Obama rozmawia z Clintonem o Korei Płn
18 sierpień 2009
Barack Obama spotka się we wtorek w Białym Domu z byłym prezydentem, Billem Clintonem. To ich pierwsza oficjalna rozmowa od czasu podróży Clintona do Korei Północnej.
Misja Billa Clintona, której celem było uzyskanie zwolnienia amerykańskich dziennikarek więzionych w Korei Północnej, przez Biały Dom była oficjalnie określana jako "prywatna inicjatywa humanitarna".
Wiadomo jednak, że przed wyprawą do Korei, były prezydent spotykał się m.in. z funcjonariuszami CIA.
Bill Clinton, choć oficjalnie nie pełni żadnej funkcji publicznej, jest najważniejszą osobą z kręgów amerykańskiego establishmentu, która odwiedziła Koreę Północną w ciągu ostatniej dekady.
Ostatnią oficjalną misją specjalną na wysokim szczeblu była wizyta w
Phenianie ówczesnej sekretarz stanu, Madeleine Albright.
Administracja Baracka Obamy chce, aby Korea Północna powróciła do stołu sześciostronnych rozmów rozbrojeniowych. Oficjalnie jednak stoi na stanowisku, że przede wszystkim należy pilnować wykonywania sankcji ONZ nałożonych na Koreę w związku z majowymi próbami jądrowymi.
Phenian, który od maja zdążył kilkakrotnie odpalić rakiety w kierunku Stanów Zjednoczonych,domaga się bezpośrednich rozmów z USA.
Nie wiadomo, czy w spotkaniu prezydenta Obamy z Billem Clintonem weźmie udział żona tego drugiego i jednocześnie szefowa amerykańskiej dyplomacji.
Hillary Clinton ma w swoim grafiku wcześniej tego dnia ustalone spotkanie z Barackiem Obamą dotyczące jej 11-dniowej podróży do Afryki.
Wiadomo jednak, że przed wyprawą do Korei, były prezydent spotykał się m.in. z funcjonariuszami CIA.
Bill Clinton, choć oficjalnie nie pełni żadnej funkcji publicznej, jest najważniejszą osobą z kręgów amerykańskiego establishmentu, która odwiedziła Koreę Północną w ciągu ostatniej dekady.
Ostatnią oficjalną misją specjalną na wysokim szczeblu była wizyta w
Phenianie ówczesnej sekretarz stanu, Madeleine Albright.
Administracja Baracka Obamy chce, aby Korea Północna powróciła do stołu sześciostronnych rozmów rozbrojeniowych. Oficjalnie jednak stoi na stanowisku, że przede wszystkim należy pilnować wykonywania sankcji ONZ nałożonych na Koreę w związku z majowymi próbami jądrowymi.
Phenian, który od maja zdążył kilkakrotnie odpalić rakiety w kierunku Stanów Zjednoczonych,domaga się bezpośrednich rozmów z USA.
Nie wiadomo, czy w spotkaniu prezydenta Obamy z Billem Clintonem weźmie udział żona tego drugiego i jednocześnie szefowa amerykańskiej dyplomacji.
Hillary Clinton ma w swoim grafiku wcześniej tego dnia ustalone spotkanie z Barackiem Obamą dotyczące jej 11-dniowej podróży do Afryki.
Na podstawie: reuters.com, Associated Press, washintonpost.com
Amerykańska ambasada na Kubie ponownie otwarta
