Arsenal. Kanonierzy z Londynu

Arsenal. Tego klubu nie mogło zabraknąć w zestawieniu najbogatszych i najlepiej zarabiających drużyn piłkarskich świata. Jego sukcesy sportowe, nawet te sprzed lat, a także rozsądne panowanie Arsena Wengera i dobra taktyka marketingowa sprawiają, że Arsenal kolejny rok z kolei utrzymuje się na mocnej 5. pozycji w rankingu Deloitte Football Money League.

Marka klubu rozpoznawalna jest na całym świecie. W 2009 roku Brand Finance umieścił ją na szóstym miejscu w Europie wśród klubów piłkarskich, a jej wartość wycenił na 230mln euro [1], natomiast Forbes w zestawieniu na 2012 roku wycenił klub na 807 mln funtów, co dało wysoką 4. pozycje w swiatowym rankingu. W sezonie 2010/11 skład Arsenalu został oszacowany na 269,45mln euro [2]. 

Z fabryki na murawę

Klub został założony w 1886 roku z inicjatywy 15 pracowników fabryki broni Royal Arsenal (z tego też powodu na jego herbie znajduje się armata). Nazwano go Dial Square FC, a w jego powstaniu największy wpływ miał szkocki inżynier David Danskin. Wpłacił on największą kwotę na rzecz klubu, a także namówił do gry byłych graczy Nottingham Forest - Freda Beardsley'a i Norrisa Batesa [3].
Pierwsze spotkanie rozegrane zostałoo dn. 11 grudnia 1886 roku z Eastern Wanderers. Kilka tygodni od tego pamiętnego wydarzenia zmieniono nazwę klubu na Royal Arsenal.

Klub należy do publicznej spółki akcyjnej - Arsenal Holdings plc. Spółka ta jest notowana na londyńskiej giełdzie alternatywnej - PLUS Markets. Z raportu rocznego z maja 2009 wynika, że liczba jej akcji wynosiła 62 217, a ich łączna wartość była szacowana na około 575,53 mln funtów [4].
Członkowie zarządu posiadają łącznie 45,2% akcji Arsenalu. Od 10 kwietnia 2011 amerykański przedsiębiorca - Stan Kroenke posiada 62,89% akcji klubu, które kupił od Fiszmana i Niny Bracewell-Smith. Jego celem jest obecnie wykupienie wszystkich akcji londyńczyków. Prezes Arsenalu Peter Hill-Wood ma jedynie 500 (0,8%) akcji. Pozostała część rozdzielona jest pomiędzy pozostałych dyrektorów.

Arsenal jest jednym z najbardziej utytułowanych klubów w historii angielskiego futbolu. Na koncie Kanonierów znajdują się: zdobyte 13-krotnie Mistrzostwo Anglii , Puchar Anglii wygrywany 10-krotnie oraz 2-krotne zwycięstwo w Pucharze Ligi. Do największych osiągnięć na arenie europejskiej zaliczają się natomiast: finał Ligi Mistrzów w roku 2005/06, zdobycie Pucharu Zdobywców Pucharów 1993/94 oraz finał Pucharu UEFA 1999/200 i  Superpucharu Europy 1994.

Źródła przychodów

Głównymi źródłami przychodów Arsenalu Londyn są: sprzedaż biletów, transmisje telewizyjne i radiowe, handel detaliczny oraz nieruchomości. Te ostatnie od 2006 roku pomagają Arsenalowi utrzymać wysoką pozycję w rankingach mimo gorszych wyników sportowych i finansowych. Od tego samego roku klub generuje przychody na podobnym poziomie i w przeciwieństwie do klubów z pierwszej 5 rankingu Deloitte przychody te nie cechuje tendencja wzrostowa. Wręcz przeciwnie, rok 2011 Arsenal zakończył z wynikiem 251 mln euro, czyli o 8,4% (23 mln euro) niższym niż rok wczesniej. Wynik ten jest również najgorszym od chwili kiedy klub przeprowadził sie na nowy stadion – Emirates.

Najwięcej, bo 41% (103mln €) wszystkich przychodów zostało pozyskanych poprzez sprzedaż biletów, zaś 39% (96,7 mln €) to zasługa transmisji telewizyjnych. Handel detaliczny oraz działalność deweloperska stanowiły 20% (51,2€) przychodów Arsenalu.

