Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Świat Ameryka Północna USA: Rządowe cięcia pensji szefów wielkich firm

USA: Rządowe cięcia pensji szefów wielkich firm


22 październik 2009
A A A

Administracja Baracka Obamy tnie pensje członkom zarządów wielkich prywatnych korporacji. Decyzja dotyczy tych firm, które podczas kryzysu skorzystały z wielomiliardowej pomocy rządu federalnego.
ImageCięcia płac dotyczą 7 amerykańskich firm - Banku Ameryki, AIG, Citibanku, General Motors, GMAC, Chryslera i Chrysler Financial. Koncerny te otrzymały łącznie 250 miliardów dolarów rządowej pomocy. Teraz ich szefowie i członkowie zarządów będą musieli zadowolić się pensjami niższymi nawet o 90%.

Rząd USA wprowadził też ograniczenia dotyczące wypłat wynagrodzenia w akcjach. Menadżerowie nadal będą mogli je otrzymywać, jednak ze sprzedażą swoich udziałów będą musieli czekać od 3 do 5 lat. Rozwiązanie to ma ich skłonić do budowania długofalowego sukcesu firm, którymi kierują.

Po wprowadzeniu rządowych regulacji, wynagrodzenia członków zarządów 7 korporacji (zarówno w akcjach i gotówce) spadną średnio o połowę. Decyzje o obniżeniu płac menagerów prywatnych firm krytykują zwolennicy wolnego rynku. Cięcia wynagrodzeń popiera jednak większość mieszkańców USA. Amerykanów od dawna bowiem oburzały informacje o milionowych pensjach i nagrodach dla szefów korporacji korzystających z publicznych dotacji.