Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Gazprom nie otrzyma kontroli nad South Stream

Gazprom nie otrzyma kontroli nad South Stream


07 grudzień 2009
A A A

Włoska korporacja gazowo - petrochemiczna Eni zażądała od rosyjskiego Gazpromu proporcjonalnego  zmniejszenia udziałów obu inwestorów w projekcie „South Stream” na rzecz trzeciego inwestora - francuskiego przedsiębiorstwa Electricite de France (EdF).

Włoska Eni, wyraziła zgodę na dołączenie do projektu „South Stream” trzeciego udziałowca EdF. Niemniej jednak, przy warunku, że pakiet udziałowy nowego partnera w wysokości 10 proc. zostanie stworzony poprzez odjęcie po 5 proc. od udziału obydwu dotychczasowych inwestorów. Dotąd przedsiębiorstwa Gazprom i Eni posiadały po 50 proc. udziału w budowie gazociągu, a wejście do projektu EdF miało się odbyć kosztem pomniejszenia udziału Eni do 40 proc.

Według rosyjskiego „Kommersantu”, na oświadczenie kierownictwa Eni wpłynął fakt, że we włoskiej korporacji o porozumieniu pomiędzy Gazpromem a EdF dowiedzieli się z prasy. Wcześniej, we wrześniu br. pomiędzy stroną włoską a rosyjską zostało uzgodnione, lecz nie podpisane „Memorandum o wzajemnym porozumieniu w sprawie «South Stream»”. Po tym, jak korporacja Eni poinformowała o braku możliwości jednostronnego pomniejszenia przez nią swojego udziału w inwestycji, sytuację musieli osobiście ratować premier Rosji Władimir Putin i premier Włoch Silvio Berlusconi przeprowadzając rozmowy w sprawie gazociągu.

W Rzymie w czwartek (03.12) doszło do spotkania prezesa Gazpromu Aleksieja Millera i dyrektora naczelnego Eni. W obecności głów państw Dmitrija Miedwiediewa i Silvio Berlusconiego korporacje podpisały „Memorandum o wzajemnym porozumieniu w sprawie «South Stream».

Jak poinformował szef Gazpromu, zostaną przeprowadzone rozmowy w obecności wszystkich trzech inwestorów i w ciągu 2010 roku powinno dojść do ostatecznego porozumienia w sprawie budowy gazociągu.

Moc gazociągu „South Stream” planowana jest na 47-63 mld metrów sześciennych rocznie. Według obecnych planów gazociąg będzie przebiegał z Rosji przez Morze Czarne do Bułgarii, omijając w ten sposób Ukrainę. Dalej gazociąg zostanie poprowadzony w dwóch kierunkach: Serbia-Węgry-Austria i Grecja-Włochy. Inwestycja w wysokości 8,4 mld EURO ma zostać zakończona w roku 2015.

Na podstawie: polit.ru, lenta.ru