Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Europa Węgry odpukują od Rosji udziały koncernu MOL

Węgry odpukują od Rosji udziały koncernu MOL


27 maj 2011
A A A

Janos Martonyi - szef węgierskiej dyplomacji zapewnił, że ponowne przejęcie akcji węgierskiego przedsiębiorstwa przetwórstwa ropy i gazu MOL nie pogorszy stosunków z Rosją i jest zgodne z węgierskimi priorytetami przewodnictwa w Unii Europejskiej.

Wczoraj węgierski rząd, po wielomiesięcznych negocjacjach odkupił od Rosjan 21 procent akcji węgierskiego koncernu paliwowego MOL, które najprawdopodobniej za wiedzą poprzedniego, lewicowego rządu premiera Ferenca Gyurcsanya, sprzedali Austriacy koncernowi Surgutniefietgaz.


Janos Martonyi nie krył zadowolenia, że "Węgry zdołały przeszkodzić Rosjanom w uzyskaniu silnych wpływów ekonomicznych w Środkowej Europie" i "przywrócić niezależność strategicznemu koncernowi węgierskiemu", mimo iż cena za odzyskanie akcji była niebagatelna i wyniosła ponad 2 miliardy euro.


Reagując na krytykę lewicowej opozycji, która skrytykowała rząd za "pieniądze wyrzucone w błoto" Janos Martonyi stwierdzil, że jego rząd działał w interesie zjednoczonej Europy, zgodnie z przyjętą strategią unijnego przewodnictwa, która gwarantuje bezpieczeństwo dostaw surowców energetycznych.


MOL to jedno z największych przedsiębiorstw przetwórstwa ropy i gazu ziemnego w Europie Środkowej zajmujące się również dystrybucją wspomnianych produktów. To zarazem największa węgierska spółka pod względem przychodów.


W kwietniu 2009 roku - związana z Kremlem, rosyjska spółka Surgutniefietgaz odkupiła dwadzieścia jeden procent udziałów w grupie MOL za 1,4 mld euro, to znaczy za dwukrotną cenę akcji na giełdzie. Rosjanie odkupili akcje od austriackiego koncernu OMV, który wcześniej usiłował przejąć węgierską firmę. Ustępujący rząd premiera Gyurcsanyi'a twierdził, że nic o transakcji nie wiedział. Przez dwa lata Rosjanie nie otrzymali jednak prawa do objęcia akcji MOL. Ówczesna, prawicowa opozycja nie kryła oburzenia z powodu wzmocnienia wpływów Moskwy w Europie Środkowej, przypominając, że grupa MOL działa również na Chorwacji i kontroluje największą słowacką rafinerię Slovnaft pod Bratysławą. Orban, który był wówczas szefem opozycji ostrzegał, że podczas oficjalnej wizyty w Moskwie, premier Gurcsanyi podpisał także porozumienie z Gazpromem o utworzeniu węgiersko-rosyjskej spółki, która miała zbudować węgierski odcinek Gazociągu Południowego (South Stream). Gazociąg mający połączyć wybrzeża Rosji i Bułgarii przez Morze Czarne, biegnący dalej przez Serbię i Węgry do Austrii miał - zdaniem Orbana - konkurować z preferowanym przez Unię gazociągiem Nabucco.