Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Ropa - siła napędowa Wenezueli


01 luty 2009
A A A

Wenezuelskie zasoby ropy zaliczają się do największych na świecie. Ropa tworzy około 80 proc. całkowitych dochodów państwa z eksportu, połowę dochodów rządu centralnego i ok. jednej trzeciej PKB. Wzrost światowych cen ropy w ostatnich latach umożliwił prezydentowi Wenezueli, Hugo Chavezowi zwiększyć wydatki na programy socjalne, zacieśnić więzy handlowe z innymi krajami i poprawić swój wizerunek na świecie. Choć Chavez groził, że przestanie eksportować wenezuelską ropę i oczyszczone produkty ropopochodne do Stanów Zjednoczonych, największego partnera w handlu ropą, eksperci twierdzą, że gwałtowna zmiana stosunków handlowych jest niemożliwa w krótkim czasie. Perspektywy średnioterminowe dla państwowego koncernu PDVSA są jednak niepewne, i zależą od politycznej stabilności kraju.

Historia przemysłu naftowego

Ropę w Wenezueli znano już w czasach przedkolumbijskich, jednakże dopiero w 1912 dokonano pierwszych odwiertów. Wkrótce, Royal Dutch Shell i Standard Oil Rockefellera stały się głównymi producentami ropy w Wenezueli. W 1929 r. kraj był drugim największym producentem ropy (po USA) i jej największym eksporterem na świecie. Przewaga wydobycia i eksportu ropy nad innymi dziedzinami gospodarki dała efekt tzw. „choroby holenderskiej”: rolnictwo upadło, a przemysł stracił impuls do rozwoju.

ImageW 1943 r. Wenezuela zreformowała swoją politykę naftową wprowadzając Ustawę o węglowodorach. Prawo to zakazywało zagranicznym firmom osiągania większych zysków z ropy niż podatków, które za nią płaciły państwu wenezuelskiemu. Coraz większe dochody z ropy uzależniły kraj od tego źródła wpływów. W latach 50., światowy rynek ropy przeżywał konsekwencje nadmiernej podaży, zwłaszcza po zwiększeniu wydobycia na Bliskim Wschodzie i wprowadzeniu ceł importowych przez USA. Skutkiem tego była chronicznie niska cena surowca. Główni eksporterzy ropy, z inicjatywy wenezuelskiego rządu, stworzyli w 1960 r. OPEC – Organizacja Państw Eksporterów Ropy Naftowej.

Po wprowadzeniu embarga w 1973 r. przez państwa Bliskiego Wschodu, światowe ceny ropy (i dochody wenezuelskiego rządu) wzrosły czterokrotnie. W 1976 r. całkowicie znacjonalizowano przemysł naftowy w Wenezueli, tworząc państwowy koncern PDVSA (Petróleos de Venezuela S.A.).

Boom naftowy przyniósł też rosnącą chronicznie inflację i, paradoksalnie, zwiększone zadłużenie kraju. Według analityka Terry’ego Lynn Karla, astronomiczne wpływy z ropy przyczyniają się do etatyzmu w sposobie myślenia obywateli: „Poszukiwanie zagwarantowanej posady stało się głównym dążeniem Wenezuelczyków. Agencje rządowe i partie stały się maszynkami do wyciągania dochodów z publicznego bogactwa”. Te problemy uwidocznił spadek cen ropy od połowy lat 80., związany z niesolidarnością członków OPEC, m.in. Wenezueli, a także zwiększoną produkcją ropy w krajach niezrzeszonych w tej organizacji, jak Meksyk czy Chiny. 

PDVSA

PDVSA (Petróleos de Venezuela, S.A.) - wenezuelski państwowy koncern naftowy, nadzoruje poszukiwanie, wydobycie, oczyszczanie i eksport ropy, a także gazu ziemnego. To trzecia na świecie firma naftowa po Saudi Aramco i ExxonMobil. Miguel Tinker-Salas, profesor historii Ameryki Łacińskiej w Pomona College, określa PDVSA jako “państwo w państwie”, które zarządza narodowymi zasobami, a samo nie podlega demokratycznej kontroli. W latach 1993-2000 64 proc. dochodów było zatrzymywanych wewnątrz koncernu, a jedynie 36 proc. przekazywano do skarbu państwa. Istnieje też kwestia nadmiernego zatrudnienia w firmie. Według Carlosa Rossi, byłego ekonomisty PDVSA, siedziba koncernu w Caracas zyskała przydomek “Hollywood”, ponieważ “każdy ma tam swojego dublera”.