Klub posiada silny i stabilny model biznesowy. Największym atutem Arsenalu jest nowy stadion. To dzięki niemu przychody ze sprzedaży biletów zwiększyły się o 40 mln euro. Bilety do korporacyjnych loży VIPów na meczach Arsenalu należą do najdroższych na świecie, a przychód z jednego meczu na stadionie Emirates osiąga poziom 3,5 milionów euro i zaczyna przewyższać najwyższy wynik na Wyspach Brytyjskich, osiągany do tej pory przez Manchester United. Dodatkowo Arsenal posiada wyższe ceny biletów-karnetów dla kibiców. W konsekwencji wpływy z meczu tego klubu są wyższe niż wpływy z meczów organizowanych na stadionie Old Trafford, gdzie Manchester United może pomieścić aż o 15 000 widzów więcej niż jego londyński konkurent [5]. W sezonie 2010/11 średnia liczba widzów na meczach ligowych wyniosła 60 025, co zaskakuje, biorąc pod uwagę całkowitą pojemność stadionu, 60 335. Mimo tak świetnego wyniku Arsenal rozegrał o 2 spotkania mniej w Lidze Mistrzów, co przyczyniło sie do niewielkiego, bo 1 % spadku sprzedaży wejściówek oraz aż 11% spadku przychodów z tytułu praw do transmisji UEFA w stosunku do roku poprzedniego. Sytuacja ta nie wpłynęła jednak na fakt, że Arsenal jako jedyny klub w pierwszej 20 rankingu Deloitte największe przychody generuje właśnie ze sprzedaży biletów.

Niewiele mniej, bo tylko o 2% Kanonierzy zarabiają na prawach do transmisji telewizyjnych i radiowych. W sezonie 2010/11 wzrosły one o 1 mln euro z 95,7 do 96,7 mln euro i nawet 11% mniejsza wypłata z UEFA nie zahamowała tendencji wzrostowej w tym sektorze.
Wraz z rozwojem działu marketingowego Arsenalu oraz kontraktom z Indesit, Betsson, Thomas Cook i Calsberg, a także odnowionemu 3-letniemu kontraktowi z  Citroënem, przychody komercyjne wzrosły o ok. 5% do 51,2 mln euro.

Dobrze rozwinięty system kontaktu z fanami oraz tworzenie nowych platform zachęcających do kibicowania Arsenalu, wpływają też na zwiększenie zainteresowania klubem wśród sympatyków futbolu na całym świecie. Przekłada się to na sprzedaż pamiątek, wejściówek do muzeum, a także biletów i karnetów. Do środków komunikacji zalicza się dobrze rozwiniętą stronę internetową adresowaną zarówno do dorosłych, jak i do dzieci, comiesięczny magazyn Arsenalu, aplikacje dostępne na telefony komórkowe, możliwość zwiedzania muzeum oraz stadionu, personalizowane krzesełka na stadionie, a także specjalną kartę kredytową Arsenalu, która umożliwia korzystanie ze specjalnych zniżek, podtrzymując jednocześnie utożsamianie się z klubem.

Taktyką Arsenalu nie jest pogoń za gwiazdami i sprowadzanie ich do klubu za wszelką cenę. Arsen Wenger tworzy filozofię klubu opartą na pozyskiwaniu uzdolnionych piłkarzy i kreowaniu gwiazd, co sprawdza się bardzo dobrze. Posiadanie szkółki piłkarskiej pozwala Arsenalowi na zaoszczędzenie pieniędzy na transferach nowych zawodników, a także przynosi zyski ze sprzedaży wychowanków klubu.

Naczelną misją Asenalu jest finansowa samowystarczalność. Silną stroną klubu są podpisane kontrakty (szczególnie z liniami lotniczymi Emirates). Dzięki nim Arsenal planuje otworzyć na Bliskim Wschodzie placówki handlowe oraz szkółki piłkarskie, co ma pozwolić budować silną markę poza Europą.
 

Zakończenie

W 2013 roku możemy się spodziewać utrzymania przez Arsenal 5. miejsca w rankingu Deloitte. Gwarantują to wysokie zyski z nieruchomości, duża frekwencja na meczach, jak również lukratywne kontrakty. Jeśli jednak klub wzmocni swój skład, jak to obiecuje Arsen Wenger i powróci do formy sprzed kilku lat, to możemy liczyć nawet na wzrost jego przychodów. Mimo tego, przebicie się na 4. miejsce może się okazać barierą nie do pokonania, szczególnie gdy Bayern Monachium wygra tegoroczną edycję Ligi Mistrzów.

----------

[1] Brand Finance, Most Valuable European Football Brands 2010, Londyn, 2010.
[2] Deloitte, Football Money League, Manchester, 2011
[3] Attwood T., Making the Arsenal, Londyn 2009
[4] Arsenal Financial Report 2008/09, Londyn 2009
[5] Fynn A., Whitcher K., Arsenal: The Making of a Modern Superclub, Vision Sports Publishing, Londyn 2009