Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Polska/ Dopuścimy Rosjan do tarczy

Polska/ Dopuścimy Rosjan do tarczy


03 czerwiec 2008
A A A

Polska zgodzi się na "regularny dostęp" rosyjskich inspektorów do instalacji tarczy rakietowej, jeśli zostaną one rozmieszczone na naszym terytorium.

Rzecznik MSZ, Piotr Paszkowski, potwierdził we wtorek (03.06) doniesienia rosyjskiego dziennika "RBK-Daily". Gazeta podała na swojej stronie internetowej, powołując się na rozmowę z szefem polskiej dyplomacji, Radosławem Sikorskim, że Polacy gotowi są pozwolić rosyjskim ekspertom na stałe monitorowanie obiektów tarczy. W publikacji nie określono, jaki zakres miałoby owe "stałe monitorowanie".

Paszkowski uściślił natomiast, że stała obecność rosyjskich oficerów, czego domagają się sami Rosjanie, nie wchodzi w grę. Podkreślił, że rozważane są "inne formy regularnych dostępów inspekcyjnych do bazy", w tym dopuszczenie Rosjan do korzystania z telewizji przemysłowej. Polska proponuje także otwarcie baz na okresowe wizyty i inspekcje rosyjskich wojskowych.

"RBK-Daily" odnosi się też do stanu negocjacji polsko-amerykańskich w sprawie umieszczenia instalacji przeciwrakietowych USA na terytorium RP. Zdaniem Rosjan, cytujących swego anonimowego rozmówcę związanego z polską dyplomacją, w obecnej, końcowej fazie rozmów, stroną mocniejszą jest właśnie Warszawa. Jeśli Amerykanie zdecydują się na ulokowanie wyrzutni rakiet w Polsce, polska armia otrzyma środki znacznie ułatwiające proces jej modernizacji, jeśli natomiast projekt zostanie przez Waszyngton porzucony ze względu na zbyt twarde warunki stawiane przez stronę polską, Warszawa uzna to za swoisty "gest dobrej woli wobec Rosji". Dlatego też, według anonimowego informatora rosyjskiego dziennika, "Polska dyplomacja pozostawia otwarte oba wyjścia". "RBK-Daily" uzależnia dalszy rozwój kwestii tarczy od wyniku jesiennego wyścigu o fotel prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Paszkowski z kolei odniósł się do tych komentarzy sceptycznie. "Prowadzimy rozmowy z Amerykanami, cały czas z nimi negocjujemy. To nie jest tak, że my chcemy jakiś gest w kierunku Moskwy wykonać" - mówił. Jednocześnie rzecznik MSZ nie chciał rozmawiać na temat terminu zakończenia polsko-amerykańskich rozmów podkreślając, że mają one zaowocować rozstrzygnięciem "satysfakcjonującym dla obu stron" oraz sugerując, że będą prowadzone do osiągnięcia porozumienia.

Na podstwie: wp.pl, gazeta.pl, polskieradio.pl/iar, tvn24.pl