Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Włochy / Sukces opozycji w wyborach samorządowych

Włochy / Sukces opozycji w wyborach samorządowych


30 maj 2007
A A A

Opozycyjna Forza Italia zwyciężyła w czterech prowincjach północnych Włoch, rządząca centrolewica w dwóch – taki jest rezultat częściowych wyborów samorządowych, które odbyły się w niedzielę i w poniedziałek.

Włosi wybierali swoich przedstawicieli w siedmiu prowincjach i ośmiuset sześćdziesięciu dwóch gminach. Do urn udało się 10 milionów obywateli. Spośród dwudziestu sześciu gmin, w których głosowano, w czternastu w pierwszej turze zwyciężyła centroprawica a w pięciu centrolewica. W siedmiu przypadkach odbędzie się druga tura.
 
„Zwyciężyliśmy. Nie tylko Północ, ale cała Italia ukarała Prodiego. Wygrywamy z wynikiem, jaki wiele lat temu miała lewica, jesteśmy zawsze większością w kraju. Teraz po przeciwnej stronie zacznie się noc długich noży, my musimy tylko obserwować” – skomentował wynik wyborów lider prawicowej  Forza Italia, Silvio Berlusconi. Przewodniczący również będącego w opozycji Sojuszu Narodowego, Gianfranco Fini, dodał: „Liczby wskazują, że centrolewica już nie cieszy się poparciem większości w kraju. A przy bardzo słabej centrolewicy coś może się zdarzyć również z rządem”.

Premier Romano Prodi przyznał, że istnieją problemy w koalicji.  Uważa jednak, iż „poważny premier nie oczekuje zbiorów po roku, ale po pięciu latach, pod koniec normalnego cyklu demokracji”. Poza tym „rząd podjął poważny program, który pierwszego roku musi być trudny, aby poukładać sprawy, i polityka musi podjąć takie ryzyko”.

Opozycja wykazuje, że taki wynik wyborów to „katastrofa dla Partii Demokratycznej”, czyli projektu politycznego mającego być połączeniem Demokratów Lewicy i Margherity.  Socjaliści i lewicowi katolicy mają utworzyć wspólną partię 16 października.

Na podstawie: repubblica.it, corriere.it, lastampa.it