Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Wschód Ukraina-Rosja/ Nie ma zgody w sprawie opłat za flotę

Ukraina-Rosja/ Nie ma zgody w sprawie opłat za flotę


15 luty 2006
A A A

Patem zakończyły się w Kijowie rozmowy ukraińsko-rosyjskie w sprawie stacjonowania rosyjskiej floty czarnomorskiej na Krymie. Od kilku dni Ukraina dawała Rosji do zrozumienia, że będzie dążyła do rewizji postanowień z 1997 roku regulujących m.in. wysokość rosyjskich opłat za dzierżawę baz. Ukraina argumentowała, że także i w tym obszarze – podobnie jak w handlu gazem – należy dążyć do „urynkowienia” we wzajemnych stosunkach i przyjęcia cen światowych, co oznaczało by dla Rosji nawet ponad dwudziestokrotną podwyżkę. Rosja stanowczo sprzeciwiła się tym planom.

Ukraina: „Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie”

Jednym z głównych argumentów podnoszonych przez Rosję przy niedawnych renegocjacjach umów gazowych było „urynkowienie” cen. Rosja twierdziła, że nie ma obiektywnych powodów, dla których miałaby ona dotować ukraińską gospodarkę poprzez zaniżone ceny na gaz. Obecnie po analogiczną argumentację sięgnęła Ukraina. Według porozumień ramowych zawartych w 1997 roku, Rosja płaci rocznie za dzierżawę bazy w Sewastopolu około stu milionów dolarów. Tymczasem 8 lutego ukraińska Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) przyjęła postanowienie o ustaleniu opłaty za dzierżawę według „dzisiejszych standardów”.

Sekretarz RBNiO Anatolij Kinach stwierdził, że według prowizorycznych wyliczeń Rosja płaci obecnie zaledwie około 10 proc. ceny rynkowej. Tymczasem być może powinna płacić nawet 1,8 miliarda dolarów rocznie. Jak powiedział Kinach, aby ustalić dokładną wysokość urynkowionej stawki „RBNiO sformułowała jasny wniosek: należy przeprowadzić inwentaryzację nieruchomości i działek, i jednocześnie opierając się na współczesnych standardach, na dzisiejszych stawkach opłat za dzierżawę, uwzględniając przy tym unikalne przyrodnicze oraz inne wartości Autonomicznej Republiki Krymu, przeprowadzić niezbędne rozliczenia opłaty za dzierżawę.”

Kinach odniósł się do ostatnich wydarzeń w stosunkach ukraińsko-rosyjskich: „W pełni popieramy stanowisko Federacji Rosyjskiej – i dotyczy to nie tylko czasowego przebywania floty czarnomorskiej na terytorium Ukrainy, ale i drugich kierunków – stanowiska o przejściu na jasne, rynkowe, równoprawne stosunki, zaczynając od kompleksu energetycznego i innych spraw”. Akurat jednak w sprawie floty strona rosyjska – w tym minister spraw zagranicznych Siergiej Iwanow – obstaje przy nienaruszalności porozumień z 1997 roku.

Wypowiedzi szefa RBNiO zostały poparte 10 lutego przez szefa Kancelarii (Sekretariatu) prezydenta Juszczenki. Piastujący to stanowisko Oleg Rybaczuk potwierdził, że „Ukraina mówi o kolejnym kroku w celu dostosowania stosunków z Rosją do standardów międzynarodowych”. We wtorek (14 lutego), przed rozpoczęciem negocjacji także zastępca szefa ukraińskiego MSZ Władimir Ogryzko, stojący jednocześnie na czele ukraińskiej grupy roboczej zajmującej się sprawami floty czarnomorskiej, powiedział, że Ukraina uważa za stosowne przejście na standardy rynkowe, jeśli chodzi o opłaty za czasowe przebywanie floty rosyjskiej na jej terytorium.

Kontynuując presję Kijowa, minister obrony Anatolij Hryszczenko wezwał z kolei Rosję do rozpoczęcia przygotowań do wycofania floty czarnomorskiej przed 2017 rokiem (taką właśnie datę wyprowadzenia rosyjskiej floty z Krymu ustalono w układzie z 1997 roku). W opublikowanym 14 lutego oświadczeniu minister napisał, że: „aby wycofać flotę czarnomorską w 2017 roku, konieczne jest rozpoczęcie przygotowań już teraz. Trzeba zgromadzić fundusze, przygotować bazy; nasze rozmowy z rosyjskimi kolegami będą się koncentrowały na tych aspektach”. Minister podkreślił, że flota zostanie wycofana na pewno, ponieważ ukraińska konstytucja zabrania rozmieszczania obcych baz wojskowych na terytorium kraju, więc dla Rosji i tak uczyniono wyjątek. Hryszczenko dodał, że warunki przebywania floty muszą być jak najlepsze – to jest takie, aby zapewnić jej możliwość wykonywania zadań, ale jednocześnie muszą one mieścić się w granicach ukraińskiego prawa.