Za rządów Chaveza rola koncernu wzrosła jeszcze bardziej. W 2002 r. Chavez dodał do jej celów socjalne priorytety rządu. PDVSA musi teraz inwestować co najmniej 10 proc. rocznie w programy socjalne. Te pieniądze są przekazywane poprzez Fonden, fundusz inwestycyjny powołany w 2005 r., nieuwzględniony w budżecie rządu. Chavez zwiększył także udział PDVSA w przedsięwzięciach branżowych. W latach 90. Wenezuela otworzyła swój przemysł naftowy na ograniczone inwestycje prywatne i zezwoliła zagranicznym firmom zarządzać pewnymi polami naftowymi. Te “strategiczne sojusze” dawały w 2006 roku ok. 23 proc. produkcji.

W kwietniu 2006 roku Chavez ogłosił, że rząd przejmie większość udziałów (60 proc.) w tych projektach. Choć ta częściowa nacjonalizacja obciąża budżet PDVSA miliardowymi kosztami inwestycyjnymi, w 2007 roku prezydent stworzył siedem nowych filii PDVSA, dotyczących m.in. usług, rolnictwa, przemysłu stoczniowego, budownictwa i przemysłu. Według szefa firmy, Rafaela Ramireza, Chavez chce poprzez koncern przekształcić Wenezuelę z “sułtanatu naftowego w produktywne społeczeństwo socjalistyczne”.

PDVSA nie dostarczyło sprawozdania finansowego Komisji Bezpieczeństwa i Handlu USA od 2004 roku. W związku z tym, poziomy produkcji i ogólna równowaga fiskalna państwa są przedmiotem debaty ekonomistów i analityków. Międzynarodowa Agencja Energetyki ocenia poziom produkcji w 2005 r. na 3,2 mln baryłek dziennie, ale we wrześniu 2006 r. stwierdziła wydobycie obniżone do 2,55 mln. Obecnie według OPEC, rządu USA i Agencji, wydobycie w Wenezueli sięga ok. 2,4 mln baryłek dziennie. Rząd wenezuelski utrzymuje jednak, że produkcja PDVSA to ok. 3,3 mln baryłek dziennie.

Pojawiają się jednak sygnały o kłopotach PDVSA. W 2008 roku ministerstwo energetyki przedstawiło wyniki za poprzedni rok pokazujące spadek zysków o 35 proc. Międzynarodowa Agencja Energetyki ocenia straty w 2007 roku na 7,9 mld USD.

Wenezuela posiada potwierdzone rezerwy konwencjonalnej ropy oceniane na 78 mld baryłek, i dodatkowo ok. 235 mld baryłek niekonwencjonalnej superciężkiej ropy w rejonie Orinoko, na południowy wschód od Caracas. Jeśli państwo będzie w stanie uczynić z tej superciężkiej, smołowatej ropy komercyjny produkt, ogół jej rezerw może przekroczyć zapasy Arabii Saudyjskiej. Z uwagi na brak inwestycji w infrastrukturę, państwo będzie musiało się jednak zmierzyć z bliższym problemem: jak utrzymać poziom produkcji na już eksploatowanych polach.
  

Gospodarka Wenezueli za czasów Chaveza

Hugo Chavez objął urząd prezydenta w 1999 r. Za jego rządów gospodarka Wenezueli pozostawała skoncentrowana na produkcji ropy, choć pojawiają się próby dywersyfikacji.  

Nieudany pucz przeciwko Chavezowi i dwumiesięczny strajk PDVSA w 2002 roku bardzo negatywnie wpłynęły na wenezuelską gospodarkę. W związku ze strajkiem zwolniono bowiem ponad siedemnastu tysięcy pracowników – m.in. to spowodowało gwałtowny spadek PKB między 2002 i 2003 r. Wzrost cen ropy na międzynarodowych rynkach w kolejnych latach pomógł jednak uzdrowić gospodarkę. Według Międzynarodowego Funduszu Walutowego, w 2007 r. wzrost gospodarczy wyniósł 8,4 proc.

Opinie na temat efektów polityki gospodarczej Chaveza są podzielone. Według niektórych ekonomistów gwałtowny wzrost wydatków socjalnych przyczynił się do zmniejszenia biedy i zredukował bezrobocie poniżej 10 proc., do najniższego poziomu od ponad dekady. Inni eksperci zwracają uwagę na wysoką stopę inflacji. MFW przewiduje inflację rzędu 31 proc. w 2009 roku – jeden z najwyższych poziomów na świecie.

Wydawanie petrodolarów

Trudno stwierdzić na co tak naprawdę Caracas przeznacza swoje zyski z ropy z uwagi na niską przejrzystość działań rządu (Wenezuela jest na 162. miejscu z 179 państw ocenianych pod względem przejrzystości przez Transparency International). Mimo to, nieliczne oficjalne dane i zapewnienia o pomocy udzielanej za granicą pozwalają nakreślić obraz miliardów dolarów wydawanych na cele nie związane bezpośrednio z główną aktywnością PDVSA, np. wspomniany Fonden.

