.mg.gov.pl/.

[3] Komunikat Komisji do Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Europejska Polityka Energetyczna, Bruksela 2007, http://eur-lex.europa.eu/.

[4] Tamże.

[5] Łącznie potwierdzone zasoby gazu ziemnego na świecie: 183 bln m3 na dzień 1.01.2007 r., World Energy Outlook 2007, http://www.iea.com/.

[6] World Energy Outlook 2006. Synteza, http://www.worldenergyoutlook.org/docs/weo2006/polish_sum_06.pdf, oraz Biuletyn prasowy Ministerstwa Gospodarki: Warszawa, 19-26.03.2007, http://www.mg.gov.pl/.

[7] World Energy Outlook 2007, http://www.mg.gov.pl/.[8] ang. Organization of the Petroleum Exporting Countries.

[9] ang. Liquefied Natural Gas.

[10] Biuletyn prasowy Ministerstwa Gospodarki: Warszawa, 19-26.03.2007, http://www.mg.gov.pl/ .

[11] Europejska Wspólnota Węgla i Stali została powołana na 50 lat, tj. 1952-2002.

[12] Szczególnie art. 14 TWE dotyczący rynku wewnętrznego gwarantującego swobodny przepływ usług oraz art. 158 TWE dotyczącego spójności ekonomicznej i społecznej.

[13] TWE art. 3 lit. u.[14] ang. Trans-European Networks.[15] TWE art. 154-156.

[16] Polityka energetyczna Unii Europejskiej, COM (95)682 z dnia 13 grudnia 1995 r. oraz Zielona Księga „Ku europejskiej strategii bezpieczeństwa dostaw energii”, COM (2000)769 wersja ostateczna z dnia 29 listopada 2000 r. i COM(2002)321. cyt. za: W kierunku Europejskiej Polityki Energetycznej, 4-5 grudnia 2006, Bruksela, s. 2-3, http://www.futureofeurope.europarl.europa.eu/.

[17] Sygnatariuszami były nie tylko państwa członkowskie WE, łącznie podpisało 46 państw.

[18] Decyzją Rady z 13 lipca 1998 r.

[19] Wyciszkiewicz E., Traktat Karty Energetycznej i Protokół tranzytowy w relacjach UE – Federacja Rosyjska, Warszawa 2006, http://www.pism.pl/biuletyny/files/20061208_412.pdf.

[20] Seklecki P., Dialog energetyczny Unia Europejska-Rosja, http://www.ure.gov.pl/.

[21] Sochacka K., Europejska polityka energetyczna w kontekście propozycji brytyjskich, Warszawa 2006, http://www.pism.pl/biuletyny/files/341.pdf.

[22] Dyrektywa 96/92/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 19 grudnia 1996 r. dotycząca wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej, oraz Dyrektywa 98/30/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 czerwca 1998 r. dotycząca wspólnych zasad w odniesieniu do rynku wewnętrznego gazu ziemnego.

[23] Dyrektywa 2003/54/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 czerwca 2003 r. dotycząca wspólnych zasad rynku wewnętrznego energii elektrycznej i uchylająca Dyrektywę 96/92/WE oraz Dyrektywa 2003/55/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 26 czerwca 2003 r. dotycząca wspólnych zasad rynku wewnętrznego gazu ziemnego i uchylająca Dyrektywę 98/30/WE.

[24] Sochacka K., op. cit.

[25] Pod red. Bryksa P., Wybrane zagadnienia polityki bezpieczeństwa wewnętrznego Unii Europejskiej. Szanse i zagrożenia dla Polski, Warszawa 2008, s. 65.

[26] Badanie w sprawie „Ustalania cen na rynkach energii elektrycznej w ramach jednolitego rynku UE”, Parlament Europejski 372.957 oraz Komisja Europejska, DG ds. Konkurencji: Analiza sektora energetycznego – projekt sprawozdania wstępnego, 16 lutego 2006 r. za: W kierunku Europejskiej Polityki Energetycznej, 4-5 grudnia 2006, Bruksela, s. 4, http://www.futureofeurope.europarl.europa.eu/.

[27] Sochacka K., op. cit.

[28] Serwis prasowy Parlamentu Europejskiego: Tony Blair o priorytetach Prezydencji Brytyjskiej, 3.11.2005, http://www.europarl.europa.eu/.

[29] Gromadzki G, Konończuk W., Energetyczna gra. Ukraina, Mołdawia i Białoruś między Unią a Rosją, Warszawa 2007 r., s. 23.

[30] Porównaj z: Konarzewska Anna, Zielona księga a europejska polityka energetyczna w: Bezpieczeństwo narodowe nr 1/2006, Warszawa 2006, s.81-84.

[31] Konkluzje Prezydencji, Bruksela 8-9.03.2007, http://www.consilium.europa.eu/.

