Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Powstaje azjatyski fundusz kryzysowy

Powstaje azjatyski fundusz kryzysowy


04 maj 2009
A A A

Kraje dalekiego wschodu, doświadczone załamaniem gospodarczym z 1997 roku, zdecydowały we własnym gronie zorganizować narzędzia do walki z kryzysem. Podczas corocznego spotkania Azjatyckiego Banku Rozwoju (ADB) postanowiono utworzyć fundusz kryzysowy do walki z recesją, o wartości 120 miliardów dolarów.

Wkład w fundusz pokrywają przede wszystkim Chiny i Japonia (po 32%), oraz Korea Południowa (10%), na pozostałe 20% składają się Brunei, Kambodża, Indonezja, Laos, Malezja, Myanmar, Filipiny, Singapur, Tajlandia oraz Wietnam. Rozpoczęcie działania funduszu ma przypaść pod koniec 2009 roku. Do tej pory pozostaje do rozwiązania kwestia wybrania waluty funduszu.

Według prezesa ADB Haruhiko Kuroda obecna sytuacja wymaga wzmożonego i skoncentrowanego wysiłku, aby przywrócić wzrost w regionie.

Japoński minister finansów Kaoru Yosano tłumaczy decyzję, jako dbanie o lokalny rynek i potrzebę restrukturyzacji azjatyckiej gospodarki w stronę krajowego popytu. Wynika to z załamania się eksportu oraz trudnej sytuacji na globalnym rynku. Ponadto Japonia zamierza przeznaczyć równowartość 60 miliardów dolarów na wymiany walutowe, dając okazje państwom z niestabilnym rynkiem pieniężnym na dostęp do silnego w regionie jena. Kolejne 5 miliardów jenów zostanie przekazane najbiedniejszym sąsiadom, w celu zabezpieczenia pożyczek poprzez dostarczenie państwowych obligacji.

Rozmach udziału Chin w tym przedsięwzięciu zauważalny jest dopiero w szczegółach wspólnej umowy.

Jednym z głównych czynników, wymienianych przez ekonomistów, powodujących załamanie gospodarcze w Azji jest brak popytu rynku globalnego w tym spadek zamówień z USA.

Według informacji prasowych jest to wyjątkowa decyzja państw dalekiego wschodu, gdyż manifestują w ten sposób swoją niezależność i stawiają na własne narzędzia walki z kryzysem. Odsłaniałoby to także niechęć i obawę przed zagrożeniami finansowymi, jakie stawia zachód wobec Azji. Natomiast warto podkreślić, iż Azjatycki Bank Rozwoju, podczas którego forum podjęto decyzje kryzysowe, jest podmiotem międzynarodowym, fundowanym w dużej mierze przez państwa UE oraz Stany Zjednoczone.

Na podstawie: AP Business, finance.yahoo.com.