Według branżowego pisma International Oil Daily, w 2007 roku koncern wydał 14,4 mld USD na programy socjalne (w porównaniu z 6,9 mld USD w 2005 r.). Są wśród nich kliniki oferujące bezpłatne usługi zdrowotne, sklepy z subsydiowaną żywnością i produktami codziennego użytku w dzielnicach biedy, przyznawanie praw własności do ziemi Indianom, programy tworzenia miejsc pracy poza branżą naftową, a także programy edukacyjne.

Image
(cc) que comunismo
Chavez rozszerza programy pomocowe także poza granice państwa. Na przykład ropa po preferencyjnych cenach dociera do wielu karaibskich krajów poprzez inicjatywę Petrocaribe. W sierpniu 2007 r. Associated Press policzyło, że Chavez obiecał 8,8 mld USD pomocy, finansowania i subsydiowania energii dla Ameryki Łacińskiej i Karaibów na okres między styczniem a sierpniem 2007 roku – dużo więcej niż 1,6 mld USD pomocy, które fundują Stany Zjednoczone przez cały rok. Choć nie można stwierdzić, jak dużą część deklarowanych funduszy rzeczywiście przekazano, różnica jest uderzająca. Chaveza podejrzewa się także, mimo jego zaprzeczeń, o wspieranie FARC, kolumbijskiej partyzantki, i finansowanie kampanii prezydenckiej Cristiny Kirchner w 2007 roku (na zdjęciu).

Wydatki wojskowe również są pokrywane z pieniędzy z ropy. Według raportu Defense Intelligence Agency w latach 2004-06 Wenezuela wydała ok. 4,3 mld USD na broń. Częścią umów z Rosją w 2006 r. był zakup 100 tys. kałasznikowów, 24 myśliwców Sukhoi-30 i 53 rosyjskich śmigłowców. W marcu 2008 r. zlecono Białorusi budowę systemu obrony powietrznej.

Krytycy Chaveza zaznaczają, że powinien przeznaczać więcej pieniędzy na infrastrukturę naftową zamiast finansować politykę socjalną i zagraniczną. Zadziwia też podtrzymywana sztucznie niska cena benzyny. Vicente Frepes-Cibils, czołowy ekonomista ds. Wenezueli w Banku Światowym, twierdzi jednak, że nakład na inwestycje zwiększa się, a w najbliższym czasie na infrastrukturę zostanie wydane 10-15 mld USD.

Inicjatywy w regionie

Jako trzecia gospodarka w Ameryce Łacińskiej kraj dąży do zacieśnienia wzajemnych więzów gospodarczych. Hugo Chavez przyczynił się do stworzenia regionalnego banku rozwoju, znanego jako Banco del Sur. Umowy z Argentyną przewidują współpracę w zakresie poszukiwania złóż węglowodorów. Wenezuela kupiła także obligacje na 3,5 mld USD, aby pomóc Argentynie spłacić jej dług zagraniczny.

Wenezuela i Boliwia podpisały porozumienia w styczniu i maju 2006 roku, na mocy których Caracas dostarczy ropy do silników Diesla po preferencyjnych cenach i zainwestuje 1,5 mld USD w sektor naftowy i gazowy Boliwii w zamian za produkty i usługi boliwijskie.

Według rządu kubańskiego w 2007 roku handel między Kubą a Wenezuelą wzrósł do 7 mld USD (w 2006 roku wynosił 1,7 mld USD). Wenezuela sprzedaje ok. 100 tys. baryłek ropy dziennie przecenionych nawet o 40 proc. Władze kubańskie natomiast wysłały 40 tysięcy lekarzy, nauczycieli, instruktorów sportowych oraz doradców politycznych do Wenezueli.


Związki naftowe USA - Wenezuela

Choć Wenezuela często groziła odcięciem eksportu ropy do Stanów Zjednoczonych, analitycy oceniają oba kraje jako wzajemnie zależne. Wenezuela dostarcza na rynek amerykański ok. 1,5 mln baryłek ropy i oczyszczonych produktów naftowych dziennie. Wenezuelska ropa stanowi ok. 11 proc. importu USA, a jednocześnie 60 proc. całkowitego eksportu z tego kraju. PDSVA jest także właścicielem pięciu rafinerii w Stanach Zjednoczonych i częściowym udziałowcem w czterech poprzez partnerstwo z amerykańskimi przedsiębiorstwami lub poprzez filię PDVSA w USA, CITGO. Ekspert Banku Światowego Frepes-Cibils twierdzi: “Wenezuela pozostanie kluczowym graczem na rynku amerykańskim”. Podkreśla, że w krótkim terminie bardzo ciężko byłoby Wenezueli znacząco zmniejszyć eksport do Stanów Zjednoczonych. Mimo to, Chavez podejmuje coraz większe wysiłki na rzecz dywersyfikacji odbiorców ropy.

Na podstawie:

venezuelanalysis.com

pdvsa.com

cfr.org

SEVERO,  Luciano Wexell, A Política Econômica do Governo Chávez (http://www.alternativabolivariana.org/pdf/politicaeconomica.pdf)