[32] Komunikat Komisji do Rady Europejskiej. Stosunki zewnętrzne w obszarze energii – od zasad do działań, Bruksela 12.10.2006, http://eur-lex.europa.eu/.

[33] Serwis prasowy Komisji Europejskiej: Komisja proponuje zintegrowany pakiet działań w obszarze energii i zmian klimatu na rzecz redukcji poziomu emisji w XXI wieku, 10.01.2007, http://europa.eu/.

[34] Świeboda P., Strategiczne wyzwanie dla Unii Europejskiej Kształtowanie zewnętrznego wymiaru polityki energetycznej, Warszawa 2006, s.6.

[35] Traktat z Lizbony, XX Energetyka, art. 176a.

[36] Dla porównania w tzw. Traktacie Konstytucyjny przyjętym w 2004 r., ale nie ratyfikowanym przez wszystkie państwa członkowskie, na bazie którego powstał Traktat Reformujący, stanowił w art. III-256, iż państwa członkowskie zobowiązują się do zapewnienia funkcjonującego rynku energii oraz bezpieczeństwa dostaw energii, a także wspierania efektywności energetycznej i rozwoju nowych, odnawialnych form energii.

[37] Rezolucja Parlamentu Europejskiego z dnia 26 września 2007 r. w sprawie wspólnej europejskiej polityki zagranicznej w dziedzinie energetyki, http://www.europarl.europa.eu/.

[38] Komunikat Komisji do Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Europejska Polityka Energetyczna, Bruksela 2007, http://eur-lex.europa.eu/.

[39] Za pośrednictwem tzw. niezależnego operatora systemowego (któremu przekazane zostanie zarządzanie sieciami) lub tzw. niezależnego operatora sieci (zagwarantowanie szerokiej niezależności dla zarządu i rady nadzorczej, także jeśli chodzi o nowe inwestycje).

[40] Tygodnik Ośrodka Studiów Wschodnich: Unijny kompromis w sprawie pakietu dyrektyw liberalizujących rynek energetyczny, 15.10.2008, s. 2, 3.http://osw.waw.pl/files/BEST67.pdf.

[41] Koncerny posiadające cały łańcuch produkcji energii elektrycznej - wytwarzanie, przesył, dystrybucję i sprzedaży, takie jak niemieckie E.ON, Wintershall, RWE, francuskie EdF, GdF, czy włoska firma ENI.

[42] Tygodnik Ośrodka Studiów Wschodnich: Unijny kompromis w sprawie pakietu dyrektyw liberalizujących rynek energetyczny, 15.10.2008, s. 2, 3.http://osw.waw.pl/files/BEST67.pdf.

[43] Inwestycje z krajów trzecich będą podlegały procedurze certyfikacji przez krajowe urzędy nadzorcze, wiecej w: UE/Gazprom jednak będzie mógł kupować sieci przesyłowe w UE, 10.10.2008,  http://euro.pap.pl/.

[44] Dyrektywa Rady 2004/67/WE z dnia 26 kwietnia 2004r. dotycząca środków zapewniających bezpieczeństwo dostaw gazu ziemnego.

[45] UE/KE: plan zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego UE, 13.11.2008 r., http://euro.pap.pl/.

[46] Serwis prasowy Parlamentu Europejskiego: Trzeci pakiet energetyczny przyjęty!, 18.06.2008, http://www.europarl.europa.eu/.

[47] Opracowanie pierwszego Strategicznego Przeglądu Energetycznego doprowadziło do przyjęcia przez Radę Europejską w marcu 2007 r. „Europejskiej polityki energetycznej”.

[48] Serwis prasowy Komisji Europejskiej: Zabezpieczenie przyszłości energetycznej Europy: Komisja przedstawia propozycje dotyczące bezpieczeństwa energetycznego, mechanizmu solidarności oraz racjonalizacji zużycia energii, 13.11.2008, http://europa.eu/, więcej o drugim Strategicznym Przeglądzie Energetycznym: http://ec.europa.eu/energy/strategies/2008/2008_11_ser2_en.htm oraz oraz Dąbrowski T., Biuletyn Ośrodka Studiów Wschodnich nr 37(71), 19.11.2008,  http://osw.waw.pl/.

[49] Serwis prasowy Komisji Europejskiej: Zabezpieczenie przyszłości energetycznej Europy: Komisja przedstawia propozycje dotyczące bezpieczeństwa energetycznego, mechanizmu solidarności oraz racjonalizacji zużycia energii, 13.11.2008, http://europa.eu/.

[50] EU Energy in Figures 2007/2008 (Update, EEA June 2008), http://ec.europa.eu/.

[51] Publikacja KE Przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Unia Europejska jako lider, http://ec.europa.eu/publications/booklets/move/75/index_pl.htm/.

