Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Afryka Zimbabwe/ Groźby pod adresem zwolenników opozycji

Zimbabwe/ Groźby pod adresem zwolenników opozycji


21 kwiecień 2008
A A A

Zimbabweński minister zdrowia, uzbrojony w karabin kałasznikow, zagroził zabiciem zwolenników opozycji, zmuszonych do udziału w politycznym meetingu w miescie Murewa,  jeśli nie zagłosują oni w drugiej turze na obecnego prezydenta tego kraju Roberta Mugabe.

Jest to już kolejny incydent z udziałem najważniejszych liderów rządzącej partii Afrykański Narodowy Związek Zimbabwe - Front Patriotyczny (ZANU-PF), który opozycyjny Ruch na rzecz Demokratycznej Zmiany (MDC) określa mianem ‘wojny’. Według świadków ZANU-PF rozpoczęło kampanię prześladowania i upokarzania mieszkańców regionów, w których prezydent Mugabe zdobył najmniej głosów. W niektórych prowincjach armia i partyjne milicje otworzyły obozy tortur, w których członkowie MDC zmuszani są do wydania nazwisk innych opozycyjnych aktywistów. Image

 

Zimbabweńska organizacja ‘Prawnicy na rzecz Praw Człowieka’, która dokumentuje wszystkie przypadki ataków na członków opozycji, ogłosiła, że kampania terroru ogarnia cały kraj i dotyka każdą osobę podejrzewaną o glosowanie przeciwko partii rządzącej i prezydentowi Mugabe.

 

Abel Samakande, nowo wybrany deputowany MDC, podkreślił, że wielu jego zwolenników zostało zmuszonych do ucieczki i do ukrywania się. Aktywiści MDC boją się pozostawać w swoich domach, a członkowie parlamentu podróżują na spotkania z wyborcami tylko w ciągu dnia.

 

 

Prezydenckie, parlamentarne i municypalne wybory w Zimbabwe odbyły się 29 marca. Obserwatorzy uważają, że rządzący od 28 lat prezydent Robert Mugabe po raz pierwszy stoi przed realną groźbą klęski wyborczej, gdyż społeczeństwo jest już zmęczone permanentnym kryzysem gospodarczym. Wybory parlamentarne przyniosły niewielkie zwycięstwo opozycji (która pierwszy raz w historii Zimbabwe zdobyła przewagę w parlamencie) ale wyniki wyborów prezydenckich wciąż nie są znane. Opozycja obawia się, iż ta zwłoka jest zwykłą grą na czas, mającą umożliwić rządowi sfałszowanie wyników wyborów.  

 

Prezydent Robert Mugabe zażądał od Komisji Wyborczej zakazu ujawniania wyników i ponownego przeliczenia głosów z powodu domniemanych „błędów i nieprawidłowych obliczeń” wyników. W tym samym czasie Ruch na Rzecz Demokratycznej Zmiany zwrócił się do Sądu Najwyższego o nakazanie ujawnienia rezultatu wyborów prezydenckich. Jednakże w poniedziałek (14.04) Sąd Najwyższy oddalił skargę MDC i odroczył ogłoszenie wyników do czasu zbadania zgłoszonych przypadków naruszeń prawa wyborczego. Spowodowało to nową falę protestów i starć w całym kraju.  

 

Na podstawie: mg.co.za, news.bbc.co.uk