Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Mołdawia: Bez niespodzianek po powtórnym przeliczeniu głosów

Mołdawia: Bez niespodzianek po powtórnym przeliczeniu głosów


23 kwiecień 2009
A A A

Po ponownym przeliczaniu głosów, we wtorek (21.04) Mołdawska Centralna Komisja Wyborcza ogłosiła oficjalne wyniki wyborów.

Zwycięzcą została Partia Komunistów Republiki Mołdawii uzyskując poparcie 49,48 proc. głosujących, która wprowadziła tym samym 60 posłów do 101-osobowego parlamentu. Dalsze miejsca zajęły: Liberalno - Demokratyczna Partia Mołdawii (PLDM) z poparciem 13,13 proc. (15 mandatów); Partia Liberalna (PL) - 12,43 proc. (15 mandatów) oraz Sojusz "Nasza Mołdawia" - 11 mandatów przy poparciu 9,77 proc.

Po decyzji mołdawskiej Centralnej Komisji Wyborczej (CKW) - w czwartek (23.04) - do wyników ustosunkował się Mołdawski Sąd Konstytucyjny. Po przeanalizowaniu materiałów dotyczących wyborów z 05.04 oraz raportu CKW sąd orzekł o ważności wyborów z początku kwietnia oraz potwierdził listę nowo wybranych członków parlamentu.

Tymczasem liderzy opozycji zapowiedzieli zaskarżenie decyzji CKW do Sądu Apelacyjnego. Podkreślają bezcelowość działań CKW, gdyż nieprawidłowości jakie miały miejsce w trakcie wyborów głównie były związane z listami wyborców.

„Ponowne przeliczanie głosów miało na celu odwrócenie uwagi opinii publicznej od prawdziwych problemów” - powiedział Vlad Filat, przewodniczący PLDM. Wtórował mu lider "Naszej Mołdawii" Serafim Urechean, który określił wybory mianem farsy. Z kolei Mihaił Ghimpu (PL) dodał, iż opozycja będzie nalegała na przeprowadzenie dogłębnej analizy list wyborców.

Jako dowody podają oni, iż na listach znalazły się nazwiska osób nieistniejących, albo mieszkających za granicą. W sumie takich przypadków – według mołdawskiej opozycji - miało być nawet 400 tys.

O przeliczenie głosów zwrócił się do Sądu Konstytucyjnego prezydent Mołdawii Władimir Woronin celem przywrócenia w kraju stabilności po gwałtownych protestach opozycji, jakie wybuchły po wyborach parlamentarnych.

Na podstawie: gazeta.pl, itar-tass, moldpres.md