Rosja/ Putin podsumował osiem lat swoich rządów
Władimir Putin w czasie corocznej konferencji prasowej podsumował osiem lat na stanowisku prezydenta Rosji oraz wskazał główne kierunki wewnętrznej i zagranicznej polityki państwa.
"Nie wstyd mi przed tymi, którzy dwa razy na mnie zagłosowali" powiedział Putin, dodając, iż jest zadowolony z rezultatów swojej pracy. Świadczyć mają o tym również wyniki badań opinii publicznej. Nie uniknięto jednak błędów i tutaj Putin wskazał, iż bardziej efektywnie można było walczyć np. z inflacją, która osiągnęła poziom 11,9 proc. Za największy, nierozwiązany problem Putin uznał korupcję, zaznaczając, iż walka z nią będzie jednym z najważniejszych zadań nowego rządu.
Przyszłość premiera
Jednocześnie po raz kolejny potwierdził gotowość pracy jako premier, jeśli Dmitrij Miedwiediew zwycięży w wyborach prezydenckich. Zaznaczył, że swoim gabinecie nie powiesi jednak portretu nowego prezydenta. W jego nowej roli jako premiera będzie bowiem pewna "unikalność", gdyż sam był "prezydentem przez osiem lat, i pracował całkiem nieźle". Putin wskazał na istnienie "wielu innych środków określania relacji zawodowych".
Z możliwości pracy jako premier należy się z kolei cieszyć. Nadal bowiem może pracować dla państwa, tyle że na innym stanowisku. Putin wskazał, iż konstytucja daje rządowi szerokie uprawnienia i wraz z prezydentem będzie można je rozdzielić. "Zapewniam, iż nie będzie tutaj żadnych problemów" - dodał. Stanowisko premiera Rosji, jego zdaniem, nie może być przejściowe. Jak dlugo pozostanie premierem będzie zależeć od prezydenta i od tego, jak sam będzie oceniać swoją pracę.
Następca
"Wierzę, że będzie dobrym, godnym i efektywnie rządzącym prezydentem". Putin scharakteryzował Miedwiediewa jako człowieka, któremu wierzy, i któremu można przekazać najwyższe stanowisko w kraju. Podkreślił, iż Miedwiediew posiada odpowiednie doświadczenie, które "zdobył przez lata pracy w Moskwie - i jako szef administracji prezydenta, i jako pierwszy wicepremier". Program Miedwiediewa ma uzupełniać i konkretyzować przedstawione przez Putina koncepcję strategicznego rozwoju państwa do 2020 roku. Prezydent wskazał, iż przedstawił w niej Rosję, jaką chciałby widzieć. Za dwa główne cele uznał dywersyfikacja gospodarki i zwiększenie jej innowacyjności.
Kampania prezydencka jest prowadzona normalnie
Zdaniem Putina obecnie prowadzona kampania prezydencka nie powinna wzbudzać niepokojów. Fakt, iż jest ona spokojna, bez debat, wskazuje, że większość społeczeństwa popiera wybrany kurs. Jego gwarantem ma być Miedwiediew, więc udział w populistycznych debatach nie jest potrzebny. Wszystko, co władza zrobiła i planuje zrobić, zostało już powiedziane.
Tarcza antyrakietowa zagrożeniem bezpieczeństwa
"Nasz Sztab Generalny, nasi eksperci uważają, iż ten system zagraża narodowemu bezpieczeństwu. Jeśli ona (tarcza antyrakietowa - przyp.aut.) się pojawi, będziemy zmuszeni zareagować w adekwatny sposób. Wtedy będziemy zmuszeni nakierować część naszego rakietowego systemu na te obiekty, które nam zagrażają. Nie my je tworzymy" wskazał Putin. Dodał, iż Rosja nie chce doprowadzić do takiego obrotu sytuacji. Rakiety będą nacelowane na Czechy i Polskę w przypadku instalacji tam elementów tarczy, a także na Ukrainę, w przypadku jej wstąpienia do NATO.
Relacje z Polską
Również z powodu tarczy antyrakietowej w Polsce sztucznie mają być wzbudzane nastroje antyrosyjskie. Ma to pozwolić na stworzenie "moralno-politycznej podstawy na rozmieszczenie tego systemu" jako "obrony przez kimś. W praktyce, nie wiadomo przed kim".
Prezydent wskazał, iż Rosja nie podjęła żadnych kroków, mających prowadzić do skomplikowania dwustronnych relacji. Gazociąg Północny jest dla Rosji produktem, który ta "chce sprzedać", nie ma w nim nic "antypolskiego" i niezrozumiałe jest dla prezydenta, że Polska poczuła się "obrażona". Sprawa eksportu mięsa jest z kolei problemem rosyjsko-europejskim. Konkretnym problemem dla rosyjskiego rynku są zaś subsydia, jakie Unia Europejska przekazuje na rolnictwo.
