Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Szwedzi obawiają się zakupu koncernu Saab przez Chiny

Szwedzi obawiają się zakupu koncernu Saab przez Chiny


29 październik 2011
A A A

Zakup przez kapitał chiński upadającego producenta samochodów Saab wywołał w szwedzkich mediach falę komentarzy. Obok radości z powodu uratowania znanej marki i miejsc pracy dla tysięcy Szwedów, pojawiają się w nich ostrzeżenia przed rysującym się nowym porządkiem świata z Chinami jako jedną z głównych potęg.

"Saab jedzie dalej, podobnie jak Volvo, ale z chińskimi właścicielem przy kierownicy" - stwierdza Claes Arvidsson, komentator polityczny dziennika "Svenska Dagbladet". . Jednocześnie- jak pisze- widać, że możliwości i apetyty Chin są większe. Pekin sygnalizuje już chęć pomocy Europie w jej walce z obecnym i z przyszłymi kryzysami finansowymi. Trzeba pamiętać, że ta rosnąca potęga ekonomiczna jest równocześnie biednym krajem z niskim dochodem narodowym na głowę obywatela.

Z drugiej strony coraz głośniej odzywają się w nim głosy o potrzebie dania nauczki rożnym sąsiadom na wzór Rosji pouczającej Gruzję. To, że Chiny uratowały Saaba i chcą ratować euro przed upadkiem, to dowody na narodziny nowego świata. Chiny są jego wschodzącą gwiazdą. Tworzy to zarówno nowe możliwości jak i zagrożenia - konkluduje szwedzki komentator "Svenska Dagbladet".