Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Działacze środowisk gejowskich w Białym Domu


30 czerwiec 2009
A A A

Prezydent Barack Obama uczcił 40. rocznicę ruchu na rzecz praw osób homoseksualnych.
Na wieczorne przyjęcie w Białym Domu zostali zaproszeni przedstawiciele grup walczących z dyskryminacją ze względu na orientację seksualną. "Chciałbym, żebyście wiedzieli, że macie nasze wsparcie" - powiedział Barack Obama.

Niektórzy działacze gejowscy mieli Obamie za złe, że pomimo deklaracji z czasów kampanii wyborczej, niewiele zrobił dla poprawy ich sytuacji. Chodzi zwłaszcza o umożliwienie zdeklarowanym homoseksualistom służby w armii. Do tej pory obowiązuje polityka "dont't ask, don't tell" [nie pytaj, nie mów] z czasów Billa Clintona.

Barack Obama prosił zgromadzonych o cierpliwość: "Wiem, że wielu z tutaj przybyłych nie wierzy, że postęp przyjdzie wystarczająco szybko. Rozumiem to. Mam jednak nadzieję, że będziecie mnie osądzać nie przez pryzmat moich słów i obietnic, które złożyłem, ale według tego, jakich obietnic moja administracja dotrzyma".

Prezydent przypomniał, że wprowadził uregulowania dające większe przywileje homoseksualistom pracującym dla rządu i ich partnerom.

Dodał też, że wezwał Kongres, by ten zrewidował Defense of Marriage Act - ustawę, która określa małżeństwo jako związek mężczyzny i kobiety, a także nie zezwala poszczególnym stanom odnosić pojęcia małżeństwa do związków homoseksualnych.

Na podst. AP