Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Polska The Economist krytycznie ocenia rządy Tuska

The Economist krytycznie ocenia rządy Tuska


08 styczeń 2011
A A A

Londyński tygodnik "The Economist" zamieszcza w najnowszym wydaniu opis politycznej i gospodarczej sytuacji w Polsce i ocenę szans wyborczych PO. Jak pisze, "przewaga rządu w sondażach opinii publicznej wynika bardziej z niepopularności opozycji niż z jego własnych osiągnięć".

Image
fot. kprm
"Economist" przypomina, że sukcesy zagraniczne - zbliżenie z Niemcami i Rosją, przyćmiły ostatnie wydarzenia na Białorusi, do której Polska czyniła "energiczne umizgi". "Economist" ocenia, że ministrowie w rządzie Tuska mają tendencję do grzebania się w drobiazgach, jak walka z półlegalnymi narkotykami czy dodatkowe święta, zamiast wziąć się do reform administracji, finansów publicznych i rynku pracy. Prawie 8-procentowy deficyt budżetowy jest 4-krotnie wyższy niż w 2007, dług publiczny sięga dopuszczalnej konstytucyjnie granicy, a Ministerstwo Finansów podpiera kurs złotego, żeby zaniżyć wartość zadłużenia w walutach obcych.

Dotychczas rząd Donalda Tuska miał wymówkę, że jego poczynania paraliżowało prezydenckie weto. Teraz mając własnego prezydenta PO może tłumaczyć swoją bezczynność już tylko obawą, że reformy wzmocniłyby pozycję PiS-u. Ale "Economist" uważa, że ani PiS, ani rozłamowa PJN nie są w stanie zagrozić rządowi w następnych wyborach. A kiedy one nastąpią? "Economist" uważa, że byłyby rządowi nie na rękę w drugiej połowie roku, podczas polskiej prezydencji w Unii, więc może już w najbliższym czasie? Tak czy owak, Donald Tusk ma szansę zostać pierwszym wybranym na drugą kadencję postkomunistycznym premierem - pisze londyński tygodnik.