Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Opinie Polityka Andrzej Bober: Urodziny "Ukochanego Przywódcy"

Andrzej Bober: Urodziny "Ukochanego Przywódcy"


16 luty 2009
A A A

Niezmiennie od lat, 16 lutego, cała Korea Północna obchodzi jedną z najbardziej uroczystych chwil – urodziny „Ukochanego Przywódcy”, Towarzysza Kim Jong Ila. W tym roku są to obchody szczególne, gdyż odbywają się na tle spekulacji na temat zdrowia dyktatora.

Choć z początkiem nowego roku (Juche 98), Kim Jong Il na nowo zaczął pojawiać się  publicznie, także w towarzystwie zagranicznych delegacji, obserwatorzy sceny północnokoreańskiej zadają sobie pytanie, czy życzenia zdrowia dla przywódcy Korei Północnej nie są spóźnione. Nie mniej tradycji musi stać się zadość i tym razem.

Z okazji 67 urodzin Kim Jong Ila w Phenianie przewidziano szereg występów artystycznych i imprez sportowych. Między innymi już po raz osiemnasty wręczono „Nagrodę Pektusan” w łyżwiarstwie figurowym i pokazach pływania zsynchronizowanego. Wśród zaproszonych łyżwiarzy znalazł się Victor Petrenko (mistrz olimpijski). Także goście przyjezdni mieli okazję obejrzeć pokaz, po uprzednim opłaceniu biletu wejściowego w cenie 20 Euro (25 USD) od osoby.

Jak co roku, w większych miastach Korei Północnej, naród świętował „ten wielki dzień dla ludzkości” głównie przy muzyce i tańcach ulicznych. Podobnie, jak w latach poprzednich, towarzyszyły temu także koncerty kapel wojskowych, płomienne odczyty, „spontaniczne” pochody, „radosne” parady oraz liczne pokazy. Do najbardziej znaczących pokazów należy z pewnością XIII Wystawa Kwiatowa. Nie byle jakie zioło będzie jednakże na niej wystawiane, a najpiękniejszy z kwiatów – Kimjongilia. Gatunek i nazwa kwiatu nie jest przypadkowa. Krwisto czerwony kwiat z rodziny begonii w swym pięknie ma symbolizować wielkość Kim Jong Ila, który, „dodał blasku Korei”. „Kwiat ten powinien rozkwitać na całym świecie, tak jak rewolucyjne idee Ukochanego Przywódcy i na jego chwałę”, jak podano w instrukcjach dotyczących uprawy i pielęgnacji Kimjongilii. Na ulicach Pjongjangu (Phenianu) rozbrzmiewały ze „szczekaczek” życzenia „chinaehanum chidoja Kim Jong Il dongjiui mansumugangul samga chukwonhamnida” (tłum.: Życzymy długiego życia w dobrym zdrowiu dla Ukochanego Przywódcy Towarzysza Kim Jong Ila).

Urodziny Kim Jong Ila na wieloraki sposób świętują w kilkudziesięciu krajach świata, m.in. w Polsce, sympatycy idei Juche i zwolennicy osoby przywódcy Korei Północnej. Jak podała północnokoreańska agencja informacyjna KCNA w swoim „Biuletynie Informacyjnym” z 2 lutego br., także Polska włączyła się w przygotowania do urodzin Kim Jong Ila. Według KCNA w Polsce uroczystości związane ze świętowaniem miały miejsce 17 stycznia i towarzyszył im także wykład, wystawa „dzieł” Kim Jong Ila, zdjęć przedstawiających  „nieśmiertelny wyczyn” oraz innych publikacji „ukazujących starania narodu koreańskiego w budowie potęgi państwowej”. Zgodnie z informacją KCNA, polscy sympatycy reżimu Kim Jong Ila przygotowują się także do rocznicy setnych urodzin „Wielkiego Wodza, Towarzysza Kim Ir Sena”, które przypadają na 15 kwietnia 2012 roku. W swej wypowiedzi z 22 stycznia br., z okazji zbliżających się urodzin „Słońca XXI wieku”, główny organizator tych obchodów po stronie polskiej oświadczył, z wysokim uznaniem, że „Kim Jong Il posiadający ducha i mądrość góry Pektu (miejsce cudownych narodzin Kim Jong Ila – przyp. aut.) prowadzi naród koreański do potęgi oraz zwycięstwa z machinacjami imperialistów. A to wszystko poprzez swoje zdolności przywódcze oraz wyróżniającą się strategię”.

Zazwyczaj urodziny Ukochanego Przywódcy świętuje także przyroda. Tak było z okazji pełnych, 60-tych urodzin Kim Jong Ila. Wówczas agencja KCNA poinformowała, że w górach, gdzie na świat miał przyjść „Największy z Dowódców”, spadło dokładnie 60 centymetrów śniegu. Tym razem, przyroda dała o sobie znać znacznie wcześniej. Śnieg w pobliżu miejsca narodzin Kim Jong Ila zaczął gwałtownie topnieć, zwiastując wiosnę. Jak poinformowała w swym biuletynie informacyjnym z 13 lutego północnokoreańska agencja informacyjna KCNA, temperatura wokół miejsca narodzin Ukochanego Przywódcy podniosła się o 15 stopni Celsjusza względem temperatury z lutego ubiegłego roku. Informacje te z kolei pochodzą z „tajnej bazy meteorologiczno-obserwacyjnej znajdującej się na Górze Pektu”, gdzie na świat miał przyjść „Niezwyciężony Wódz”.  Jak przed laty i tym razem, każdego dnia pokrywa śnieżna spada o 5 centymetrów, tak by 16 lutego wyniosła około 60 centymetrów (być może dokładnie 67) Tajne obserwatorium donosi także o efektach halo wokół księżyca. Z równym przekonaniem media podkreślają, że 8 lutego, około godziny 18.25 Góra Pektu rozbłysła „wskazując” w półmroku miejsce narodzin Kim Jong Ila. Żeby tego było mało… Najbardziej niesamowity był 16 lutego 1942 roku. Wówczas to, o  momencie narodzin Kim Jong Ila według propagandy północnokoreańskiej, ludzkim głosem informowały ptaki, natomiast miejsce cudownych narodzin wskazywała podwójna tęcza. Fauna i flora rokrocznie „świętują” ten moment.

Sam w minione lato byłem świadkiem pojawienia się na niebie podwójnej tęczy, nad jednym z miast województwa dolnośląskiego. Obserwowałem także zachowanie ptaków, nie mniej do moich uszu nie dotarła żadna dobra nowina. Być może i w tym mieście w tym dniu narodził się inny wielki „bohater ludzkości”? Na odpowiedź przyjdzie z pewnością jeszcze trochę poczekać.

Tekst w nieco zmienionej wersji ukazał się pierwotnie na łamach portalu www.gazeta.pl. Redakcja otrzymała artykuł bezpośrednio od autora.

Portal Spraw Zagranicznych pełni rolę platformy swobodnej wymiany opinii - powyższy artykuł wyraża poglądy autora.