Negocjacje: Z dużej chmury mały deszcz

Runda negocjacyjna w sprawie floty czarnomorskiej odbyła się w ramach schematu przewidzianego przez międzypaństwową komisję Juszczenko-Putin. Posiedzenie podkomisji ds. stacjonowania floty czarnomorskiej zaplanowano na 14 lutego w Kijowie. Delegacją ukraińską kierował Władimir Ogryzko, rosyjską – jego odpowiednik Grigorij Karasin. Agenda obejmowała około dwudziestu tematów (patrz poniżej), jednak z uwagi na ostatnie oświadczenia, uwagę obserwatorów przykuwała głownie sprawa urynkowienia opłat za korzystanie przez Rosję z czarnomorskich baz. Jednakże przynajmniej pierwsza runda rozmów nie zakończyła się żadnymi definitywnymi ustaleniami w tej materii.

Negocjacje nie przyniosły oczekiwanych rezultatów, podjęto natomiast decyzje w sprawach mniej spektakularnych. Umówiono się więc, aby powołać grupę roboczą ds. nawigacyjno-hydrograficznego zabezpieczenia żeglugi (ma ona rozpocząć prace w ciągu dwóch tygodni). Strona ukraińska zaproponowała również podpisanie porozumienia o wspólnym użytkowaniu niektórych obiektów, w celu zapewnienia bezpieczeństwa żeglugi na morzach Czarnym i Azowskim. Jak stwierdził Konstantin Tymoszenko, doradca prezydenta Juszczenki, Ukraina w czasie wtorkowych rozmów w ogóle nie podniosła oficjalnie sprawy podniesienia opłaty za dzierżawę baz floty czarnomorskiej. Tematem głównym jest obecnie dokonanie inwentaryzacji ukraińskich obiektów użytkowanych przez flotę czarnomorską (potrwać ma ona około dwa-trzy miesiące), następnie dokonanie wyceny – a dopiero potem pojawi się kwestia ewentualnego zwiększenia opłaty, wywiódł Tymoszenko. W celu przeprowadzenia inwentaryzacji utworzono dodatkowo specjalną podkomisję, która ma się spotykać nie rzadziej niż raz w miesiącu.

W kluczowych kwestiach strony pozostały przy swoich zdaniach. Ogryzko powiedział: „Dziś mówimy o przejściu na rynkowe metody w naszych stosunkach. Zgodziliśmy się, żeby w stosunkach z Rosją, na przykład w sferze gazowej, zostały zrewidowane już podpisane, obowiązujące umowy i strony przeszły na europejską formułę ustalania ceny. Naszym zdaniem takie też podejście powinno zostać zastosowane i w innych sferach, w tym w rozliczeniach za czasowe przebywanie floty czarnomorskiej na terytorium Ukrainy”.

Z kolei Grigorij Karasin skomentował: „Myślę, że kierownictwom obu krajów i dyplomatom starczy zdrowego rozsądku, by nie poddawać weryfikacji bazowych porozumień, które zostały zawarte w 1997 roku”. W nich „określona jest funkcjonująca cena, co w pełni odpowiada prawu międzynarodowemu, jest tam zawarty przedmiot umowy, termin umowy i cena. Wychodzimy z tego, że bazowa cena dzierżawy nie będzie się zmieniać”.

Kolejne spotkanie podkomisji w sprawie floty czarnomorskiej ma się odbyć w kwietniu. Następne zaś w reżimie „jedno spotkanie na trzy miesiące”.

[na podst. korrespondent.net, strana.ru, ukranews.com]

Plan rozmów ukraińsko-rosyjskich z 14 lutego (najważniejsze sprawy, wg wypowiedzi Wasilija Filczuka z MSZ Ukrainy):

• Sprawa dokonania inwentaryzacji obiektów, nieruchomości i działek przekazanych w dzierżawę Rosji dla potrzeb floty czarnomorskiej FR
• Nawigacyjno-hydgrograficzne zapewnienie bezpieczeństwa żeglugi morskiej na morzach Czarnym i Azowskim
• Stan realizacji porozumienia międzyrządowego o zapewnieniu bezpieczeństwa ekologicznego i kontroli ekologicznej w miejscach bazowania floty czarnomorskiej FR
• Działalność wojskowych formacji floty czarnomorskiej FR na terytorium Ukrainy w wypadku powstania sytuacji kryzysowych
• Sposób przedstawienia przez stronę rosyjską informacji o liczebności i generalne informacje o uzbrojeniu floty czarnomorskiej FR
• Uregulowanie spornych kwestii majątkowych związanych z podziałem floty czarnomorskiej b. ZSRR
• Funkcjonowanie na terytorium Ukrainy rosyjskich organów sądowniczych, garnizonów wojennych i służby garnizonowej oraz przemieszczenie rosyjskich formacji wojskowych do wewnątrz obszaru czasowego przebywania floty czarnomorskiej FR
• Sprawy jurysdykcji, wzajemnej pomocy prawnej i statusie prawnym wojskowych i członków ich rodzin
• Sprawy podwójnego obywatelstwa wojskowych

15 lutego odbyło się natomiast kolejne spotkanie ukraińsko-rosyjskiej grupy eksperckiej w sprawie ustalenia przebiegu granicy morskiej w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej i mórz Czarnego i Azowskiego.