[52] Komunikat Komisji do Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Europejska Polityka Energetyczna, Bruksela 2007, http://eur-lex.europa.eu/.

[53] Publikacja KE Przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Unia Europejska jako lider, http://ec.europa.eu/publications/booklets/move/75/index_pl.htm/.

[54] Publikacja KE Przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Unia Europejska jako lider, http://ec.europa.eu/publications/booklets/move/75/index_pl.htm/.

[55] Dane za 2007 r., na podstawie: BP Statistical Review of World Energy June 2008, http://www.bp.com/.

[56] Porównaj: Krzak J., Europejski rynek gazu ziemnego, Warszawa 2006, http://parl.sejm.gov.pl/.

[57] Przy aktualnym poziomie wydobycia złoża gazu Wlk. Brytanii zostaną wyczerpane w 2013 r., Niemiec i Włoch w 2017 r., Danii w 2020 r., Holandii w 2026 r., Polski w 2033 r., a Rumunii w 2061 r. Dla porównania zasoby Norwegii wystarczą do 2040 r., a Ukrainy 2061 r.; na podstawie: BP Statistical Review of World Energy June 2008, http://www.bp.com/.

[58] Serwis prasowy Eurostat, Energy consumption and production, 10 July 2008, http://epp.eurostat.ec.europa.eu/.

[59] Komunikat Komisji do Rady Europejskiej i Parlamentu Europejskiego. Europejska Polityka Energetyczna, Bruksela 2007, http://eur-lex.europa.eu/.

[60] Publikacja KE Przeciwdziałanie zmianom klimatycznym. Unia Europejska jako lider, http://ec.europa.eu/publications/booklets/move/75/index_pl.htm/.

[61] Cypr w 2007 r. sprowadził więcej energii niż wyniosło roczne zużycie.

[62] Serwis prasowy Eurostat, Energy consumption and production, 10 July 2008, http://epp.eurostat.ec.europa.eu/.[63] Na podstawie: BP Statistical Review of World Energy June 2008, http://www.bp.com/.

[64] Łoskot A., Bezpieczeństwo dostaw rosyjskiego gazu do UE – kwestia połączeń infrastrukturalnych, Warszawa 2005, http://osw.waw.pl/.

[65] Na podstawie: BP Statistical Review of World Energy June 2008, http://www.bp.com/.

[66] Łoskot A., op. cit.

[67] Cena gazu jest powiązana z rynkową ceną ropy.

[68] Gazprom zapewnia ok. 8% budżetu skonsolidowanego (budżet federalny i budżety regionalne) – dane za 2004 r. według: Łoskot A., Bezpieczeństwo dostaw rosyjskiego gazu do UE – kwestia połączeń infrastrukturalnych, Warszawa 2005, http://osw.waw.pl/.

[69] Cyt. za: Wyciszkiewicz E., Perspektywy współpracy energetycznej w regionie Azji Północno-Wschodniej, 2006, s. 3, http://www.pism.pl/.

[70] Gołębiewska M.,Ratunek dla flagowego okrętu: strategia energetyczna Rosji do 2030 r., Nowy Przemysł, 10 grudnia 2007 r.

[71] Wystąpienie Putina podczas obchodów dziesiątej rocznicy założenia Gazpromu, Moskwa, 14 lutego 2003 roku, http://www.kremlin.ru/text/appears/2003/02/29774.shtml Cyt za: Gromadzki G, Konończuk W., op. cit., s. 19.

[72] Wystąpienie podczas wspólnej konferencji z kanclerzem Gerhardem Schröderem, Jekaterinburg, 9 października 2003 roku, Cyt za: Gromadzki G, Konończuk W., op. cit., s. 19.

[73] Red. Simonow K., Rosja 2006. Raport z transformacji, III Forum Ekonomiczne Europa-Rosja, Wiedeń 23-24.04.2007 r., http://www.forum-ekonomiczne.pl/docs/Raport_2006_RosjaPL.pdf, s. 14 oraz red. Konończuk W., Imperium Putina, s.22, http://www.batory.org.pl/doc/imperium-putina.pdf.

[74] Wspominał o tym Burckhardt Bergmann, były członek rady nadzorczej Gazpromu, były prezes niemieckiej firmy E.ON Ruhrgas współpracującej z Gazpromem przy budowie Gazociągu Północnego w wywiadzie "Wenn Putin etwas will, lässt er die Leute zu sich kommen", wywiad z Burckhardem Bergmannem, Der Spiegel, 5.03.2007 cyt. za: Buras P., Między europeizacją a Gazprome. Niemcy, Rosja i bezpieczeństwo energetyczne, Warszawa 2008, s. 56.

[75] Gazprom ma monopol,  http://gospodarka.gazeta.pl/.

