Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Kenia i Somalia/ Zamknięcie granicy

Kenia i Somalia/ Zamknięcie granicy


04 maj 2007
A A A

Kenijczycy zdecydowali się powstrzymać napływ uchodźców z terenów Somalii. Podczas zamknięcia granicy zawrócono 400 Somalijczyków.

Wedle raportu Amnesty International (AI), zamknięcie granic przez Kenijczyków może doprowadzić do śmierci uchodźców Somalijskich. Ann Corbett, specjalista AI do Spraw Afryki Wschodniej, zaapelowała do rządu Kenii o zmianę decyzji. W odpowiedzi, władze Kenii uzasadniły swe postanowienie „brakiem bezpośredniego zagrożenia życia uchodźców atakami ze strony Etiopczyków i Somalijczyków”. AI postanowiło zwrócić się z apelem do społeczności międzynarodowej. Działacze tej organizacji liczą na wsparcie USA i Wielkiej Brytanii – głównych pozaafrykańskich partnerów gospodarczych Kenii.

Somalijczycy tworzą obecnie prowizoryczne obozy między Kismayo a Liboi. W regionie tym przebywa od pięciu do siedmiu tysięcy uchodźców. W nadgranicznych obozach realną władzę sprawują bandy.

Image

Do Kenii od początku roku przedostało się od dwóch do trzech tysięcy Somalijczyków. Wedle raportu AI, nie uzyskali oni wystarczającej pomocy humanitarnej ze strony władz Kenii. Po przekroczeniu granicy większość z nich koczuje między miastami Garissa i Garsen, część próbuje się przedostać do Nairobi i Mombasy.

Exodus Somalijczyków na południe rozpoczął się na początku roku po interwencji wojsk etiopskich. Obalenie Unii Trybunałów Islamskich tylko na krótki czas powstrzymało masowe ucieczki. Eskalacja walk w Mogadishu wywołała kolejne fale migracje w kierunku południowym (Kenia) i północnym. Drugi kierunek exodusu – przez Puntland i Somaliland, Zatokę Adeńską na Półwysep Arabski – także spotkała się z negatywną reakcją władz Jemenu i uszczelnieniem granicy morskiej.

Na podstawie: AllAfrica, BBC.