Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Katarzyna Wiatr: Na straży wolności słowa - media w RPA


03 listopad 2009
A A A

Republika Południowej Afryki charakteryzuje się największym i najlepiej rozwijającym się rynkiem mediów na kontynencie afrykańskim. Od początku nowego tysiąclecia w kraju tym odnotowywany jest szybki wzrost gospodarczy, przekładający się na poziom dochodów, standard życia, a także, co w tym przypadku ma niebagatelne znaczenie - spadek poziomu analfabetyzmu. Od czasu upadku systemu apartheidu, wyboru na stanowisko prezydenta Nelsona Mandeli i przyjęcia nowej konstytucji, gwarantującej podstawowe prawa i swobody obywatelskie, w tym wolność słowa, RPA pozostaje najstabilniejszą demokracją  w Afryce, co również ma bezpośrednie przełożenie na możliwości rozwoju środków masowego przekazu.

Obok czynników politycznych i gospodarczych, niebagatelne znaczenie dla południowoafrykańskiego rynku mediów mają też uwarunkowania kulturowe, w tym przede wszystkim ogromna różnorodność etniczna i językowa tego obszaru. RPA uznaje aż 11 języków oficjalnych, pośród których najbardziej rozpowszechnione to isiZulu, afrikaans i isiXhosa. Wbrew obiegowym opiniom język angielski używany jest w życiu codziennym przez zaledwie 8,2 proc. populacji. Fakt ten przyczynił się w ostatnich latach do rozwoju mediów kierujących swój przekaz do konkretnej wspólnoty językowej i etnicznej. O ile prasa pozostaje zdominowana przez język angielski, to już na przykład radio, czy telewizja publiczna przywiązują coraz większą wagę do języków afrykańskich. Tzw. media wspólnotowe (community media) mogą korzystać z pomocy publicznej dzięki powołanej w 2002 r. państwowej Agencji Rozwoju Mediów i Różnorodności (Media Development and Diversity Agency, MDDA). Misją MDDA jest wspieranie i promowanie zarządzania mediami przez historycznie upośledzone wspólnoty oraz grupy językowe i kulturowe. MDDA może udzielać pomocy finansowej, wsparcia logistycznego lub też organizować szkolenia.

Działalność telewizyjna i radiowa jest ściśle nadzorowana i licencjonowana przez niezależnego regulatora o nazwie ICASA, czyli Independent Communications Authority of South Africa. ICASA została utworzona na mocy ustawy w 2000 r. i zastąpiła dotychczas istniejące dwie instytucje kontrolne, IBA (Independent Broadcasting Authority) oraz SATRA (South African Telecommunications Regulatory Authority). Zgodnie ze statutem ICASA ma być w pełni niezależna od jakichkolwiek wpływów politycznych. Niezależność tę gwarantować ma sposób wyboru jej członków. 12 radców wchodzących w skład ICASA nominowanych jest przez prezydenta z rekomendacji Zgromadzenia Narodowego po przeprowadzeniu publicznych przesłuchań wszystkich kandydatów.

W wydawanych przez siebie licencjach ICASA ma prawo ustalić kwotę tzw. treści lokalnej (local content), czyli procentowy udział w globalnej liczbie godzin emisji rodzimych programów i produkcji. Dotyczy to zarówno nadawcy publicznego, jak i prywatnych kanałów telewizyjnych oraz radiowych. Kwota ta pozostaje zróżnicowana i waha się od 25 do 55 proc.

