Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home

Francuski Total nawiązuje współpracę strategiczną z Novatek


03 marzec 2011
A A A

Prezesi Total S.A. (Christophe de Margerie) oraz OAO Novatek (Leonid Michelson) podpisali w środę (02.03) w obecności premiera Władimira Putina Memoranda ws. Współpracy. Jest to trzecie w tym roku, po BP i ExxonMobil, porozumienie pomiędzy firmą z tzw. grupy Big Six (termin odnoszący się do grupy sześciu największych międzynarodowych firm energetycznych; prócz trzech wymienionych powyżej zaliczają się do niej także: Chevron, ConocoPhillips oraz Royal Dutch Shell.) a jednym z rosyjskich przedsiębiorstw z sektora energetycznego.

Zgodnie z podpisanymi porozumieniami fundamentem współpracy pomiędzy oboma przedsiębiorstwami ma być realizacja dwóch transakcji: zakup przez Total 20proc. udziałów w projekcie Jamał LNG; zakup przez Total 12proc. akcji firmy Novatek.

Projekt Jamał LNG przewiduje budowę infrastruktury do produkcji gazu skroplonego (LNG) w oparciu o zasoby Półwyspu Jamał pochodzące ze złoża Południowe Tambejskowo. Jego zasoby oceniane są na 1,25 bln m3 gazu ziemnego i kondensatu gazowego. Według planów, produkcja ma zostać uruchomiona w 2016 roku i docelowo ma osiągnąć wielkość 15 mln ton LNG rocznie. Odbiorcy w Europie i na Dalekim Wschodzie są docelowymi rynkiem zbytu dla produkowanego paliwa.

Po podpisaniu memorandum Michelson stwierdził, iż wybór firmy Total na inwestora strategicznego pozwoli terminowo ukończenie projekt. Podkreślił on doświadczenie francuskiego przedsiębiorstwa w realizacji przedsięwzięć związanych z produkcją LNG oraz jego wieloletnią obecność na rynku skroplonego gazu.

Podpisane memorandum w sprawie udziału Total w projekcie Jamał LNG określa główne warunki partnerstwa, szczegółowa umowa ma zostać zawarta do lipca br. Drugi filarem sojuszu pomiędzy OAO Novatek a Total S.A. jest objęcie przez francuskie przedsiębiorstwo udziałów w rosyjskim największym „niezależnym” producencie gazu. W pierwszym etapie, który ma zostać sfinalizowany do kwietnia br., Total ma zakupić 12proc. akcji Novatek. Kolejne kroki przewidują zwiększenie udziałów do 15proc. w przeciągu 12 miesięcy i 19,4proc. w przeciągu 36 miesięcy. Za 12proc. akcji Total ma zapłacić około 4 mld dolarów. Według obliczeń dziennikarzy agencji Reuters, będzie to cena o 15proc. niższa w stosunku do wyceny takiego samego pakietu udziałów według kursu giełdowego. Total otrzyma także miejsce w Radzie Dyrektorów.

Realizacja tej inwestycji pozwoli koncernowi Total powiększyć: produkcję o 120 tys. baryłek ekwiwalentu ropy dziennie oraz rezerwy o 1 mld baryłek ekwiwalentu ropy. Wcześniej, w trakcie spotkania z prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem, de Margerie powiedział, iż w świetle ostatnich niepokojów w krajach Maghrebu i Półwyspu Arabskiego, Rosja stała się najbezpieczniejszym i najlepszym pod względem klimatu inwestycyjnego krajem do prowadzenia interesów w dziedzinie wydobycia surowców energetycznych. Total obecny jest na rosyjskim rynku od 1989 roku, obecnie jest m.in. uczestnikiem (25proc. udziałów) projektu zagospodarowania złoża Sztokman, z którego paliwo ma częściowo zasilić gazociąg Nord Stream a częściowo byś sprzedawana w postaci gazu skroplonego.

Obecność na uroczystości premiera Putina oraz fakt, że odbywała się ona w jego rezydencji świadczy o wadze, jaką władze rosyjskie przykładają do zagranicznych inwestycji w sektorze energetycznym i współpracy z zachodnimi partnerami. Jest ona istotna zarówno ze względów politycznych, jak i gospodarczych. Decydenci w Rosji przyjęli strategię budowy sieci powiązań z europejskimi firmami energetycznymi opartej na współzależności. Koncerny angażujące się we współpracę z rosyjskimi partnerami mają stawać się przedstawicielami rosyjskich interesów w Unii Europejskiej i lobbować za polityką przyjazną wobec Rosji (rozumianą jako uległą wobec rosyjskich żądań). Z próbą wykorzystania tej sieci mamy obecnie do czynienia w związku z Trzecim Pakietem Energetycznym. W lutym wiceprzewodniczący Dumy Walery Jazew (jest on jednocześnie przewodniczącym Towarzystwa Rosyjskiego Gazu) wystosował list do europejskich przedsiębiorstw energetycznych stowarzyszonych w Eurogas o podjęcie działań przeciwko reformie unijnego rynku energii.

