Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Greenspan: mniej niż 50 proc. szans dla Ameryki


27 maj 2008
A A A

Zdaniem Alana Greenspana prawdopodobieństwo wystąpienia w USA recesji jest wciąż wysokie, pomimo relatywnego ustabilizowania się sytuacji gospodarczej w ostatnich tygodniach. Szanse na uniknięcie dekoniunktury ekonomista określił jako mniejsze niż 50 proc.

W wywiadzie udzielonym dla magazynu Financial Times Greenspan oznajmił, że jego zdaniem prawdopodobieństwo recesji w ostatnim czasie nieco spadło, chociaż wciąż jest wyższe niż 50 proc. Jednak według ekonomisty szanse na wystąpienie poważnego kryzysu są coraz niższe.

Greenspan, były szef Rezerwy Federalnej, jest kolejną znaną osobą ze świata finansów, która negatywnie ocena stan amerykańskiej gospodarki. Kilka dni wcześniej najbogatszy człowiek świata, inwestor Warren Buffett ostrzegł, że recesja w Stanach Zjednoczonych może być dłuższa i głębsza niż się powszechnie oczekuje. Wielu ekonomistów przejawia jednak coraz większy optymizm, związany z lepszymi niż oczekiwano danymi makroekonomicznymi. Niektórzy uważają nawet, że stan gospodarki coraz bardziej się poprawia i recesji w USA da się uniknąć.

Według Greenspana stan amerykańskiej gospodarki będzie zależał od dalszego rozwoju sytuacji na rynku nieruchomości. Ostatnie dane są jednak bardzo niepokojące. Według dzisiejszej (27.05) publikacji Standard and Poor’s/ Case Schiller indeks cen mieszkań spadł w pierwszym kwartale 2008 r. o 14,1 proc. w porównaniu do zeszłego roku. Był to największy spadek od 20 lat.

Były szef FED-u największe ryzyko dla gospodarki widzi w szybszymi niż oczekują ekonomiści wzroście oszczędności gospodarstw domowych, połączonym ze zmniejszeniem dostępności kredytów oraz pogorszeniem sytuacji na rynku nieruchomości i rynku pracy. Wzrost poziomu oszczędności może spowodować znaczny spadek wydatków oraz konsumpcji. Jednak taka sytuacja nie miała miejsca już od dawna- przykładowo, w czasie recesji w 2001 roku wydatki konsumpcyjne wzrastały w każdym kwartale.

Warto przypomnieć, że to właśnie Greenspan jest przez wiele osób obwiniany o spowolnienie gospodarcze w Stanach Zjednoczonych. Joseph Stiglitz, laureat nagrody Nobla w dziedzinie ekonomii, oskarżył Greenspana i Rezerwę Federalną o prowadzenie polityki sprzyjającej powstawaniu baniek spekulacyjnych.


Na podstawie: ft.com