Dialog z Ukrainą bardziej konstruktywny
Putin podkreślił konstruktywny dialog prowadzony z Wiktorem Juszczenką w czasie jego ostatniej wizyty. Problemy mogą być, ale nie należy z tego powodu dramatyzować. Pytanie w relacjach ukraińsko-rosyjskich nie powinno również brzmieć: czy są problemy? ale czy chce się istniejące problemy rozwiązywać? Jeśli rozpoczęty dialog będzie kontynuowany, Putin wyraził nadzieję, iż sprawy sporne będą jednak rozwiązywane. Wskazał, iż niepotrzebnie została upolityczniona kwestia systemu transportu gazu. Pośrednicy zostali wprowadzeni do tego systemu z inicjatywy strony ukraińskiej. Godząc się na ich usunięcie Rosja nie poszła więc na żadne ustępstwa. Putin dodał, iż ze strony rosyjskiej jedynymi udziałowcami pośredniczących spółek był Gazprom lub Gazprombank a struktura własnościowa przejrzysta.
Temat Ukrainy pojawił sie również w odpowiedzi na pytanie odnoszące się do ustalenia progu wyborczego w wyborach do parlamentu na poziomie 7 proc. "Podoba się wam to, co tam się dzieje?" spytał, dodając, iż taka sytuacja nie zapewnia możliwości rozwoju i osiągnięcia zamierzonych celów. "Demokracja to nie bazar" - podsumował. Z kolei dyskusja na temat demokracji w Rosji ma być pretekstem do zmniejszenia jej roli na arenie międzynarodowej.
Nie będziemy spełniać zachcianek OBWE
Organizację Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE) Putin określił jako organizację, która dojrzała do reform. Rosja wypełniła wszelkie wzięte na siebie obowiązki. Wśród nich jest zaproszenie obserwatorów, i to zostało zrobione. Kwestia liczby osob monitorujących wybory i początku ich pracy jest decyzją podjętą przez urzędników OBWE. Rosja nie pozwoli narzucać sobie takich warunków, które noszą charakter "zachcianek".
Europa stosuje podwójne standardy w odniesieniudo Kosowa
Jednostronne ogłoszenie niepodległości przez Kosowo będzie bezprawne i niemoralne. Europejczycy powinni się wstydzić "podwójnego podejścia", popierając separatyzm Kosowa, a prezentując odmienne podejście w przypadku separatyzmu w Hiszpanii czy Irlandii Północnej. Skrytykował głosy mówiące o tym, iż Kosowo stanowi odmienny przypadek. Wskazał na etniczny charakter konfliktu i de facto niezależność regionu.
Chiny strategicznym partnerem
"Chiny są jednym z niewielu państw, z którym nasza współpraca jest kalkulowana na lata, a może i na dziesięciolecia" podkreślił prezydent. Poza gospodarką rozwija się również współpraca na polu wojsko-technicznym. Innym, ważnym zadaniem jest współdziałanie w sferze ekologii, szczególnie wykorzystania przygranicznych zasobów wodnych.
Dialog podstawą rozwiązania konfliktu na Bliskim Wschodzie
Rosja popiera ostatnie działania Georga Busha w kierunku normalizacji sytuacji na Bliskim Wschodzie, chociaż nie we wszystkim jest z USA zgodna. Putin podkreślił konieczność prowadzenia dialogu i gotowość Moskwy do organizacji konferencji poświęconej temu konfliktowi.
Ważnym zadaniem obecnie jest odnowienie jedności palestyńskiego narodu. Bez względu na wszystko należy "usłyszeć Hamas" i zrozumieć, czym się kieruje a nie zdawać się na ocenę innych państw. Izolacja terenów palestyńskich nie doprowadzi do rozwiązania konfliktu i należy szukać "fundamentalnych podstaw dla współdziałania".
Organizacja olimpiady szansą dla Soczi
W kontekście organizacji olimpiady w 2014 roku najważniejszy jest rozwój infrastruktury. Putin wskazał, iż na ten cel powinno się przeznaczyć 2/3 środków, czyli ok. 8 miliardów dolarów. Jak przyznał, w Soczi nie ma nawet normalnej kanalizacji, pojawiają się problemy z dostawami energii, brak jest dobrych dróg dojazdowych, i te problemy powinny być rozwiązane w pierwszej kolejności. Olimpiada w Soczi ma się przysłużyć ogólnemu rozwojowi południa Rosji.
Konferencja prasowa trwała ponad 4,5 godziny. Putin w jej czasie odpowiedział na ponad 80 pytań krajowych i zagraniczych dziennikarzy. Po raz pierwszy na sali obecni byli również dyplomaci.
Wspólna platforma dyskusyjna Ukrainy, Gruzji i Mołdawii
