Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Polska/ Merkel popiera polską politykę wschodnią UE


16 czerwiec 2008
A A A

Podczas wizyty w Gdańsku Angela Merkel zadeklarowała pełne poparcie dla polsko-szwedzkiego projektu polityki wschodniej Unii. W opinii Donalda Tuska, Niemcy i Polska mogą podołać roli liderów integracji europejskiej.
Zdaniem kanclerz, dla wszystkich bardzo ważnym jest, że w ramach dobrej polityki wschodniej włączymy sąsiadów na wschodzie. "W piątek poprosimy Komisję Europejską o konkretne propozycje, aby z tego nie powstały same tytuły, lecz konkretne projekty" powiedziała Merkel.

"Pani kanclerz jednoznacznie poparła nasz projekt polityki wschodniej UE" zadeklarował podczas konferencji prasowej w Gdańsku premier Donald Tusk.

W opinii Tuska, Niemcy i Polska są w stanie podołać roli liderów integracji europejskiej. Donald Tusk podkreślił, że "Polska jest krajem bardzo wysokiej odpowiedzialności za dalszą integrację Unii Europejskiej" oraz, że  "Polska jest państwem, na którym UE może polegać, jak na niewielu innych."

W rozmowach obu szefów rządu nie zabrakło tematu odrzucenia traktatu lizbońskiego w irlandzkim referendum.

Tusk stwierdził, że politycy europejscy muszą poważnie porozmawiać o ratyfikacji Traktatu z Lizbony jeśli Europa chce rozmawiać o perspektywach poszerzania Unii. Podkreślił, że ma na myśli zwłaszcza perspektywę unijną dla Chorwacji, Serbii oraz Ukrainy.

"Wspólnie z Irlandią trzeba szukać drogi wyjścia z impasu. Jesteśmy przekonani, że tę drogę znajdziemy" - powiedział Tusk. Premier oznajmił, że on, jak i kanclerz Merkel są przekonani, że ratyfikacja Traktatu Lizbońskiego powinna być kontynuowana w krajach UE.

"Po to budowaliśmy taki a nie inny ustrój polityczny UE, aby szanować głos narodów i państw, które są członkami UE. Jesteśmy przekonani, mogę to powiedzieć po spotkaniu z panią kanclerz, a także po spotkaniu południowym w Pradze, że Europa znajdzie wyjście z tej sytuacji i że ten kryzys ratyfikacyjny na pewno przełamiemy" - mówił szef polskiego rządu.

Zdaniem kanclerz Angeli Merkel, Unia Europejska potrzebuje Traktatu Lizbońskiego po to, aby była zdolna do pracy i aby mogła się rozszerzać.

Polski premier wykluczył też koncepcję "Europy dwóch prędkości". Angela Merkel oświadczyła natomiast, że nie wyobraża sobie, by doszło do powstania "Europy dwóch prędkości", w której Polska byłaby w jednej grupie, a Niemcy w drugiej.

Tusk i Merkel wypowiedzieli się również na temat projektu "Widocznego Znaku", niemieckiej placówki upamiętniającej wysiedlania, oraz kandydatury Eriki Steinbach do władz tej instytucji.

"Wierzę, że pani kanclerz szuka dobrej drogi do rozwiązania tego dużego problemu" - mówił premier Tusk. – "Mam do niej zaufanie."

Angela Merkel: "Widoczny Znak nie ma prezentować tylko wycinka historii, a dopełniać obraz narodowego socjalizmu, który przyniósł światu tyle nieszczęść. Jeśli chodzi o kwestie personalne, proszę zrozumieć, że na to jest jeszcze za wcześnie."

Tusk i Merkel uzgodnili, że spotkania kanclerz Niemiec i premiera Polski odbywać się będą cyklicznie, dwa razy do roku.

Kanclerz Merkel z Gdańska odleciała prosto do Wiednia na mecz Euro 2008 reprezentacji Niemiec z Austrią.

Na podstawie: wp.pl, gazeta.pl