Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Białoruska milicja rozpędziła protest opozycji

Białoruska milicja rozpędziła protest opozycji


04 lipiec 2011
A A A

Białoruska milicja rozpędziła kilkusetosobową milczącą akcję protestacyjną, zorganizowaną na placu przed centralnym dworcem kolejowym w Mińsku. Doszło do masowych zatrzymań demonstrantów, którzy na swój sposób chcieli uczcić największe białoruskie święto - Dzień Niepodległości.

Milicjanci w trakcie zatrzymań działali zdecydowanie i czasami brutalnie. Młodych ludzi, którzy klaskaniem wyrażali swój protest, zatrzymywali często funkcjonariusze w cywilnych ubraniach. Według białoruskich obrońców praw człowieka, milicjanci zatrzymali ponad 100 osób w Mińsku ."Dlaczego ja powinienem milczeć. Ja chcę żyć tak dobrze jak to pokazuje nasza telewizja" - mówił ironicznie jeden z uczestników akcji protestacyjnej.


Milczące akcje protestu odbyły się również między innymi w Grodnie, Brześciu, Mohylewie i Homlu. W tych miastach obwodowych protestowało po kilkaset osób i jak na białoruskie warunki były to spore protesty. W miastach na prowincji - według nieoficjalnych źródeł - milicjanci zatrzymali w sumie kilkadziesiąt osób.