Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Hollande i Putin wzywają do "szerokiej koalicji" przeciwko terroryzmowi


01 grudzień 2015
A A A

Prezydenci Francji i Rosji wezwali świat do utworzenia "szerokiej koalicji" do walki z bojownikami Państwa Islamskiego. Francois Hollande i Władimir Putin zapowiedzieli także zacieśnienie współpracy w walce z Państwem Islamskim (IS) w Syrii.

- Musimy zbudować tę szeroką koalicję, by uderzyć w terroryzm - powiedział Francois Hollande podczas spotkania z Władimirem Putinem na Kremlu. - Jestem tu w Moskwie z tobą, by ustalić jak możemy działać razem, jak koordynować działania, by uderzyć w tę grupę terrorystów, a jednocześnie znaleźć rozwiązanie polityczne dla Syrii - dodał. - Zostaliśmy zmuszeni do połączenia wysiłków przeciwko wspólnemu wrogowi. Jesteśmy przygotowani do tej współpracy, panie prezydencie - zapewnił Putin.

Źródło: Wikipedia CommonsWymiana informacji i rola Asada

Przywódcy ustalili także, że celem ataków będzie Państwo Islamskie i grupy bojówek dżihadystów w Syrii. - Francja i Rosja będą wymieniać dane wywiadowcze na temat IS i innych grup rebelianckich w celu poprawy skuteczności bombardowań w Syrii - zapowiedział prezydent Francji. - Będziemy wymieniać informacje o tym, kogo bombardować, a kogo nie - dodał.

Prezydent Rosji zaznaczył jednak, że w walce z terroryzmem ich sojusznikem jest także prezydent Syrii Baszara el-Asad. - Wierzę, że los prezydenta Syrii musi pozostać w rękach narodu syryjskiego - oświadczył nawiązując w ten sposób do stanowiska Francoisa Hollande'a, według którego Assada należy wykluczyć w romowach o przyszłości Syrii.

Francois Hollande prowadzi dyplomatyczną ofensywę w celu utworzenia wspólnego frontu przeciw organizacji IS. IS przyznała się do ataków w Paryżu 13 listopada, w których zginęło 130 osób. Twierdzi też, że spowodowała 31 października katastrofę rosyjskiego airbusa na egipskim półwyspie Synaj. W jej wyniku zginęło 224 ludzi.

Źródła: bloomberg.com, reuters.com