Południowoafrykańskie prawo gwarantuje również pełną niezależność nadawcy publicznemu, SABC (South African Broadcasting Corporation). Zarząd SABC składa się z 12 członków wskazanych przez prezydenta w oparciu o zalecenia Zgromadzenia Narodowego. Zarząd jest w pełni uprawniony do ochrony wolności i niezależności SABC. Prawo precyzuje również misję nadawcy publicznego, która przewiduje m.in. nadawanie programów we wszystkich 11 oficjalnych południowoafrykańskich językach, odzwierciedlanie kulturowej i językowej różnorodności RPA, emisję programów edukacyjnych, wspieranie sztuki tradycyjnej i współczesnej czy też dbałość o najwyższe standardy dziennikarstwa. Jedną z najbardziej charakterystycznych cech SABC jest sposób finansowania korporacji. Aż 76 proc. rocznego budżetu to zyski z reklam i fundusze przekazane przez sponsorów, natomiast środki publiczne stanowią zaledwie 16 proc. dostępnej kwoty i służą one głównie finansowaniu specyficznych zobowiązań, nakładanych na nadawcę publicznego.

Radio


Radio to bez wątpienia najważniejszy środek masowego przekazu w RPA. Radia słucha ponad 92 proc. mieszkańców tego kraju. Według danych ICASA w 2005 r. na terenie RPA działało 122 licencjonowanych stacji radiowych, w tym aż 90 tzw. stacji wspólnotowych. Nadawca publiczny, czyli SABC (South African Broadcasting Corporation) posiada aż 18 stacji radiowych, w tym pięć dostępnych na terenie całego kraju i 13 stacji regionalnych. Tylko jedno radio prywatne - Radio Pulpit - nadaje swój program na poziomie krajowym. Pozostałe to stacje regionalne. Jedną z najważniejszych charakterystyk rynku nadawców radiowych w ostatnich kilku latach jest wspomniany powyżej wzrost liczby stacji adresujących swój przekaz do konkretnych grup językowych. Ważnym wydarzeniem było utworzenie przez SABC regionalnej stacji na północnym wybrzeżu nadającej swój program w 2 językach nie posiadających statusu języków oficjalnych, co stanowiło element uznania praw marginalizowanej przez lata części społeczeństwa. Jednakże, mimo wsparcia ze strony państwa, radio wspólnotowe boryka się z wieloma problemami, wynikającymi głównie z twardych realiów gospodarki rynkowej. O ile stacje typowo komercyjne, głównie muzyczne, nakierowane na odbiorcę z klasy średniej, mieszkańca miast, z łatwością przyciągają nowych reklamodawców i potrafią wykorzystać wzrost gospodarczy i poziom konsumpcji, o tyle radiostacje wspólnotowe, których grupę docelową stanowią z reguły najbardziej upośledzone warstwy społeczne, nie mają takich możliwości. W tej sytuacji jednym z wyzwań jakie stawia przed sobą ICASA to promowanie afrykańskich koncernów i grup medialnych, w tym nadawców radiowych, skuteczniej walczących o zdobycie nowych odbiorców.

Telewizja

W RPA działają trzy publiczne kanały telewizyjne dostępne na terenie całego kraju (należące do SABC) i tylko jeden bezpłatny kanał prywatny „e.tv” nadający od 1998 r. Ponadto, dwa prywatne koncerny medialne M-Net i DStv nadają programy kodowane. Wszystkie ww. stacje telewizyjne działają w ściśle regulowanych warunkach, narzuconych przez ICASA. Nie ma natomiast żadnego regionalnego kanału telewizyjnego. Do SABC należy również specjalny kanał kodowany SABC Africa, poświęcony głównie programom informacyjnym i rozrywkowym i nadawany wyłączenie w języku angielskim.

