Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Daleki Wschód Sri Lanka/ Lotnisko zamknięte w obawie przed Tygrysami

Sri Lanka/ Lotnisko zamknięte w obawie przed Tygrysami


28 kwiecień 2007
A A A

W czwartek wieczorem władze Sri Lanki na godzinę zamknęły lotnisko, wyłączyły dostawy prądu w stolicy i uruchomiły działa przeciwlotnicze. Powodem była obawa przed atakiem lotniczym Tamilskich Tygrysów.

„W godzinach wieczornych cywile dostrzegli podejrzane samoloty nad zachodnim wybrzeżem” powiedział Ajanta de Silna, rzecznik sił powietrznych. Natychmiast uruchomiono system obrony. Obrona przeciwlotnicza przez 10 minut strzelała w powietrze, aby odstraszyć ewentualnych agresorów. Lotnisko zostało zamknięte. Samoloty skierowano do nieodległego indyjskiego stanu Kerala. Zaraz potem w całej stolicy zgasło światło.

Wysłany na zwiady śmigłowiec zmuszony był do awaryjnego lądowania z powodów technicznych, żadnemu z pilotów nic się nie stało.

Rząd Sri Lanki obawia się rebeliantów z organizacji Tygrysów Wyzwolenia Tamilskiego Ilamu (LTTE), którzy w poniedziałek zbombardowali bazy wojskowe na północy wyspy zabijając 6 osób i raniąc 13. To był ich drugi atak z powietrza. Pierwszy raz użyli samolotów w marcu, udowadniając jednocześnie, że dysponują wszystkimi rodzajami sił – piechotą, marynarką i lotnictwem. Według rządu Sri Lanki, samoloty te zostały kupione na zachodzie, rozebrane na części, przeszmuglowane przez członków LTTE i zmontowane w kraju. Analitycy twierdzą, że Tygrysy dysponują co najmniej dwoma, a co najwyżej pięcioma śmigłowcami.

Pod koniec marca władze uruchomiły gorącą linię telefoniczną dla mieszkańców, aby mogli oni informować o niezidentyfikowanych obiektach latających.

Jedyne międzynarodowe lotnisko Sri Lanki ma wspólny pas startowy z pobliską wojskową bazą lotniczą. Dlatego, jak twierdzi anonimowy przedstawiciel lotniska, powzięto najwyższe środki ostrożności.

Obawy rządu nie są bezpodstawne. Rok temu w samobójczych atakach członków LTTE na Bandarnaike International Airport, zniszczono połowę floty powietrznej Sri Lanka Airlines oraz kilka samolotów wojskowych.

Wojna domowa na Sri Lance trwa od 1983 roku. Zginęło już w niej prawie 68 tysięcy ludzi, 4 tysiące przez ostatnie półtora roku. Trzy lata temu władze i przedstawiciele LTTE podpisali porozumienie pokojowe, które w świetle wydarzeń ostatnich 16 miesięcy przestaje mieć jakiekolwiek znaczenie. W 1997 roku USA wpisało LTTE na listę organizacji terrorystycznych.

Na podstawie: www.gazeta.pl, www.dailystar.com, in.today.reuters.com, www.anandabazar.com