Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Nadal niespokojnie w chińskiej prowincji Xinjiang


13 lipiec 2009
A A A

Dwóch Ujgurów zostało zastrzelonych, a jeden ciężko pobity przez policję w Urumczi, stolicy położonej w północno-zachodniej części Chin prowincji Xinjiang. W starciu, do którego doszło w ujgurskiej części miasta, postrzelonych zostało również dwóch policjantów. Pomimo zapewnień lokalnych władz o zaprowadzeniu porządku w mieście, nadal dochodzi do pojedynczych incydentów. Inne źródła donoszą o grupie Ujgurów uzbrojonych w noże i pałki, która zaatakowała grupę policjantów. Ci w odwecie otworzyli ogień do napastników.

ImageMiasto patrolowane jest przez liczne oddziały policyjne i paramilitarne, których zadaniem jest niedopuszczenie do zaognienia konfliktu etnicznego, który wybuchł 5 lipca. W wyniku starć między Ujgurami, Chińczykami Han i policją zginęły wówczas co najmniej 184 osoby, a ponad 1,8 tys. zostało rannych.

Według oficjalnych doniesień, 137 ofiar to Chińczycy Han, 46 z nich to Ujgurzy, a jedna ofiara należy do grupy etnicznej Hui. Jednak zdaniem przebywających poza Chinami ujgurskich uchodźców, w starciach zginąć mogło nawet kilkuset Ujgurów. Liczba ofiar może się zwiększyć. Prawie tysiąc rannych nadal przebywa w szpitalach, 216 z nich jest w stanie ciężkim.

Tymczasem Zhou Yongkang, wysoki urzędnik rządowy odpowiedzialny za sprawy bezpieczeństwa, odwiedzając położone w południowej części prowincji Xinjiang miasta Kaszgar i Hotan, zapowiedział, że władze zrobią wszystko, aby „wygrać trudną wojnę o utrzymanie stabilności regionu”. Po raz kolejny o wywołanie zamieszek oskarżono przebywających w Stanach Zjednoczonych liderów Światowego Kongresu Ujgurów.

Na podstawie: news.bbc.co.uk, chinadaily.com.cn