Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Południowa Peru/ Poszukiwania nowego ministra

Peru/ Poszukiwania nowego ministra


12 styczeń 2005
A A A

Minister Spraw Wewnętrznych Peru- Javier Reátegui, złożył rezygnację. Dymisja była związana z rebelią, jaka miała miejsce w kraju na początku bieżącego roku. Według niektórych komentatorów Javier Reátegui został poświęcony w celu ratowania dobrej opinii premiera Carlosa Ferrero i to obecny szef rządu, a nie minister powinien poddać się do dymisji.

Minister Spraw Zagranicznych Peru-Javier Reátegui oddał wczoraj swoją rezygnację na ręce prezydenta Alejandro Toledo. Była to decyzja niespodziewana i całkowicie nieoczekiwana. Jako powód podaje się napiętą sytuację polityczną w kraju po ataku rebeliantów na komisariat w prowincji Andahuaylas na początku bieżącego roku. Wczoraj minister Reátegui wraz z premierem- Carlosem Ferrero i szefem Urzędu Obrony Państwa- Roberto Chiabra, udzielali wyjaśnień co do przebiegu akcji w Andahuaylas. Zdali raport z aresztowania przywódcy rebelii i jego zwolenników.

Rząd zapewnia, że rezygnacja ministra Reátegui była pełnym zaskoczeniem lecz trzeba ją zaakceptować. Opozycja  utrzymuje, że ta jedna rezygnacja nie jest wystarczająca i domaga się następnych. Twierdzi, że Reátegui został poświęcony, aby uratować premiera Ferrero przed ewentualnymi problemami, które mogłyby wyniknąć po opublikowaniu raportu ze zdarzeń w Andahuaylas.

Sam Reátegui tak oto komentuje całą sytuację : "Jestem świadomy, że sytuacja jest napięta i dlatego zakomunikowałem prezydentowi, że moja dymisja jest nieodwołalna. Odchodzę w spokoju, z poczuciem spełnionej misji. Nie chcę robić większego hałasu politycznego".

Prezydent Alejandro Toledo odmówił komentarzy na ten temat. Skrytykował jedynie opozycję za niedocenianie pokojowego rozwiązania konfliktu. Rezygnacja Javiera Reátegui wywołała obawy, co do stabilności politycznej i przyszłości ekonomicznej kraju. Także prezydent Toledo ma powody do obaw. Zarzuca mu się niewypełnianie swoich obietnic wyborczych o stworzeniu nowych miejsc pracy i redukcji ubóstwa. Obecnie popiera go jedynie 9 procent społeczeństwa.

źródło:// news.google.es, prensalatina.com.mx, el-universal.com.mx, terra.com.co