Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Ławrow usprawiedliwia działania Rosji

Ławrow usprawiedliwia działania Rosji


13 sierpień 2008
A A A

Rosyjski minister spraw zagranicznych, Siergiej Ławrow, w środowym (13.08) wydaniu The Financial Times opublikował swój artykuł, usprawiedliwiający operacje wojskową Federacji jako reakcję na działania Gruzji.

Jednocześnie stanowi on odpowiedź na opublikowaną dzień wcześniej (12.08), na łamach The Wall Street Journal, wypowiedź prezydenta Gruzji, Michaiła Saakaszwiliego.

W artykule, zatytułowanym "Dlaczego odpowiedź Rosji na działania Gruzji była właściwa" Ławrow zarzucił, iż to w wyniku obrazu kreowanego przez większość zachodnich mediów, Gruzja jest przedstawiana jako strona zaatakowana. Konflikt został też sprowadzony do porównania walki Dawida (Gruzja) z Goliatem (Rosja) - dobra ze złem. Dodatkowo, Gruzji zarzucił, iż stara się doprowadzić do postrzegania konfliktu w kontekście szerszym, niż regionalny, i straszy Rosją cały świat.

Ławrow pisze, iż konflikt w Osetii Południowej rozwinął się nie z wyboru Rosji. Zaznaczył, iż kilka godzin przed wtargnięciem Gruzji, Rosja starała się o przegłosowanie w Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucji, wzywającej obie strony (gruzińską i południowoosetyńską) do nieużywania siły. Została ona jednak zablokowana przez państwa zachodnie.

Przypomniał, że porozumienie, zawarte w 1992 roku, zapewnia rosyjskim obywatelom (stanowiącym większość wśród mieszkańców Południowej Osetii) prawo do ochrony, wypełniane przez kontyngent rosyjskich sił pokojowych. Jako, że Rosja wiele razy uprzedzała Gruzję, iż w obronie swoich obywateli, jest gotowa do użycia siły, "jej działania w pełni odpowiadają normom prawa międzynarodowego, w tym punktowi numer 51 Karty ONZ o prawie do samoobrony".

W wyniku rozpoczętego przez Gruzję ataku, z ziemi i z powietrza, zginęli żołnierze sił pokojowych oraz 1600 cywilów, zaś liczba uchodźców doszła do 30 tys. W rezultacie doprowadziło to do katastrofy humanitarnej. Ławrow zarzucił również władzom gruzińskim, iż dopuściły się zbrodni ludobójstwa.

Atak na wojenną infrastrukturę, znajdującą się poza granicami Osetii, był zaś konieczny z uwagi na fakt, iż Gruzja mimo deklaracji o jednostronnym zawieszeniu broni, kontynuowała atak na rosyjskich żołnierzy.

Zarzuty o dążenie Rosji do przejęcia kontroli nad Gruzją minister spraw zagranicznych określił jako absurdalne. Wskazał, iż po realizacji celu operacji, prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew poinformował o jej zakończeniu. "Rosja nie zamierza anektować lub okupować jakiejkolwiek części Gruzji i ponownie potwierdza poszanowanie wobec jej integralności terytorialnej" dodał Ławrow. Jako członek Rady Bezpieczeństwa ONZ i G8, "wypełniając swoją rolę światowego mocarstwa i gwaranta stabilności na Kaukazie, Rosja będzie podejmować próbę zapewnienia pokojowego i trwałego uregulowania problemów regionu".

Ławrow odpowiadał w środę (13.08) także na pytania dziennikarzy. W oświadczeniu dla prasy wskazał, iż w rezultacie ostatnich wydarzeń siły rosyjskie podejmą dodatkowe, niezbędne kroki do zapewnienia bezpieczeństwa. Międzynarodowi obserwatorzy, pełniący misje na terenie Abchazji lub Osetii Południowej powinni zaś być szczególnie wyczuleni na prowokacje strony gruzińskiej.

Jednocześnie minister odmówił komentarza na pytanie o działania Rosji w odpowiedzi na żądanie USA wycofania z Gruzji wszelkich wojsk rosyjskich, również pokojowych, grożąc w innym przypadku izolacją.

Na podstawie: ft.com, mid.ru