Krymscy Tatarzy domagają się więcej czasu antenowego dla programów w ich ojczystym języku
26 wrzesień 2012
W swoim wystąpieniu związanym z zatwierdzaniem kandydatury nowego szefa Państwowej Teleradiokompanii „Krym” (o stanowisko to ubiegał się Stiepan Gulewaty) deputat Werchownej Rady Autonomicznej Republiki Krymu Refat Czubarow zaapelował o poświęcenie większej uwagi językowi krymsko-tatarskiemu w lokalnych mediach.
W swoim przemówieniu Czubarow argumentował, że choć Tatarzy stanowią 13% ludności półwyspu to tylko 3, 5 godziny programów telewizyjnych tygodniowo nadawane jest w ich ojczystym języku. Deputat chciałby aby ta liczba zwiększyła się do 24 godzin, a teleradiokompania „Krym” zatrudniła większą ilość ludzi władających tą mową.
Specyficzny wydźwięk wystąpieniu Czubarowa nadał fakt, iż wygłoszone zostało właśnie w języku krymsko-tatarskim, co było nie tylko wydarzeniem bezprecedensowym w Werchownej Radzie Autonomicznej Republiki Krymu ale także obnażyło jej brak należytego przygotowania do funkcjonowania w dobie nowej ustawy o językach regionalnych (obecna na sali tłumaczka miała duże problemy z przetłumaczeniem słów deputata).
Wartym odnotowania jest także to, iż choć zwiększone zainteresowanie promocją krymsko-tatarskiego jest łączone z wyżej wymienionym aktem prawnym to sam Czubarow uważa, że kwestia ta powinna być rozpatrywana z zupełnie innej strony. Tatarzy są bowiem ludnością rdzenną Krymu i ich język powinien mieć na terytorium republiki autonomicznej status oficjalnego a nie tylko regionalnego.
Na podstawie: unian.net, ictv.ua
Specyficzny wydźwięk wystąpieniu Czubarowa nadał fakt, iż wygłoszone zostało właśnie w języku krymsko-tatarskim, co było nie tylko wydarzeniem bezprecedensowym w Werchownej Radzie Autonomicznej Republiki Krymu ale także obnażyło jej brak należytego przygotowania do funkcjonowania w dobie nowej ustawy o językach regionalnych (obecna na sali tłumaczka miała duże problemy z przetłumaczeniem słów deputata).
Wartym odnotowania jest także to, iż choć zwiększone zainteresowanie promocją krymsko-tatarskiego jest łączone z wyżej wymienionym aktem prawnym to sam Czubarow uważa, że kwestia ta powinna być rozpatrywana z zupełnie innej strony. Tatarzy są bowiem ludnością rdzenną Krymu i ich język powinien mieć na terytorium republiki autonomicznej status oficjalnego a nie tylko regionalnego.
Na podstawie: unian.net, ictv.ua
Wspólna platforma dyskusyjna Ukrainy, Gruzji i Mołdawii