W 2002 r. rząd podjął decyzję o uruchomieniu 2 nowych kanałów SABC, nadających program wyłącznie w językach afrykańskich. W 2005 r. ICASA wydała pozwolenie na ich utworzenie, jednakże uruchomienie SABC 4 i SABC 5 zostało odłożone w czasie ze względu na konieczność zgromadzenia dodatkowych funduszy. Mimo tego opóźnienia, języki afrykańskie już wcześniej zaczęły odgrywać coraz większą rolę w programach telewizyjnych. Największy wzrost produkcji telewizyjnej dotyczy materiałów opracowywanych w językach innych niż angielski i afrikaans. Nadawcy zaczęli zdawać sobie sprawę, że wielojęzyczny program przyciąga znacznie większą publiczność. Na przełomie 2004 i 2005 r. w 42 proc. programów emitowanych przez SABC 1 posługiwano się językami afrykańskimi, a zgodnie z zamierzeniami stacji poziom ten powinien wzrosnąć do 50 proc.
Struktura własności kanałów telewizyjnych w RPA wpływa na jakość ich programów i odbiór społeczny. Mimo prawnych gwarancji niezależności SABC traktowany jest często jako rządowa tuba, natomiast prywatny e.tv postrzegany jest jako bardziej niezależny. Kanały SABC oskarżane są o promowanie polityków partii rządzącej, Afrykańskiego Kongresu Narodowego i ignorowanie opozycji.

Prasa

Południowoafrykański rynek prasowy jest dosyć zróżnicowany i posiada długą historię. W kraju wydawanych jest 43 tytułów dzienników, tygodników i dwutygodników, od czasopism biznesowych jak Business Day po tabloidy, skupione na sensacjach i skandalach jak Daily Sun. Należą one do czterech koncernów medialnych: Naspers Ltd, Johnnic Communications Ltd, Caxton and CTP Publishers and Printers Ltd oraz Independent News&Media South Africa. Pierwsze trzy notowane są na giełdzie w Johannesburgu - Johannesburg Securities Exchange (JSE), podczas gdy Independent News&Media South Africa jako część  międzynarodowego koncernu Independent News&Media Plc notowany jest na London Stock Exchange. W praktyce oznacza to, że podlegają one ścisłym regułom dotyczącym przejrzystości finansowej i organizacyjnej.

Największym wydawcą, zarówno pod względem liczby publikowanych tytułów, jak i sprzedaży, pozostaje istniejący od blisko 100 lat Naspers. Naspers został utworzony w 1917 r. jako wydawca publikowanej w języku afrikaans gazety Die Burger, która do 1993 r. stanowiła oficjalny organ prasowy Partii Narodowej. Obecnie Naspers specjalizuje się przede wszystkim w publikacjach anglojęzycznych. To właśnie do koncernu Naspers należą cztery spośród pięciu najbardziej poczytnych południowoafrykańskich gazet: Daily Sun, City Press, Sunday Sun i Soccer Laduma. Wszystkie te tytuły adresowane są głównie do afrykańskiej ludności kraju. Drugą co do wielkości gazetą jest Sunday Times, wydawany przez Johnnic Communications.

Wbrew ogólnoświatowym trendom południowoafrykański rynek prasowy odnotował w ciągu ostatnich 5 lat wzrost czytelnictwa, jednakże dotyczy to w głównej mierze tzw. prasy brukowej, opartej na wzorcach brytyjskich oraz po części publikacji w językach afrykańskich. Tymczasem udział w rynku poważnych tytułów informacyjnych stale się zmniejsza. Ponadto, jako jedno z poważnych zagrożeń dla rynku prasy w RPA wskazywana jest coraz większa koncentracja własności. Budzi to obawy przed pewnego rodzaju uniformizacją i standaryzacją prezentowanych treści kosztem lokalnej różnorodności oraz przed spadkiem jakości publikacji. Stąd też w ostatnich latach MDDA stara się wspierać publikacje tytułów mogących znaleźć swoich odbiorców wśród zaniedbywanej do tej pory części południowoafrykańskiego społeczeństwa, głównie wśród mieszkańców wsi oraz wydawanych w językach innych niż angielski czy afrikaans.

Źródła:

  • http://www.bbc.co.uk/worldservice/trust/researchlearning/story/2006/12/061206_amdi_southafrica.shtml
  • http://www.sabc.co.za/portal/site/sabc/
  • http://www.icasa.org.za/
  • http://www.mdda.org.za/theMdda.htm
  • http://www.ncrf.org.za/