Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Litwa: były prezydent krytykuje politykę zagraniczną


04 styczeń 2011
A A A

Litwa staje się krajem niegodnym uwagi, a polityka wobec Białorusi to katastrofa - uważa były prezydent Litwy Valdas Adamkus. Litewski polityk żałuje również pogorszenia stosunków z Polską.

W wywiadzie udzielonym 3 stycznia dziennikowi "Lietuvos Rytas" były prezydent Litwy Valdas Adamkus krytycznie ocenił aktualną politykę zagraniczną swojego kraju. Adamkus wyraził żal, że Litwa traci na znaczeniu na forum międzynarodowym. Zdaniem byłego prezydenta dowodem pogorszenia pozycji międzynarodowej Litwy był brak zaproszenia dla jej przywódców na forum w Davos. Adamkus stwierdził, że Litwa jest coraz częściej uważana za kraj niegodny uwagi.

Bolesnym doświadczeniem dla litewskiego polityka są napięcia między Litwą a Polską. Minione lata nazwał "złotym okresem" w stosunkach litewsko-polskich. Adamkus nie może zrozumieć dlaczego obecnie uległy one pogorszeniu. Były prezydent odniósł się również do relacji z Białorusią. Jego zdaniem Litwa przesadziła próbując przypodobać się Łukaszence. Litwa wystawiła się na pośmiewisko, a jej polityka wobec Białorusi okazała się katastrofą.

Prezydent poruszył w wywiadzie również inne problemy nurtujące współczesną Litwę, m. in. kwestie kryzysu ekonomicznego. Adamkus zauważa oznaki poprawy sytuacji, ale nie jest optymistą - jego zdaniem kryzys jeszcze się nie skończył. Komentując pracę rządu Andriusa Kubiliusa stwierdził, że choć nie wszystko udało mu się osiągnąć, to bez wątpienia należy docenić jego starania na rzecz stabilizacji sytuacji finansowej.

Prezydent uznał również, że w kwestii energetycznej Litwa poniosła zupełną klęskę. Wyraził żal z powodu likwidacji spółki Leo LT, twierdząc jednocześnie, że Litwa straciła kilka lat, podczas gdy Rosja i Białoruś przystąpiły do budowy nowych elektrowni atomowych. Adamkus zwrócił również uwagę na problem emigracji. Jego zdaniem nie należy oczekiwać, że Litwini przestaną wyjeżdżać z kraju. Według Adamkusa, jeśli ludzie nie uwierzą, że sytuacja na Litwie się poprawia, będą dalej emigrować.

 Na podstawie: lrytas.lt, delfi.lt