Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Rosja/ Mieszane nastroje po zakończeniu zjazdu Jednej Rosji

Rosja/ Mieszane nastroje po zakończeniu zjazdu Jednej Rosji


16 kwiecień 2008
A A A

Zjazd delegatów prokremlowskiej partii Jedna Rosja odbył się w Moskwie w dniach 14-15 kwietnia br. Jego głównym tematem była strategia rozwoju Rosji na okres do 2020 roku. Na tym zjeździe także ustępujący prezydent Władimir Putin zgodził się na objęcie funkcji przewodniczącego partii oraz premiera, podjęto też decyzję o zmianie statutu partii. Na te wydarzenia zareagowała prasa międzynarodowa, w której zawarte są opinie na temat obecnych zjawisk w Rosji.

Zdaniem The New York Times to, że Putin zgodził się na propozycję partii było do przewidzenia. Dzięki temu zapewnił on sobie możliwość kilkuletniego trzymania władzy razem z prezydentem – elektem Dymitrijem Miedwiediewem. Według ekspertów Putin będąc premierem i Miedwiediew będąc prezydentem razem mogą dowolnie wymieniać się swoimi kompetencjami, nie łamiąc przy tym jawnie prawa. Zdaniem gazety IX zjazd członków partii Jedna Rosja przypominał zjazdy Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego (KPZR) i miał wiele wspólnego z propagandą.

Zdaniem Putina jednak wszystko odbyło się w sposób „cywilizowany, naturalny i tradycyjny dla państw demokratycznych”. Jak pisze The New York Times także poprzedni zjazd Jednej Rosji, który miał miejsce w październiku 2007 roku był naznaczony piętnem czasów ZSRR. Wówczas, podczas odbywającej się Paraolimpiady jeden z uczestników ze sceny zwrócił się do Putina z prośbą o to by nadal był przywódcą Rosji. Prezydent obiecał, że obejmie stanowisko premiera tylko wtedy, kiedy na stanowisku prezydenta stanie odpowiedni człowiek. Wyrażając zgodę na propozycję partii we wtorek (15.04) Putin stwierdził, że wszystko ułożyło się tak jak tego oczekiwał, co pozwala mu stanąć na czele Jednej Rosji.


Image
Władimir Putin
Niemiecka Frankfurter Rundschau stwierdziła, że teraz kiedy Miedwiediew przygotowuje się do objęcia stanowiska prezydenta Rosji, Putin staje się narodowym przywódcą. Już teraz wspomina on o konieczności rozszerzenia kompetencji szefa rządu, m. in. to premierowi ma podlegać władza w regionach. Ponadto Frankfurter Rundschau pisze powołując się na zdanie ekspertów, że Jedna Rosja to podstawa przyszłej władzy Putina, w niej, bowiem kumulują się interesy biznesmenów i wysokich rangą urzędników.


Zdaniem dziennikarzy The Wall Street Journal stając na czele tak potężnej partii jak Jedna Rosja Putin zapewnił sobie możliwość pozostania przy władzy i zachowania silnej pozycji w rosyjskiej polityce.


W El Pais czytamy, że Putinowi może chodzić o zabezpieczenie swojej pozycji na wypadek gdyby coś popsuło się w jego stosunkach z Miedwiediewem. Putin świadomy jest tego, że Miedwiediew może nie zgodzić się na pełne podporządkowanie się jego woli. W rosyjskim systemie politycznym premier jest „bezbronny” wobec woli prezydenta, który może odwołać szefa rządu bez żadnych wyjaśnień. Poprzez przewodnictwo partii Putin umocnił swoją pozycję.


Dziennikarze gazety Time wskazują na pewną prawidłowość w rosyjskiej polityce, mianowicie zdarzało się, że na czele państwa stał jeden człowiek, ale rzeczywiście państwem kierował ktoś inny – przywódca Partii Komunistycznej. Za czasów Lenina to Jakow Swierdłow w rzeczywistości kierował państwem, a za czasów Stalina taką rolę pełnił Michaił Kalinin. Także władza Michaiła Gorbaczowa opierała się na KPZR. Teraz Putin zdaniem gazety chce dać wszystkim do zrozumienia, że jego autorytet jest większy niż konstytucyjne regulacje.


Financial Times pisze, że Jedna Rosja nie opiera się na żadnej ideologii, a jej jedynym celem jest umacnianie władzy Putina. Przez okres funkcjonowania KPZR Rosjanie zdaniem dziennikarzy zmęczyli się już ideologią, nie mają zaufania do partii, a Jedna Rosja bazuje na poparciu społeczeństwa dla Putina.


Na podstawie: inopressa.ru, newsru.com