Portal Spraw Zagranicznych psz.pl




Portal Spraw Zagranicznych psz.pl

Serwis internetowy, z którego korzystasz, używa plików cookies. Są to pliki instalowane w urządzeniach końcowych osób korzystających z serwisu, w celu administrowania serwisem, poprawy jakości świadczonych usług w tym dostosowania treści serwisu do preferencji użytkownika, utrzymania sesji użytkownika oraz dla celów statystycznych i targetowania behawioralnego reklamy (dostosowania treści reklamy do Twoich indywidualnych potrzeb). Informujemy, że istnieje możliwość określenia przez użytkownika serwisu warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do informacji zawartych w plikach cookies za pomocą ustawień przeglądarki lub konfiguracji usługi. Szczegółowe informacje na ten temat dostępne są u producenta przeglądarki, u dostawcy usługi dostępu do Internetu oraz w Polityce prywatności plików cookies

Akceptuję
Back Jesteś tutaj: Home Strefa wiedzy Bezpieczeństwo Polska a zagrożenie terroryzmem

Polska a zagrożenie terroryzmem


03 grudzień 2012
A A A

Kwestia zagrożenia terroryzmem stała się szczególnie istotną sprawą z punktu widzenia bezpieczeństwa państwa po atakach z 11 września 2001 roku. Z nowymi wyzwaniami w tej dziedzinie musi się zmierzyć także Polska. Po zamachach na Nowy Jork i Waszyngton, zagrożenie zjawiskiem terroryzmu było kojarzone przede wszystkim z ekstremistycznymi organizacjami islamskimi, funkcjonującymi przede wszystkim na obszarze Bliskiego Wschodu oraz w m.in. Afganistanie, gdzie cały czas trwa operacja prowadzona przez kraje NATO i Stany Zjednoczone, a która została zapoczątkowana pod koniec 2001 roku w celu zlikwidowania obozów szkoleniowych Al-Kaidy, organizacji Osamy bin Ladena, odpowiedzialnego za zamachy z 11 września. Wydarzenia kolejnych lat, w tym m.in. zamachy na Bali (2002), w Madrycie (2004) i w Londynie (2005) zdawały się potwierdzać, iż największe niebezpieczeństwo grozi ze strony fundamentalistów islamskich, szczególnie w krajach, w których funkcjonują duże grupy mniejszości islamskich.

Zmianę percepcji tego zjawiska przyniósł dopiero atak terrorystyczny przeprowadzony przez norweskiego ekstremistę Andersa Breivika. W wybuchu ładunku wybuchowego w stolicy Norwegii, Oslo, oraz w strzelaninie na wyspie Utoya zginęło łącznie 77 osób. Co znamienne, sprawca działał w pojedynkę, samodzielnie dokonując przygotowania i przeprowadzając jeden z najkrwawszych zamachów terrorystycznych w najnowszej historii Europy. Motywy jakimi kierował się Breivik zostały określone jako skrajnie nacjonalistyczne i ksenofobiczne. Faktycznie jednak, ataki terrorystyczne przeprowadzane przez ekstremistów o podobnych poglądach nie są niczym nowym – podobnymi motywami kierował się Timothy McVeigh, który dokonał zamachu w Oklahoma City w USA, powodując śmierć ponad 160 osób i raniąc kilkaset innych.

Wydarzenia takie jak zamachy w Oklahoma City, w Norwegii czy udaremnione przygotowania do ataku na polski parlament wskazują, iż terroryzm nie może być kojarzony tylko i wyłącznie z zagrożeniem zewnętrznym, płynącym ze strony bliżej nieokreślonych ekstremistycznych organizacji islamskich. Równie poważne zagrożenie, choć w ostatnich latach niedoceniane, mogą stanowić osoby o skrajnych poglądach lub cierpiący na zaburzenia psychiczne, zdolne do samodzielnego przygotowania i przeprowadzenia zamachów terrorystycznych. Przeciwdziałanie tego rodzaju zagrożeniom jest szczególnie trudne i wymaga zaangażowania nie tylko szerokiego spektrum odpowiedzialnych za bezpieczeństwo służb, ale i wzmożonej czujności ze strony obywateli.

Dariusz Materniak


Michał Piekarski: Polski terroryzm - nowy epizod

Dariusz Materniak: Polak mądry po...

Dariusz Materniak: Breivik czyli kwadratura koła w walce z terroryzmem