12 marzec 2009

Rząd ogłosił we wtorek (10.03) wprowadzenie drugiego pakietu stymulacyjnego dla malezyjskiej gospodarki. Jego wielkość sięgnie 60 mld ringgitów, czyli 16,2 mld dol.  Kraj broni się w ten sposób przed skutkami globalnego kryzysu.

„Wprowadzenie tak dużego pakietu stymulacyjnego jest wydarzeniem bez precedensu w gospodarczej historii narodu” powiedział wicepremier i minister finansów Najib Razak. Dodał, że w innej sytuacji gospodarkę czekałoby widmo głębokiej recesji.

Pakiet składa się m.in. z  700 milionów ringgitów dla stworzenia 163 tys. nowych miejsc pracy, 3 mld ringgitów w zachętach podatkowych i 25 mld przeznaczonych na pomoc w finansowaniu przedsiębiorstw.

Pakiet, którego wielkość to niemal 9 proc. PKB Malezji, będzie wprowadzany w ciągu dwóch lat (2009 – 2010).  Według przewidywań, większe wydatki spowodują wzrost tegorocznego deficytu budżetowego z 4,8 do 7,6 proc. Najib zapewnił, że będzie to zjawisko tymczasowe.

Gospodarka Malezji mocno ucierpiała ze względu na spadek popytu na jej eksport wywołany globalnym kryzysem. Eksport w styczniu 2009, w porównaniu ze styczniem roku poprzedniego, spadł o 27,8 proc,. do najniższego poziomu od 2001 roku.

Obecnie przewiduje się, że wzrost PKB w 2009 roku osiągnie poziom w przedziale od -1 do 1 proc. Wcześniejsze prognozy rządowe wskazywały nawet na 3,5-proc. Wzrost gospodarczy w czwartym kwartale zeszłego roku wzrósł zaledwie o 0,1 proc.

 

Wielkość pierszego pakietu stymulacyjnego, ogłoszonego w zeszłym roku, wynosi 17 mld ringgitów.

 

Na podstawie: straitstimes.com, nst.com.my, news.bbc.co.uk