[76] Łoskot-Strachota A., Pełczyńska-Nałęcz K., Ekspansja Gazpromu w UE - kooperacja czy dominacja, s. 20, http://osw.waw.pl/files/GP_EU.pdf.

[77] Łoskot-Strachota A., Pełczyńska-Nałęcz K., op. cit.

[78] Budowę prowadzi spółka Nord Stream w której Gazprom posiada 51% akcji, niemieckie firmy E.ON Ruhrgas 20% i Wintershall Holding 20% i holenderska firma N.V. Nederlandse Gasunie  9% akcji.

[79] Będzie budowany przez spółkę South Stream, której udziałowcami są Gazprom i włoska firma ENI.

[80] Łoskot-Strachota A., Pełczyńska-Nałęcz K., op. cit.

[81] O dążeniach do stworzenia gazowego kartelu informowali eksperci NATO w raporcie z 2006 r. Więcej w: Kublik A., Rosja montuje kartel,  Gazeta Wyborcza 22.10.2008, s. 1 oraz Gazowy Kartel na Gwiazdkę, http://gospodarka.gazeta.pl/.

[82] Seklecki P., Dialog energetyczny Unia Europejska-Rosja, http://www.ure.gov.pl/.

[83] ang. PCA – The Partnership and Cooperation Agreement.

[84] Wobec problemów negocjacjach nad nową umową PCA-II, dotychczasowa umowa PCA jest corocznie przedłużana.

[85] Zięba R., Wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa Unii Europejskiej, Warszawa 2007, s.161; Więcej w: Komunikat Komisji do Rady i Parlamentu Europejskiego. Dialog energetyczny pomiędzy Unią Europejską i Federacją Rosyjską 2000 - 2004 r., http:/www.eur-lex.europa.eu/.

[86] Biorą w niej udział ministrowie odpowiedzialni z kwestie energetyczne oraz Komisarz UE ds. Energii.

[87] Więcej o współpracy energetycznej Niemiec i Rosji w: Buras P., op. cit.

[88] Więcej o kontraktach Gazpromu z europejskimi firmami w: Paszyc E., Gazprom w Europie 2006 – przyspieszenie ekspansji, Warszawa 2007, http://osw.waw.pl/files/gazprom_w_europie_2006.pdf.

[89] Łoskot-Strachota A., Pełczyńska-Nałęcz K., op. cit.

[90] Gromadzki G, Konończuk W., op. cit., s. 13.

[91] Gromadzki G, Konończuk W., op. cit., s. 13.

[92] Więcej o relacjach energetycznych Rosji i Białorusi w: Konończuk W., Konflikt energetyczny Białoruś-Rosja:. gra nadal trwa, Warszawa 2007.

[93] Wśród wielu państw objętych Europejską Polityką Sąsiedztwa znajdują się m.in. Ukraina, Mołdawia, Armenia, Azerbejdżan, Gruzja. Umowa z Białorusią została podpisana, ale nieratyfikowana, zawieszona w 1997 r.

[94] Zięba R., Wspólna polityka zagraniczna i bezpieczeństwa Unii Europejskiej, Warszawa 2007, s.167-177.

[95] Inicjatorem Partnerstwa Wschodniego była Polska, wspierana przez Szwecję. Projekt zaproponowany na szczycie UE w czerwcu 2008 r., został przyjęty w grudniu przez Komisję Europejską.

[96] Cenę gazu podwyższono również Gruzji, Armenii i Azerbejdżanowi, które zaakceptowały nowe stawki.

[97] Gromadzki G, Konończuk W., op. cit., s. 23.

[98] Gromadzki G, Konończuk W., op. cit., s. 24.

[99] Zobacz: Russia's Gazprom denies using gas as political tool, http://en.rian.ru/, Medvedev tells Gazprom to recover $2.4 bln gas debt from Ukraine, http://en.rian.ru/,  Putin grozi Europie ograniczeniem dostaw gazu z winy Ukrainy, http://wiadomosci.gazeta.pl/, Rosja pomoże Rosjanom, http://www.rp.pl/.

[100] Wspierany przez UE jest również ropociąg Odessa-Brody-Płock-Gdańsk, który ma umożliwić transport ropy z regionu Morza Czarnego do Gdańska.

[101] Podobne tezy sformułowali uczestnicy konferencji: „UE-Rosja: Energetyczna gra o wspólne sąsiedztwo” zorganizowanej przez Fundację Batorego 29 maja 2007 r. w Warszawie. Więcej: http://www.batory.org.pl/mnarod/wydarzenia.htm/.

[102] UE/KE: plan zapewnienia bezpieczeństwa energetycznego UE, 13.11.2008 r., http://euro.pap.pl/.

[103] Leonard M., Popescu N., Rachunek sił w stosunkach Unia Europejska – Rosja, Londyn–Warszawa 2008, s. 9.