Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Bliski Wschód Izrael: Amir Perec odchodzi z Partii Pracy

Izrael: Amir Perec odchodzi z Partii Pracy


06 grudzień 2012
A A A

Amir Perec, jeden z liderów izraelskiej Partii Pracy, ogłosił, że opuszcza dotychczasowe ugrupowanie i w kolejnych wyborach wystartuje z listy HaTnuah ("Ruch"), utworzonej przez Cipi Liwni.

ImageZałożona 27 listopada 2012 r. przez Cipi Liwni, centrowa partia HaTnuah ("Ruch") staje się coraz poważniejszym graczem na izraelskiej scenie politycznej. Początkowo, jako odłam Kadimy, do nowej partii przyłączyli się dotychczasowi politycy tego stronnictwa - Meir Szeetrit, Joel Hasson, Szlomo Molla, Robert Tibajew, Madżalli Wahabi, Rachel Adato i Orit Zuarec.

Liwni zdołała rónież przyciągnąć do swojego ugrupowania polityków bloku narodowo-religijnego - Elazara Sterna i Joaza Hendela, a niedawno także jednego z liderów centro-lewicowej Partii Pracy - Amrama Micnę.

W dniu dzisiejszym (6.12.2012) swe odejście z Partii Pracy i dołączenie do HaTnuah ogłosił natomiast były wicepremier Izraela - Amir Perec.

Podczas konferencji prasowej, prezentującej nowego członka HaTnuah, Cipi Liwni wyraziła swe zadowolenie z decyzji Pereca: "Cieszę się, że nie jestem jedyną osobą, która wierzy w połączenie sił, by poradzić sobie z wyzwaniami dyplomatycznymi, związanymi z bezpieczeństwem i kwestiami socjo-ekonomicznymi". Nadmieniła ona również, że Amir Perec jest "człowiekiem, który postanowił zareagować na swe obawy dotyczące przyszłości Izraela" oraz że podejmowane przez nich działania podyktowane są wiarą w możliwość zmiany dotychczasowego rządu i ostatecznego przyniesienia nadziei Izraelczykom.

Perec odniósł się natomiast do sytuacji związanej z konfliktem izraelsko-palestyńskim oraz spraw socjalnych Izraela: "Mój ojciec, który mieszkał z Arabami w Maroku, zawsze zadawał mi pytanie, dlaczego nie możemy doprowadzić do pokoju z nimi tu [w Izraelu przyp. red.]". Perec uważa, że "bez układu pokojowego nie będzie sprawiedliwości socjalnej".

Nowy członek partii HaTnuah odniósł się również do polityki obecnego rządu, mówiąc, że wyborcy Netanjahu i Libermana "wiedzą, że koalicja Liku-Beiteinu nie prowadzi ich nigdzie indziej jak do ekstremizmu i konfrontacji z całym światem".

Na podstawie: jpost.com; ynetnews.com