Głównym przedmiotem sporu pomiędzy Unią a Rosją jest zasada rozdziału produkcji i przesyłu (tzw. unbundling) oraz wynikająca z niej norma dostępu do gazociągów dla stron trzecich (Third Party Access). Do wymiany zdań pomiędzy premierem Putinem a przewodniczący Komisji Europejskiej José Manuelem Barroso w tym tym temacie doszło w trakcie ich zeszłotygodniowego spotkania w Brukseli. Putin stwierdził, iż w efekcie wprowadzenia Trzeciego Pakietu Energetycznego dojdzie do rzeczywistej konfiskaty rosyjskiego (gazpromowskiego) mienia na terytorium UE. W krótszej perspektywie będzie to skutkowało podniesieniem cen dla europejskich odbiorców (gdyż pojawią się operatorzy/nowi właściciel sieci gazowych, którzy będą starali się zarabiać na prowadzonej działalności), a w dłuższym okresie może stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw, gdyż producenci gazu nie będą mięli interesu w budowie nowych rurociągów. Przewodniczący Barroso bronił nowego ustawodawstwa, podkreślając, iż ma ono zastosowanie do wszystkich podmiotów działających na unijnym rynku, nie tylko do Gazpromu. Podkreślił także, iż wprowadzenie przepisów Trzeciego Pakietu Energetycznego zapewni większą przejrzystość w handlu paliwami. Jak zostało wcześniej wspomniane, dla strony rosyjskiej istotne są nie tylko opisane powyżej skutki polityczne zagranicznych inwestycji w Rosji, ale również ich aspekt gospodarczy.

W wyniku światowego kryzysu gospodarczego ukazane zostały słabe podstawy rosyjskiej gospodarki, w tym także sektora energetycznego. Jednym z istotniejszych problemów jest duża wrażliwość na wahanie kursów surowców energetycznych oraz uzależnienie wysokości dochodów od popytu na rynku europejskim. W 2008 roku, kiedy cena za baryłkę ropy osiągnęła szczyt (147 dolarów) i istniał duży popyt na gaz ziemny, wartość Gazpromu wyceniano na 350 mld dolarów, a analitycy i firmy ratingowe, że może ona osiągnąć poziom nawet 1 bln dolarów. W najtrudniejszym momencie kryzysu, kiedy cena za baryłkę spadła do 32 dolarów a w Europie zmniejszył się popyt na gaz ziemny i pojawiła się konkurencja ze strony LNG, kapitalizacja Gazpromu zmniejszyła się do 85 mld dolarów, by w 2010 roku, wraz ze wzrostem cen ustabilizować się na poziomie 140 mld dolarówi. Innym problemem jest również zadłużenie firmy. Są to jedynie przykłady, które jednak doskonale służą do zobrazowania trudności. A potrzeby inwestycyjne w rosyjskim sektorze gazowym są znaczące. Rząd Rosji w Strategii Energetycznej do 2030 roku szacuje je na około 600 mld dolarów, z czego około 200 mld dolarów będzie potrzeba na inwestycje na Półwyspie Jamał. Sam projekt Jamał LNG ma kosztować od 20 mld dolarów (wycena sporządzona przez Novatek) do 30-35 mld (prognozy analityków, dane za Reuters). W takiej sytuacji niezbędne jest przyciągnięcie jest zagranicznych inwestorów posiadających środki finansowe oraz know-how (obecnie jest to szczególnie istotne, gdyż nowe, jeszcze nie zagospodarowane złoża znajdują się w trudnych, arktycznych warunkach klimatycznych).

Podpisane na początku 2011 roku umowy pokazują, iż strategia promocji Rosji jako atrakcyjnego miejsca na inwestycje w sektorze energetycznym (realizowana np. przez prezydenta Miedwiediewa na forum w Davos) przynosi pozytywne efekty. Dzieje się tak pomimo przypomnienia po grudniowym wyroku na Michaiła Chodorkowskiego afery Jukosu oraz sprawy Hermitage Capital Managment i śmierci w rosyjskim areszcie adwokata tej firmy, Siergieja Magnickiego (pod koniec lutego, na łamach The Wall Street Journal, doszło do polemiki między Igorem Sieczinem, wicepremierem rządu i członkiem Rady Dyrektorów Rosnieftu – największego rosyjskiego producenta ropy naftowej – a Williamem Browderem, Prezesem Hermitage Capital Managment. Sieczin przekonywał, iż Rosja jest dobrym i bezpiecznym miejscem na lokowanie kapitału. Jako przykład wskazał Browdera, który dobrze zarobił na swoich inwestycjach. Parę dni później w WSJ pojawił się artykuł autorstwa Browdera, w którym ten wskazywał na problem korupcji w rosyjskiej administracji i biznesie. Przypomniał także śmierć Magnickiego oraz własne problemy z rosyjskim aparatem państwowym, jako przykład zagrożeń i czynników ryzyka wiążących się z inwestycjami w Rosji.). Sprzyjają i sprzyjać będą temu dobremu dla Rosji trendowi rozruchy (wynikające z nich zagrożenie dla inwestycji i niepewność dostaw), jakie mają obecnie miejsce w państwach Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu.

Źródła:

kommersant.ru

novatek.ru

total.com

uk.reuters.com

A. Àslund, Gazprom Challenged Giant in Need of Reform, w: Russia after Global Economic Crisis, red. A. Aslund, S. Guriev, A. Kuchins, Waszyngton 2010, s. 157.