Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Białoruś/ Milinkiewicz nie weźmie udziału w kongresie opozycji

Białoruś/ Milinkiewicz nie weźmie udziału w kongresie opozycji


16 luty 2007
A A A

Aleksander Milinkiewicz w apelu skierowanym do społeczeństwa Białorusi, poinformował o tym, iż nie weźmie udziału w zaplanowanym na 17-18 marca 2007 roku Kongresie Sił Demokratycznych.

Tłumacząc przyczyny swojej decyzji, Milinkiewicz zaznaczył, że po wyborach prezydenckich był pewien dalszej współpracy w koalicji. „Tym bardziej, że czułem i nadal czuję wielkie poparcie oraz oczekiwania naszych obywateli. A oni chcą, żebyśmy mieli jedną strategię, sztab i lidera” – powiedział Milinkiewicz. Według niego zjednoczenie opozycji się nie udało, ponieważ Rada Polityczna Zjednoczonych Sił Demokratycznych nie zdążyła wykonać misji zjednoczenia, natomiast pół roku tworzono plan działalności, a kiedy został w końcu zaakceptowany, Rada nawet nie zdążyła stworzyć Komitetu Wykonawczego do jego realizacji. Milinkiewicz uważa, że zamiast organizować współpracę, niektórzy przewodniczący partii zaczęli walczyć o przywództwo. „Wielu aktywistów tak zacięcie walczyło o swoje miejsca na forum, że zapomnieli o głównym, czyli pracy z ludźmi ” – podkreślił Milinkiewicz.

Lider opozycji potwierdził, że jest za dalszym jednoczeniem sił demokratycznych, jednak proces ten musi być prowadzony według przejrzystych, wcześniej uzgodnionych procedur. Milinkiewicz gotów jest wziąć udział w nowym kongresie, jednak pod warunkiem, że zostanie tam wyłoniony skuteczny lider.

Na razie, miesiąc przed kongresem, nie ma uzgodnionych decyzji w sprawie jego tematyki i celu. „Nie tak dawno Rada Polityczna podjęła decyzję, że jeden lider nie jest potrzebny. To cofa nas o kilka lat w tył w budowaniu alternatywy dla istniejącego reżimu” – zaznaczył Milinkiewicz. Według ustaleń, przywódcy wszystkich partii będą pełnić stanowisko lidera ruchu rotacyjnie.

Polityk nie chce zostać więźniem takiej strategii i brać udziału w wewnętrznych walkach. „Demokratom słusznie zarzuca się odcięcie od rzeczywistości. Jestem przeciw temu, ażeby konkurencja między liderami partii przekreśliła cały potencjał demokratycznej koalicji. Dlatego nie wezmę udziału w marcowym kongresie, ponieważ będzie on tylko prowadził do dalszego rozbicia sił demokratycznych”. Według niego, wszystkie siły powinny raczej zostać skierowane do przygotowań do Dnia Wolności, który będzie miał miejsce 25 marca.

Na podstawie:  tut.by, BełaPAN