Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Północna Obligacje Citigroup i Bank of America to już "śmiecie"

Obligacje Citigroup i Bank of America to już "śmiecie"


09 luty 2009
A A A

Dobry humor nie opuszczał kupujących akcje Citigroup i Bank of America. Obligacje emitowane przez oba banki zostały uznane przez agencję Fitch za „śmieciowe”, czyli z dużym ryzykiem braku spłaty. Akcje Citi rosły o 10 proc., a BoA aż o 26 proc. Do publikacji danych z USA trwała względna stabilizacja i każda najmniejsza próba ataku podaży była duszona w zarodku. Wydawało się, że wiara w lepsze od oczekiwań dane jest już zdyskontowana. Informacje ze Stanów nie potwierdziły tego optymizmu. Stopa bezrobocia w USA wzrosła do 7,6 proc. i jest najwyższa od 1992 roku. Rynek pracy wciąż ma ogromne problemy, co potwierdza spadek zatrudnienia w sektorze pozarolniczym o 598 tysięcy osób. Jest to największy miesięczny spadek od grudnia 1974 roku. Raport pokazał też, że w gospodarce nie ma obecnie lepszych branż. Miejsca pracy znikają we wszystkich gałęziach przemysłu do elementów konstrukcji i produkcji po detalistów, transport, media i finanse. Od rozpoczęcia spowolnienia i rececji w grudniu 2007 roku pracę w Stanach straciło 3,57 mln osób. Jest to największy wzrost bezrobocia spośród wszystkich spowolnień gospodarczych od czasów wojny. Słabe wyniki pomogą zapewnie w naciskach Obamy  na przegłosowanie przez Senat USA, nowego planu pomocy gospodarczej. Bez niego nie uda się uratować USA przed dwucyfrowym bezrobociem w przyszłym roku.

Fatalne dane giełdy przywitały stabilizacją, a następnie wzrostami. WIG20 wzrósł o 3 proc. przy obrocie 1,5 mld zł i podobnej skali wzrostów na zachodnich parkietach. Identycznie sesje zakończyli Amerykanie. Indeksy konsekwentnie rosły całą sesje i zakończyły trzy procentową zwyżką. Dobry humor nie opuszczał kupujących akcje Citigroup i Bank of America. Obligacje emitowane przez oba banki zostały uznane przez agencję Fitch za „śmieciowe”, czyli z dużym ryzykiem braku spłaty. Akcje Citi rosły o 10 proc., a BoA aż o 26 proc.

Dobre zakończenie sesji w Stanach i ubiegłotygodniowe odejście od minimów bessy ponownie umieszcza WIG20 w trendzie bocznym obowiązującym od trzech miesięcy. Dziś, przynajmniej na początku, sytuacja jest klarowna i powinien dominować zielony kolor. Tydzień powinien przynieść atak na 1600-1620 pkt.