Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polacy na Litwie zapowiadają dalszą walkę o polską pisownię nazwisk

Polacy na Litwie zapowiadają dalszą walkę o polską pisownię nazwisk


12 maj 2011
A A A

Polacy mieszkający na Litwie nie zaprzestaną walki o polską pisownię swoich nazwisk - oświadczył w rozmowie z Polskim Radiem sekretarz Związku Polaków na Litwie Edward Trusewicz. W ten sposób nasi rodacy mieszkający na wileńszczyźnie komentują wyrok Trybunału Sprawiedliwości UE w sprawie pisowni nazwisk w dokumentach litewskich.

Trybunał w Luksemburgu uznał, że Litwa ma prawo narzucić pisownię nazwisk zgodnie z obowiązującymi w tym kraju regułami i nie narusza to wolności obywatela Unii Europejskiej.


Nasi rodacy mieszkający na Litwie od wielu lat walczą o taką zmianę prawa aby, mogli używać swoich nazwisk w polskim brzmieniu. Na razie jednak mimo wielu obietnic ze strony tamtejszych polityków zabroniono nawet stosowania polskich nazw ulic i miejscowości. „Nazwisko jest własnością każdego człowieka i to on decyduje jak powinno się je pisać” - uważa sekretarz Związku Polaków na Litwie Edward Trusewicz. W rozmowie z Polskim Radiem przyznał, że wszelkiego rodzaju skargi do instytucji międzynarodowych w tej sprawie są nie potrzebne, bo „to woda na młyn litewskich nacjonalistów”. „Poradzimy sobie sami tu na Wileńszczyźnie” - dodał Trusewicz.


Wcześnie także w rozmowie z Polskim Radiem litewski euro deputowany i szef Akcji Wyborczej Polaków na Litwie - Waldemar Tomaszewski podkreślał, że Litwini są bardzo nieufni wobec wszelkich inicjatyw polskiej mniejszości. „Oni muszą się tu asymilować, a nie my - bo my mieszkamy tu od zawsze” - stwierdził Tomaszewski. Takie wypowiedzi Polaków mieszkających na Wileńszczyźnie oraz ich walka o polską pisownię nazwisk czy stosowanie polskich nazw ulic traktowane są przez litewskich nacjonalistów jako przejaw antylitewskości Polaków.