Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Premier Indii odpiera oskarżenia o stosowanie polityki ustępstw wobec Pakistanu

Premier Indii odpiera oskarżenia o stosowanie polityki ustępstw wobec Pakistanu


29 lipiec 2009
A A A

Premier Manmohan Singh będzie musiał wydać oświadczenie wyjaśniające stanowisko indyjskiego rządu wobec stosunków z Pakistanem podczas parlamentarnej debaty w środę (29.03). Oświadczenie to jest wynikiem fali krytyki ze strony opozycji, która oskarża Singha o prowadzanie polityki ustępstw wobec sąsiada.

Dwa tygodnie temu, przy okazji spotkania w Egipcie na szczycie Ruchu Krajów Niezaangażowanych (11-16 lipca), premier Manmohan Singh wraz z pakistańskim szefem rządu, Yusuf Raza Gilanim, podpisali wspólne oświadczenie, zgadzając się na rozłączenie sprawy walki z terroryzmem od procesu pokojowego pomiędzy obydwoma krajami.

ImageLiderzy opozycji uważają, że oświadczenie to jest odejściem od twardego stanowiska New Delhi, mówiącego, że dialog pomiędzy Indiami a Pakistanem może mieć miejsce tylko i wyłącznie wtedy jeśli Pakistan pociągnie do odpowiedzialności terrorystów, odpowiedzialnych za zeszłoroczne zamachy w Mumbaju.

Co prawda zaraz po podpisaniu oświadczenia premier Singh na konferencji prasowej oświadczył, że rozmowy z Pakistanem mogą zostać wznowione tylko wtedy, gdy zamachowcy z Mumbaju zostaną postawieni do odpowiedzialności przez władze Pakistanu, jednak opozycja twierdzi, że szkoda już została wyrządzona i nie da się jej naprawić.

„Premier musi wyjaśnić dlaczego zgodził się na wspólne oświadczenie, które zaszkodziło dotychczasowemu stanowisku Indii” powiedział  Sushma Swaraj, jeden z wysokich przedstawicieli nacjonalistycznej opozycyjnej partii Bharatiya Janata Party (BJP).

Singh został także skrytykowany za włączenie do wspólnego oświadczenia kwestii pakistańskiej prowincji Beludżystanu, co może sugerować, że Indie mieszają się do wewnętrznych spraw Pakistanu. Jednakże New Delhi zaprzecza tym oskarżeniom.

Przed debatą w parlamencie, Partia Kongresowa murem stoi za swym premierem w kwestii pakistańskiej.  „W ogóle nie ma sprawy. Partia popiera stanowisko premiera” powiedział dziennikarzom rzecznik partii Janardhan Dwivedi.

Jednakże analitycy twierdzą, że wielu członków Kongresu postrzega politykę premiera wobec Pakistanu za zbyt ryzykowną. Indie to kraj, gdzie brak zaufania do sąsiada posiadającego broń nuklearną jest bardzo duży, a każde ustępstwa są przyjmowane z dużą nieufnością.

„Prywatnie istnieje ogromna presja członków partii Singha za podpisanie tego oświadczenia, jednakże będą oni trzymać się razem ponieważ wznowienie rozmów pokojowych z Pakistanem jest bardzo prawdopodobne” powiedziała Amulya Ganguli, analityk polityczny.

Indie zerwały czteroletni proces pokojowy z Pakistanem po ubiegłorocznych zamachach w Mumbaju, za które według Indii odpowiedzialni są terroryści pochodzący z Pakistanu, wspierani przez pakistańskich agentów bezpieczeństwa.

Singh ma zamiar przemawiać pod koniec posiedzenia parlamentu dotyczącego kwestii polityki zagranicznej Indii. Dyskusja może pokazać jak daleko rząd może posunąć się, by rozpocząć normalizację stosunków z Pakistanem, twierdzą analitycy.

„Myślę, że premier powie, że podjął taki krok ponieważ chce normalizować stosunki z Pakistanem i teraz czeka na ruch Pakistanu” powiedział Kuldip Nayar, polityczny komentator z New Delhi.

Islamabad zaprzecza, jakoby jego agenci odegrali jakąkolwiek rolę w listopadowych  atakach w Mumbaju, w których zginęło 175 osób i deklaruje, że wezwie do odpowiedzialności  podejrzanych o udział w zamachach.  Jednak Pakistan chce, by Indie wznowiły rozmowy pokojowe bez dyktowania jakichkolwiek warunków. Także USA chciałyby żeby obie strony doszły jak najszybciej do porozumienia, tak by Pakistan mógł skupić się na walce z talibami i al-Kaidą na swej zachodniej granicy.

Tymczasem odzwierciedlając swoje ciągłe obawy o zagrożenie ze strony New Delhi, Islamabad oświadczył, że zwodowanie przez Indie w niedzielę (26.07) pierwszej łodzi podwodnej o napędzie atomowym wyposażonej w pociski balistyczne było „szkodliwe dla regionalnego pokoju i stabilności”. Minister obrony Pakistanu w poniedziałek (27.07) oznajmił, że Pakistan podejmie wszelkie kroki do zapewnienia bezpieczeństwa kraju i jest przygotowany do skutecznej obrony swojego terytorium bez względu na co, z której strony zostanie zaatakowany.

Na podstawie: hindustantimes.com, news.bbc.co.uk